REKLAMA
  1. bizblog
  2. Zdrowie

Koniec obostrzeń od 1 marca w Polsce. Zostają właściwie tylko maseczki

Zniesienie większości obostrzeń i pozostawienie tylko tych najbardziej koniecznych ogłosił w środę premier Mateusz Morawiecki. Nadal będzie obowiązywało jednak noszenie maseczek w miejscach publicznych, takich jak sklepy czy komunikacja zbiorowa.

23.02.2022
9:28
Zniesienie obostrzeń. Od 1 marca zostają tylko maseczki
REKLAMA

Po wielu konsultacjach medycznych widzimy, że można zalecić daleko idące zmiany. Można znieść znaczącą część wszystkich ograniczeń, które były do tej pory obowiązujące i znieść restrykcje, które towarzyszyły nam przez wiele miesięcy – powiedział szef rządu na konferencji prasowej w środę.

REKLAMA

Co się zmieni od 1 marca? Wszystko poza obowiązkiem zakładania maseczek we wnętrzach oraz aktualnymi, mocno złagodzonymi już zasadami izolacji i kwarantanny. Przede wszystkim całkowicie zniesione zostaną ograniczenia dotyczące działalności gospodarczej – w tym limity osób w lokalach.

Od 1 marca znosimy większość restrykcji, które mają charakter gospodarczy

– powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

2 lata i już wystarczy

Jak podkreślił, właściwie zostają tylko te restrykcje, które mają charakter czysto epidemiczny, związany z utrzymaniem tego kryterium ograniczania transmisji wirusa.

Na dowód, że już czas na znoszenie obostrzeń, podczas wystąpienia premiera w tle wyświetlono planszę przedstawiającą stały spadek nowych zakażeń, który trwa od początku lutego. Premier zwrócił uwagę, że kolejne kraje europejskie znoszą dzisiaj restrykcje i obostrzenia i wracają do normalności, jednocześnie cały czas zachęcając do szczepień.

Pandemia covid-19 towarzyszy nam już od 2 lat. Musieliśmy się w tym czasie zmierzyć z wyzwaniami, jakich nigdy do tej pory nie doświadczaliśmy. Musieliśmy wdrażać wiele nowych ograniczeń i zasad w życiu społecznym i gospodarczym – przypomniał premier.

Plan zniesienia w marcu większości obostrzeń minister zdrowia zapowiedział już 10 lutego podczas konferencji o przyspieszeniu o tydzień powrotu dzieci do szkół, gdy padły z jego ust słynne słowa o „początku końca pandemii”. Bardzo złagodzono wówczas także zasady izolacji i kwarantanny.

Obostrzenia i tak fikcyjne

Adam Niedzielski przewidywał wtedy, że będą następować dalsze znaczne spadki zakażeń, co pozwoli na zniesienie części restrykcji w marcu, żeby w czas wiosenny można było wejść w normalnym trybie funkcjonowania. Minister się nie pomylił, ale trzeba zwrócić uwagę, że była to radykalna zmiana w podejściu do pandemii – jeszcze w połowie stycznia spodziewał się bardzo ciężkiego przebiegu piątej fali koronawirusa.

REKLAMA

Tydzień później Adam Niedzielski podtrzymał zapowiedź zniesienia restrykcji, ale wtedy dodał z rozbrajającą szczerością, że i tak nie są one przestrzegane. W marcu trzeba będzie podjąć decyzję o tym, że te restrykcje, które teraz są, a które nie są aż tak bardzo przestrzegane, będzie trzeba po prostu znieść – powiedział Adam Niedzielski w TVN24.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA