Polacy szturmują Lidle, Biedronki i salony samochodowe. Na potęgę kupują też meble, RTV i AGD
Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu rok do roku o 5,7 proc. W ujęciu miesięcznym zwiększyła się o 2,1 proc. - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. W okresie styczeń-lipiec 2019 r. wzrost wyniósł 6,0 proc. (wobec wzrostu o 6,9 proc. w 2018 r.).
Fot. Paul Townsend/Flickr.com/CC BY-SA 2.0
Wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej większy niż przeciętny wzrost w czerwcu 2019 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r. - o 11,4 proc. wobec wzrostu o 4,2 proc. przed rokiem - odnotowano w przedsiębiorstwach prowadzących pozostałą sprzedaż detaliczną w niewyspecjalizowanych sklepach (chodzi między innymi o sieci dyskontowe, takie jak Lidl czy Biedronka czy supermarkety).
Uwagę zwracają też wyniki osiągnięte przez jednostki handlujące pojazdami samochodowymi, motocyklami i częściami (o 7,3 proc. wobec wzrostu o 16,7 proc. przed rokiem). Spośród grup o niższym udziale w sprzedaży detalicznej wysoki wzrost wykazały podmioty zaklasyfikowane do grupy „meble, rtv, agd” (o 15,9 proc.) oraz „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 10,1 proc.).
Struktura danych wskazuje na utrzymanie się pozytywnych tendencji w zakresie konsumpcji indywidualnej - komentują analitycy PKO BP. Sprzedaż detaliczna bazowa (z wyłączeniem pojazdów, paliw i żywności) wzrosła o 11,3 proc. r/r wobec 8,4 proc. r/r w czerwcu. Solidne wzrosty odnotowały kategorie, które można traktować jako „ważne zakupy” (sprzedaż samochodów wzrosła realnie o 7,3 proc. r/r, sprzedaż mebli, RTV, AGD o 15,9 proc. r/r). Jest to odzwierciedleniem utrzymującego się optymizmu konsumentów, który wynika z bardzo dobrej sytuacji dochodowej gospodarstw domowych (rosnące płace, transfery socjalne) oraz niskiego ryzyka utraty pracy.
Ekonomiści PKO BP wskazują, że ocena dokonywania ważnych zakupów wzrosła w sierpniu do najwyższego w historii poziomu, osiągając 18,5 pkt., co wskazuje, że możliwe są dalsze wzrosty w tych kategoriach.
Sprzedaż żywności zwiększyła się w lipcu realnie o 2,3 proc. r/r. W ujęciu nominalnym dynamika wyniosła odpowiednio 8,0 proc. r/r oraz 12,0 proc. r/r.
Średnioterminowe perspektywy sprzedaży detalicznej pozostają bardzo dobre - wskazują ekonomiści największego polskiego banku. Ich zdaniem rosnące dochody (w tym trwająca wypłata rozszerzonego świadczenia 500+) oraz utrzymujący się optymizm sprzyjają wzrostowi konsumpcji. W naszej ocenie w 3q konsumpcja w ujęciu rachunków narodowych może wzrosnąć nawet silniej, niż wskazywałyby na to dane o sprzedaży, ze względu na wzrost popularności usług (edukacyjnych, rozrywki) wśród beneficjentów świadczenia rodzicielskiego - tłumaczą.
