Ważna decyzja dotycząca zmian w PIT. Czegoś takiego w polskich podatkach jeszcze nie było
Ministerstwo Finansów potwierdziło w środę nasze doniesienia sprzed dwóch tygodni. Po zmianach podatkowych, które wejdą 1 lipca, a przed złożeniem zeznania podatkowego na początku 2023 roku fiskus umożliwi dodatkową zmianę formy opodatkowania. Ba, ryczałtowcy będą mogli tego dokonać jeszcze w tym roku. Mamy do czynienia z sytuacją absolutnie bezprecedensową.
Polski Ład podatników wystraszył do tego stopnia, że masowo zaczęli przechodzić na rozliczanie ryczałtem. Zgodnie z przepisami mieli na to czas do 25 lutego. Nie minął miesiąc, a Ministerstwo Finansów ustami Artura Sobonia ogłosiło, że wprowadza nowe korzystniejsze regulacje, które mają zacząć obowiązywać 1 lipca.
Zamieszanie, jakie powstało po wystąpieniu wiceszefa resortu finansów, nie da się chyba porównać do niczego, co wydarzyło się w polskich podatkach w czasach nowożytnych.
Przedsiębiorcy zaczęli sprawdzać szczegóły regulacji, które mają zacząć obowiązywać 1 lipca, i wielu wyszło im, że gdyby nie zmienili formy opodatkowania pod wpływem Polskiego Ładu, to w 2022 r. zapłaciliby fiskusowi wyraźniej mniej. Wielokrotnie zresztą zwracała na ten problem Agata Kołodziej.
Zmiana formy opodatkowania przy rozliczaniu PIT to wyjątkowa okoliczność
Trudno się dziwić, na spotkaniu wiceministra Artura Sobonia z przedstawicielami przedsiębiorców, księgowych i doradców podatkowych Piotr Juszczyk, główny ekspert firmy inFakt, zapytał, czy podatnicy będą mieli możliwość dodatkowej zmiany formy opodatkowania.
Z odpowiedzi, jaką uzyskał, wynika, że już wtedy fiskus planował wprowadzenie dodatkowego okienka dla takich podatników. Wiceminister poinformował bowiem, że sposób rozliczania podatku dochodowego będzie można zmienić w momencie składania zeznania podatkowego za 2022 r. Po zakończeniu konsultacji okazało się, że ryczałtowcy dostaną dodatkowe okienko jeszcze w 2022 r między 1 lipca a 22 sierpnia.
W praktyce będą mogli przez pierwszą połowę roku być opodatkowani w formie ryczałtu, a drugą połowę według skali podatkowej – wskazuje Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFaktu.
Ekspert inFaktu wyjaśnia, że fiskus jednorazowo umożliwi podatnikom zmianę z ryczałtu lub liniówki na skalę podatkową. Nie będzie można przejść ze skali na ryczałt albo na liniówkę.
Minister Soboń wyraźnie podkreślił również, że ponowna zmiana dotyczyć to będzie wyłącznie tego roku
– zaznacza Piotr Juszczyk.
Jeden termin rozliczenia podatku dla wszystkich przedsiębiorców
Dodatkowe okienko na zmianę formy opodatkowania to jednorazowe udogodnienie, a za to na dłużej zostanie za to z nami zmiana, zgodnie z którą bez względu na formę opodatkowania wszyscy przedsiębiorcy składać do 30 kwietnia 2023 roku. Na przykład do tej pory ryczałtowcy mieli czas na rozliczenie PIT-u do 28 lutego.
Piotr Juszczyk zmiany zaproponowane przez MF ocenia bardzo dobrze. Jak wyjaśnia, skala podatkowa po zmianach staje się bardziej korzystną formą.
Wielu przedsiębiorców do samego końca będzie zastanawiało się, jaką formę za rok 2022 wybrać. Nie będą musieli o tym decydować wcześniej, jeśli takiej pewności nie mają. Spokojnie będą mogli to zrobić do 30 kwietnia przyszłego roku – podsumowuje główny doradca podatkowy inFaktu.
