REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Senat „zepsuł” ustawę o OZE. Śmiał ukrócić finansową samowolę państwowym spółkom

Zmiany w małej instalacji, wydłużenie systemu aukcyjnego, doprecyzowanie kwestii związanych z zagospodarowaniem przestrzennym, a także nowe kompetencje dla Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Tak senatorowie namieszali w ustawie o odnawialnych źródłach energii (OZE).

10.09.2021
17:44
OZE-Senat-poprawki
REKLAMA

Przy procedowaniu ustawy OZE w Senacie wystąpiła niecodzienna zgodność. Wnoszone poprawki ostatecznie poparło 94 senatorów. Nikt się nie wstrzymał od głosu, nikt nie był przeciwny. Zdaniem senatorów nowe prawo z ich uwagami pobudzi konieczną transformację energetyczną w Polsce i też ułatwi życie sektorowi OZE w naszym kraju. Teraz projekt ustawy wróci do Sejmu, gdzie będzie dalej procedowany. 

REKLAMA

Wśród zaproponowanych poprawek jest też ta dotycząca zmian w planowaniu przestrzennym. Do tej pory ustalono, że w planach zagospodarowania przestrzennego muszą być umieszczane instalacje o mocy powyżej 100 kW. Senat ten próg podniósł do ponad 500 kW. Wyjątkiem od tej reguły będą wolnostojące urządzenia fotowoltaiczne o mocy do 1MW oraz „urządzenia fotowoltaiczne inne niż wolnostojące”, np. panele dachowe.

OZE: przetarg na grunty rolne

Senat zdecydował się też na zmianę zapisu, który przewidywał, że KOWR będzie mógł przekazywać w dzierżawę grunty rolne z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa bez jakiegokolwiek przetargu m.in. państwowym spółkom. Zdaniem większości senatorów takie postawienie sprawy to niekonstytucyjne preferowanie spółek Skarbu Państwa.

Zgoła inne zdanie miał w tej sprawie wiceminister klimatu Adam Guibourgé-Czetwertyński. Starał się przekonać senatorów, że ten zapis absolutnie nie dotyczy tylko państwowych firm, tylko każdej innej, która posiada infrastrukturę krytyczną w Polsce. Wiceszef resortu klimatu i środowiska twierdził, że wykreślenie z projektu ustawy tego zapisu spowolni transformację energetyczną w naszym kraju. Ostatecznie nie przekonał senatorów.

Mała instalacja będzie nieco większa

Zdecydowano również o zmianie definicji tzw. małej instalacji. Podniesiono próg łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej lub mocy osiągalnej cieplnej w skojarzeniu dla instalacji OZE określonej w ustawie. Maksymalną moc zainstalowaną elektryczną zwiększono z 500 kW do 1 MW, a maksymalną moc osiągalną cieplną w skojarzeniu z 900 kW do 3 MW. Dzięki temu wielu przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie małych instalacji ma ominąć obowiązek koncesyjny, co też ma ich dodatkowo zachęcić do wejścia w ogóle w świat OZE. Jednocześnie zaznaczono, że ci, których koncesja spełnia nowe warunki, będą automatycznie przeniesieni do rejestru wytwórców energii w małej instalacji.

REKLAMA

Mechanizmy wsparcia na dłużej

Senackie poprawki zakładają także przedłużenie do 30 czerwca 2045 r. niektórych mechanizmów wsparcia OZE. Chodzi między innymi o obowiązek zakupu energii elektrycznej po stałej cenie albo prawo do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemu aukcyjnego, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej po stałej cenie albo prawa do dopłaty do ceny rynkowej energii elektrycznej w ramach systemów FIT oraz FIP, obowiązek zakupu niewykorzystanej energii elektrycznej przez mikroinstalacje OZE działające poza systemem prosumenckim. Wydłużono w ten sposób okres obowiązywania mechanizmu rozliczeń „opustu” w ramach systemu prosumenckiego.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA