REKLAMA
  1. bizblog
  2. Zakupy

Masz kartę Moja Biedronka? Sprawdź, czy cię nie „zhakowali”

Moja Biedronka ma już piętnaście milionów użytkowników. Aby skorzystać z promocji, nie trzeba mieć przy sobie karty ani smartfona z apką. Wystarczy przy kasie podać numer telefonu komórkowego przypisanego do programu. I właśnie ten sposób identyfikacji klientów, może umożliwiać innym podszywanie się pod uczestników zabawy, co ma znaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi o rabaty ograniczone do pewnej liczby produktów. Jeśli ktoś cię uprzedzi, nie skorzystasz ze zniżki.

27.01.2023
13:57
Masz kartę Moja Biedronka? Sprawdź, czy cię nie „zhakowali”
REKLAMA

Klienci Biedronki już od pewnego czasu zgłaszają problemy z działaniem kart i aplikacji Moja Biedronka. Na czym to polega? Robisz zakupy w dyskoncie, chcesz skorzystać z jednorazowej oferty promocyjnej dostępnej dla uczestników programu lojalnościowego, ale na kasie rabat się nie nalicza. Sprawdzasz historię transakcji, a tam zakupy dokonane w innym mieście. Jako to możliwe? Wszystko przez możliwość podawania numeru telefonu przy kasie zamiast skanowania kodu. Sprawdź, czy z należącej do ciebie karty Moja Biedronka też nie korzysta jakiś pasażer na gapę.

REKLAMA

Na zjawisko podszywania się pod posiadacza karty Moja Biedronka zwróciła naszą uwagę czytelniczka w mailu do redakcji. Zdajemy sobie sprawę, że istnieją poważniejsze przypadki kradzieży tożsamości, ale może to być uciążliwe choćby w sytuacji, gdy chcemy skorzystać z oferty specjalnej, ale przy kasie okazuje się, że już ktoś to zrobił i nie byliśmy to my.

Z mojego numeru karty Biedronka oprócz mnie korzysta ktoś jeszcze... Widać to w zakładce „Transakcje”. Oprócz tego, że widzę swoje zakupy, to jeszcze widzę, że ktoś na mojej karcie robi zakupy regularnie we Wrocławiu. Moja koleżanka ma podobnie. Problem zaczyna się wtedy, kiedy chcesz iść do Biedry i kupić masło w promocji, gdzie jest limit trzech sztuk na kartę w ciągu dnia, ale nie możesz, bo okazuje się, że już dziś kupiłeś je rzekomo na drugim końcu Polski – pisze w mailu do redakcji Bizblog.pl nasza czytelniczka pochodząca z Warszawy.

W apce Moja Biedronka sprawdzisz szczegóły zakupów

Jeśli masz tylko kartę Moja Biedronka, możesz nie zauważyć, że ktoś jeszcze z niej korzysta, ale jeśli zainstalowałeś apkę na smartfonie, możesz to łatwo sprawdzić. Po uruchomieniu aplikacji stukasz w „Transakcje” i przeglądasz listę paragonów – wystarczy ją chwilę poscrollować jak apki społecznościowe, by stwierdzić, czy jest tam dodatkowa miejscowość, w której na pewno nie robiliście zakupów.

W jaki sposób ktoś może podszywać się pod nas w Biedronce? Może się zdarzyć, że ktoś przy kasie podał kilka losowych numerów telefonów i przypadkiem trafił na ten zarejestrowany w programie Moja Biedronka, co nie jest wcale trudne, ale to chyba jednak mało prawdopodobne. Jeszcze prostszy sposób? Ktoś z kolejki zapamiętał numer, który podyktowaliśmy kasjerowi. Mógłby zrobić to, by nie podawać sieci swoich danych, ale również, by mieć możliwość skorzystania z ofert specjalnych zarezerwowanych dla posiadaczy kart lojalnościowych.

Ewidentnie słabym punktem tego systemu jest możliwość podania swojego numeru telefonu przy kasie. To dla wielu osób bardzo wygodne, bo nie trzeba uruchamiać aplikacji w telefonie czy wyjmować plastikowej karty z kodem kreskowym, ale w ten sposób narażają się na wykorzystanie naszego numeru telefonu przez niepowołane osoby, a skorzystanie z naszej karty Moja Biedronka należy do najbardziej niewinnych scenariuszy.

Jest też trzecia, chyba najbardziej prawdopodobna hipoteza, a przy tym pozbawiona elementu „szpiegowsko-hakerskiego”. Możliwe, że to po prostu jakiś błąd systemu Biedronki, który powoduje mylne przypisywanie transakcji do obcych kont klientów sieci.

Biedronka: może zablokować autoryzację numerem telefonu

Tak czy inaczej, sieć handlowa najwyraźniej zdaje sobie sprawę, że podawanie na głos numeru telefonu jako alternatywa dla skanowania kodu umieszczonego na karcie jest najsłabszym ogniwem w tym łańcuchu. Biuro obsługi klienta Biedronki wskazuje, że istnieje możliwość zablokowania identyfikacji poprzez numer telefonu przy kasie. Możemy to zrobić samodzielnie po zalogowaniu się na konto w aplikacji albo poprosić o to pracownika infolinii Biedronki.

Zapytane przez Bizblog.pl, czy praktyka polegająca na podawaniu numeru telefonu przy kasie nie jest po prostu niewłaściwa, biuro prasowe Biedronki zapewnia, że z jego informacji wynika, że takie sytuacje są „incydentalne”.

Należy jednak pamiętać, że klienci mogą omyłkowo wpisać lub podać ustnie inny numer, na który również zarejestrowana jest karta Moja Biedronka – zaznacza sieć.

To właściwie tylko potwierdza, że warto zablokować możliwość użycia karty Moja Biedronka po numerze telefonu.

REKLAMA

Istnieje możliwość, że podany numer telefonu jest przypisany do istniejącej karty Moja Biedronka, ponieważ do programu dołączyło już ponad 15 milionów osób – wyjaśnia biuro.

Biuro prasowe Biedronki radzi, by w przypadku zauważenia jakichkolwiek nieprawidłowości lub nieścisłości pojawiających się w związku z członkostwem w programie kontaktować się z biurem obsługi klienta.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA