Ważne zmiany w sklepie PGG. Sprawdź nowe zasady sprzedaży węgla i ceny ekogroszku
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do spotkania między związkowcami a zarządem PGG w sprawie ustanowienia nowych zasad sprzedaży węgla. Ale największa spółka górnicza w UE nie czeka na rozmowy ze stroną społeczną i sama postanowiła zmodyfikować zasady sprzedaży węgla przez internet.
Zmieniają się godziny otwarcia sklepu internetowego PGG. Od wtorku internetowy sklep PGG będzie dostępny dwa razy w tygodniu: we wtorki i czwartki od godz. 16. do wyczerpania zapasów węgla.
Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, zaznacza, że ilość węgla sprzedawanego przez internet nie ulegnie zmianie.
Zmieniliśmy jedynie ilość sesji na dwie w tygodniu, ze znacznie większą ilością węgla przeznaczonego dla klientów. Pozwoli to m. in. na ograniczenie czasu poświęcanego na udział w sesjach sprzedażowych – zastrzega rzecznik PGG.
Jak dodaje: PGG obecnie całą dobową produkcję węgla opałowego dla gospodarstw domowych kieruje do sprzedaży w trzech kanałach dystrybucji:
- przez internetowy sklep PGG
- sprzedaż bezpośrednio w kopalniach
- za pośrednictwem autoryzowanych składów węgla zlokalizowanych w różnych częściach Polski.
PGG zapewnia, że będzie prowadzić ciągłą sprzedaż węgla przez internet oraz pracuje nad stałym rozwojem kanału internetowej sprzedaży w celu zwiększenia jego efektywności do 100 proc. dziennej produkcji – informuje Tomasz Głogowski.
Sprzedaż węgla w sklepie PGG. Ceny jak sprzed dwóch lat
Trudno się dziwić, że W tej chwili nie ma w Polsce lepszego miejsca na zakup węgla niż internetowy sklep PGG. Ceny są tam nawet kilkukrotnie niższe od tych rynkowych, podbijanych przez pośredników, którzy tłumaczą, że muszą zarabiać po tym, jak do ich magazynów nie trafia już węgiel z Rosji.
Za workowany ekogroszek Karlik w sklepie PGG zapłacimy od 1175 zł, węgiel w kostce luzem Marcel jest od 921,27 zł za tonę. Tymczasem u innych sprzedawców coraz trudniej znaleźć ekogroszek po mniej niż 3000 zł i do tych poziomów cenowych powoli dobija też sam węgiel.
Trudno dziwić się klientom, że zaczęli walić drzwiami i oknami do internetowego sklepu PGG. Zainteresowanie było tak duże, że zaczęły padać serwery. W końcu zdecydowano się na zmiany.
Tomasz Rogala, prezes PGG, tłumaczy, że spółka chciała mieć większą kontrolę nad sprzedażą i tym, czy węgiel od nich jest faktycznie spalany, czy jest kupowany na zapas. Do tej pory sklep PGG był czynny trzy godziny dziennie: 10-11, 13-14 i 18-19. Ale tak było do tej pory. Bo właśnie jesteśmy świadkami kolejnych korekt.
Sklep PGG. To może być dopiero początek zmian w sprzedaży węgla
Do tej pory sklep PGG obsłużył ponad 60 tys. klientów, do których trafiło przeszło 230 tys. ton węgla. Każdego dnia sprzedawano tutaj dotąd ok. 6 tys. ton surowca, obsługując więcej niż 1,5 tys. transakcji. Ale związkowcy i tak mają uwagi. Uważają, że trzeba w pierwszej kolejności wyeliminować nieuczciwych pośredników. Z tego względu do sklepu najlepiej kierować 100 proc. produkcji dziennej i zacząć też preferencyjnie traktować emerytowanych górników i mieszkańców województwa śląskiego.
Chcemy, żeby wstrzymać wysyłkę do wszystkich polskich dilerów, którzy współpracują z Polską Grupą Górniczą, a węgiel, który nie został wysłany, powinien być wrzucony do sklepu internetowego PGG, żeby Polacy mogli kupić węgiel po normalnych cenach – uważa Rafał Jedwabny, szef Sierpnia 80 w PGG.
Pierwotnie spotkanie w tej sprawie miało odbyć się 2 czerwca. Ale jak informuje Tomasz Głogowski, rzecznik PGG, rozmowy na ten temat jeszcze trwają.
