REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Stopień alarmowy Bravo ogłoszony w Polsce. Baltic Pipe może być zagrożony atakiem terrorystycznym

Drugi na czterostopniowej skali stopień alarmowy Bravo został wprowadzony przez rząd dla polskiej infrastruktury energetycznej poza granicami Polski. Podpisane przez premiera zarządzenie ma obowiązywać co najmniej do 30 listopada. Rząd nie podaje, która infrastruktura jest zagrożona atakiem terrorystycznym, ale po atakach na Nord Stream najprawdopodobniej chodzi o gazociąg Baltic Pipe.

06.10.2022
10:20
Bezpieczeństwo Baltic Pipe. Premier wprowadził drugi stopień alarmowy
REKLAMA

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało w czwartek rano, że premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie wprowadzające drugi stopień alarmowy Bravo wobec polskiej infrastruktury energetycznej mieszczącej się poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Zarządzenie obowiązuje od 6 października do 30 listopada.

REKLAMA

Co konkretnie oznacza stopień alarmowy Bravo? Zgodnie z opisem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wprowadzany jest w przypadku zaistnienia zwiększonego i przewidywalnego zagrożenia wystąpieniem zdarzenia o charakterze terrorystycznym, jednak konkretny cel ataku nie został zidentyfikowany.

Sygnał dla służb

Stopnie alarmowe są przede wszystkim sygnałem dla służb, żeby były gotowe do działania

– podkreśla RCB.

W Polsce obowiązują cztery stopnie alarmowe: Alfa, Bravo, Charlie i Delta. Jeśli występują w połączeniu ze skrótem CRP, chodzi o zagrożenie cyberatakiem, ale jeśli bez, to chodzi o zagrożenie fizycznym atakiem.

Stopień Alfa jest wprowadzany, gdy służby uzyskają informację o możliwości wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym, którego rodzaj i zakres jest trudny do przewidzenia. Stopień Bravo oznacza już „zwiększone i przewidywalne” zagrożenie. RCB wyjaśnia, że oznacza to, że służby mają informację o potencjalnym zagrożeniu, a w związku z tym administracja publiczna jest zobowiązana do zachowania szczególnej czujności.

Kolejne dwa stopnie alarmowe są wprowadzane, gdy zagrożenie jest już nie tylko potencjalne. W przypadku stopnia Charlie chodzi o wydarzenie, które potwierdza prawdopodobny cel ataku o charakterze terrorystycznym, a w przypadku stopnia Delta chodzi już o zdarzenia o charakterze stricte terrorystycznym.

Przypomnijmy, że 26 września doszło do niemal jednoczesnego uszkodzenia obu nitek gazociągu Nord Stream 1 oraz jednej z dwóch nitek Nord Stream 2. Choć sprawców dotąd nie ustalono, a tym bardziej nie ma dowodów na to, kto stał za tym atakiem, eksperci wskazują, że działanie to wpisuje się w specyficzną logikę władz na Kremlu.

OSW: sygnał o gotowości zaatakowania Baltic Pipe

REKLAMA

Zgodnie z najbardziej prawdopodobną wersją uszkodzenie rurociągów nastąpiło wskutek celowych zabiegów rosyjskich – stwierdzili analitycy Ośrodka Studiów Wschodnich.

OSW podkreśla, że Rosja już nie tylko instrumentalnie wykorzystuje dostawy surowców energetycznych, ale także wysyła sygnał o zagrożeniu bezpieczeństwa europejskiej krytycznej infrastruktury energetycznej. Uszkodzenie własnej infrastruktury eksportowej w wyłącznych strefach ekonomicznych państw UE i NATO byłoby przy tym działaniem o nowym ciężarze gatunkowym, demonstrującym zdolność i gotowość do atakowania podobnych obiektów (np. takich jak Baltic Pipe) należących do krajów europejskich zaliczanych przez Kreml do tzw. państw nieprzyjaznych – stwierdza OSW w analizie z 29 września.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA