REKLAMA
  1. bizblog
  2. Poradniki
  3. Prawo - poradniki

Komornik wszedł ci na konto? Oto dwa sposoby, by odblokował środki

Komornik ma prawo zająć konto bankowe dłużnika w ramach prowadzonych działań egzekucyjnych. Ich celem jest pozyskanie środków pieniężnych na zaspokojenie wierzycieli. Rachunek zostanie zajęty nawet z dnia na dzień, bez wcześniejszego informowania o tym dłużnika.

07.06.2023
5:18
hipoteki-zdolnosc-kredytowa
REKLAMA

Zajęcie komornicze a zajęcie konta bankowego

REKLAMA

Wierzyciele podejmują różnego rodzaju działania windykacyjne, których celem jest odzyskanie należności. Jeśli te nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, mogą skierować sprawę na drogę sądową. Po wydaniu przez sąd nakazu zapłaty wierzyciel udaje się do komornika, który rozpoczyna procedurę egzekucyjną. W jej ramach może dokonywać zajęć komorniczych majątku dłużnika, w tym przejmować ruchomości, nieruchomości czy środki pieniężne, będące jego własnością.

Zajęcie konta bankowego to w rzeczywistości jeden z rodzajów zajęcia komorniczego. Co ciekawe, wejścia na rachunek może dokonać nie tylko komornik, lecz również ZUS lub US, niemniej jednak wymienione instytucje robią to na innych zasadach. Zajęcie konta bankowego nie jest więc możliwe, jeśli wierzyciel nie wystąpi do komornika z wnioskiem o wszczęcie procedury egzekucyjnej. Następuje ono bez konieczności wcześniejszego informowania dłużnika.

Na czym polega zajęcie konta przez komornika?

Komornik zajmuje konto dłużnika celem pozyskania środków finansowych, które zaspokoją roszczenia wierzycieli. W zdobyciu niezbędnych informacji komornikom pomaga system OGNIVO, który wysyła stosowne zapytania do wszystkich banków w Polsce. Te natomiast zobowiązane są udzielić informacji dotyczącej posiadanych przez daną osobę kont – nie obowiązuje tutaj tajemnica bankowa.

Komornik może zająć nie tylko rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, lecz również lokatę, konto oszczędnościowe czy walutowe. Prawo nie przewiduje ograniczeń w kontekście tego, ile rachunków jednocześnie zajmie komornik. Ma on jednak obowiązek pozostawić dłużnikowi do dyspozycji kwotę w wysokości 75 proc. minimalnego wynagrodzenia brutto. Do 30 czerwca 2023 roku wynosi ona 2617,50 zł, natomiast w drugiej połowie roku wyniesie 2700 zł.

Właściciel konta dysponuje pieniędzmi zgodnie z własną wolą, jednak w przypadku niewykorzystania podanej kwoty w danym miesiącu, nie przechodzi ona na poczet następnego. Co istotne, minimalna kwota pozostawiona do dyspozycji nie dotyczy dłużników alimentacyjnych – taka egzekucja najczęściej przeprowadzana jest aż do wyzerowania salda.

Jak długo komornik może zajmować konto bankowe?

Ustawodawca nie przewiduje maksymalnego okresu zajmowania konta bankowego przez komornika. Co do zasady, ma on prawo pobierać pieniądze tak długo, aż dług zostanie spłacony. Niemniej jednak istnieją dwa sposoby, aby komornik odblokował środki. Pierwszy z nich to spłata całości zadłużenia, drugi – zawarcie ugody z wierzycielem.

Na mocy zawartej ugody wierzyciel występuje z wnioskiem o umorzenie postępowania. Odblokowanie konta nastąpi w ciągu 1-3 dni od otrzymania przez bank stosownego pisma. Komornik nie ma bowiem uprawnień do tego, aby przywrócić dłużnikowi możliwość dysponowania pieniędzmi – robi to instytucja prowadząca rachunek.

Zajęcie konta bankowego przez komornika – jak to wygląda w praktyce?

Przepisy dotyczące prowadzenia egzekucji komorniczej nie określają, w jakiej kolejności należy zajmować majątek dłużnika. Najczęściej komornicy w pierwszej kolejności blokują rachunek bankowy, gdyż jest to jeden z najszybszych sposobów pozyskania środków pieniężnych. Dłużnik otrzymuje informację o zajęciu rachunku zwykle dopiero po kilku dniach, tak aby nie mógł wcześniej wypłacić pieniędzy czy zlecić przekazywania wynagrodzenia na inne konto.

Dłużnik ma prawo odwołać się od zajęcia konta bankowego (mając na uwadze odpowiednie przepisy), lecz nie może zlecić komornikowi przejęcia innego elementu majątku w zamian za odblokowanie rachunku. W praktyce dostęp do konta odzyskuje się po spłacie długu, ewentualnie w ramach zawieszenia czy umorzenia postępowania.

REKLAMA

Czytaj też:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA