REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Problem z kredytem mieszkaniowym? To jeszcze nie dno, najgorsze dopiero przed nami

I to by było tyle, jeśli chodzi o hossę na kredyty mieszkaniowe w Polsce. W sierpniu wnioskowana kwota hipotek była niższa o 72,9 proc. niż rok wcześniej – podało Biuro Informacji Kredytowej.

07.09.2022
8:56
Problem z kredytem mieszkaniowym? To jeszcze nie dno, najgorsze dopiero przed nami
REKLAMA

Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe (BIK Indeks PKM), który odzwierciedla dynamikę wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych, jest wyliczany co miesiąc od stycznia 2008 r.

REKLAMA

Wartość Indeksu oznacza, że w sierpniu 2022 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o 72,9 proc. w porównaniu do sierpnia 2021 r – tłumaczy BIK.

 class="wp-image-1907857"
Źródło: BIK SA

W sierpniu 2022 r. o hipoteki wystąpiło 12,39 tys. kredytobiorców. Rok wcześniej było to 42,54 tys. Spadek w tym wypadku wyniósł 70,9 proc. Tylko miesiąc do miesiąca (lipiec-sierpień 2022 r.) liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy zmniejszyła się o 12,2 proc.

Średnia wartość wnioskowanej hipoteki spadła rok do roku o 2,8 proc. i 0,9 proc. w ujęciu miesięcznym do 336,66 tys. zł

Stopy procentowe w górę, zainteresowanie kredytami w dół

Prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK, wskazuje, że to najniższy odczyt w historii badania (BIK Indeks PKM), którego odczyty podawane są co miesiąc od stycznia 2008 r.

Wśród przyczyn rekordowego spadku popytu na kredyty mieszkaniowe wymienia wysokie stopy procentowe, zaostrzenie wymogów regulacyjnych oraz obawy przed skutkami spowolnienia gospodarczego.

Na sierpniową wartość Indeksu negatywnie wpłynęła mniejsza o ponad 70 proc. niż przed rokiem liczba wnioskodawców. Jest ona na najniższym poziomie od stycznia 2007 r., odkąd BIK analizuje liczbę wnioskodawców, więc tak źle nie było jeszcze od początku zbierania tych danych przez BIK – wskazuje prof. Rogowski.

I zauważa, że liczba wnioskujących o kredyt mieszkaniowy spada już od kwietnia 2021 r., czyli jeszcze przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych. Do marca 2022 r. spadek liczby wnioskodawców był równoważony rosnącą wartością wnioskowanego kredytu.

Jednak już od pięciu miesięcy spada co miesiąc również średnia kwota wnioskowanego kredytu, co może świadczyć, że kredytobiorcy posiadają coraz niższą zdolność kredytową – wskazuje ekspert BIK.

Kredyty mieszkaniowe. Dno dopiero przed nami

REKLAMA

Przed scenariuszem, w którym dochodzi do zarówno spadku liczby potencjalnych klientów, jak i kwot wnioskowanych kredytów, prof. Rogowski ostrzegał jeszcze w 2021 r.

Obecnie scenariusz ten materializuje się, powodując pogłębienie spadku indeksu. Niestety obawiam się, że w kolejnych miesiącach zarówno liczba wnioskujących, jak i średnia kwota wnioskowanego kredytu, spadną jeszcze bardziej, co spowoduje kolejny negatywny rekord w wartości samego BIK Indeksu Popytu, a to niestety przełoży się na wartość akcji kredytowej w kolejnych miesiącach 2022 r. – zapowiada główny analityk BIK.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA