REKLAMA
  1. bizblog
  2. Praca

Jak sztuczna inteligencja zmieni pracę, którą wykonujesz? Oto największe zagrożenia i szanse

Biznes, zafascynowany możliwościami sztucznej inteligencji, leci do niej jak ćma do światła, bo widzi w niej potencjał do poprawy efektywności i osiągania zysków. Możliwości AI do analizy ogromnej ilości danych i podejmowania precyzyjnych decyzji, już teraz zmieniają rynek pracy. Dlatego eksperci coraz częściej zastanawiają się, czy sztuczna inteligencja pozbawi ludzi miejsc pracy, czy otworzy na rynku pracy nowe możliwości. - Kluczowe będzie znalezienie równowagi między wprowadzaniem AI a ochroną pracowników i ich przekwalifikowaniem - uważa Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.

24.05.2023
6:44
Jak sztuczna inteligencja zmieni pracę, którą wykonujesz? Oto największe zagrożenia i szanse
REKLAMA

Sztuczna inteligencja wręcz rozpycha się na rynku pracy. Jej dynamiczny rozwój widać od medycyny i transportu po finanse i produkcję. Praktycznie wkroczyła już niemal do każdej branży. To, nad czym jeszcze kilka ładnych lat temu zastanawiali się eksperci wyłącznie teoretycznie, teraz dzieje się na naszych oczach. I wciąż aktualne pozostaje pytanie, co dalej? Zdaniem Krzysztofa Inglota w przypadku sztucznej inteligencji obietnica rozwoju i innowacji idzie w parze z obawą o utratę miejsc pracy. Kij rzeczywiście ma dwa końce.

REKLAMA

Rozwój AI może prowadzić do automatyzacji i zastępowania pracowników w wielu sektorach, bowiem roboty i algorytmy wykonują zadania szybciej i precyzyjniej. Równocześnie powstaną nowe miejsca pracy. Wyzwanie polega na znalezieniu sposobów, aby zapewnić zrównoważony rozwój gospodarczy, innowacyjność i sprawiedliwość społeczną - uważa ekspert rynku pracy.

Sztuczna inteligencja przejmie miliony miejsc pracy

Według prognoz może to być nawet 300 mln etatów - wynika z tegorocznego raportu Goldman Sachs. A to oznacza jedno - miliony osób na świecie stracą swoją pracę, a z czasem może całkowicie zniknąć wykonywany przez nich zawód. Jak mówi Krzysztof Inglot, jakiś czas temu wierzono, że sztuczna inteligencja i automatyzacja przejmą rutynowe, powtarzalne czynności, jednak teraz już wiemy, że może ona tworzyć muzykę, pisać scenariusze, wiersze czy malować obrazy.

Wpływ sztucznej inteligencji będzie się różnił w zależności od sektora - uważa ekspert.

Pracownicy których branż powinni liczyć się z ryzykiem?

Przewidywania Goldman Sachs mówią, że w administracji i prawie może zostać zastąpionych odpowiednio 46 proc. i 44 proc. stanowisk. Natomiast niskim ryzykiem są obarczone zawody związane m.in. ze sprzątaniem, konserwacją, instalacją, naprawami oraz budowlanką - wskazuje.

Analitycy również nie mogą spać spokojnie, bo naukowcy z University of Florida stworzyli przy użyciu Chata GPT narzędzie, które przyniosło im 500 proc. zwrot na giełdzie.

Obroną pracowników przed sztuczną inteligencją jest zdobywanie nowych umiejętności i kompetencji, co pozwoli im pozostać konkurencyjnymi na zmieniającym się rynku pracy. To jednak wyzwanie, bo brak dostatecznych programów szkoleniowych i edukacyjnych może skutkować wysokim bezrobociem - przestrzega ekspert.

TOP3 zagrożenia AI dla rynku pracy

Głównymi zagrożeniami są zdaniem Krzysztofa Inglota:

  1. pogłębiające się nierówności społeczne i ekonomiczne - wprowadzenie AI, zdaniem eksperta, może prowadzić do koncentracji bogactwa i władzy w rękach niewielu przedsiębiorstw i jednostek, które kontrolują zaawansowane technologie. "Zjawisko to może prowadzić do wzrostu nierówności dochodowych i pogłębiania podziałów społecznych" - zaznacza. Krzysztof Inglot wskazuje także na dwa scenariusze ekonomisty Jeffrey'a Sachsa: technologia w służbie zysku, co prowadzi do szybkiego bogacenia się osób, które tworzą te rozwiązania, i coraz większej przepaści między nimi a resztą społeczeństwa. Drugi scenariusz, do którego powinniśmy dążyć, to technologia w służbie ludzi.
  2. obawy dotyczące etyki i prywatności - ekspert przypomina, że AI opiera się na analizie ogromnych ilości danych, w tym danych osobowych. "Nieodpowiednie ich wykorzystanie lub naruszenia prywatności mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla pracowników i społeczeństwa. Ponadto, decyzje podejmowane przez algorytmy AI mogą być pozbawione transparentności i odpowiedzialności, co utrudnia ich monitorowanie" - przestrzega Inglot.
  3. niewłaściwe wyważenie balansu między sztuczną inteligencją a człowiekiem - Krzysztof Inglot uważa, że jeśli sztuczna inteligencja staje się zbyt dominująca w procesach decyzyjnych i wykonywaniu zadań, istnieje ryzyko utraty kontroli i zdolności do oceny kontekstu społecznego, etycznego i moralnego. "Zbyt duże uzależnienie od AI może prowadzić do wykluczenia ludzkiego czynnika z procesów decyzyjnych" - dodaje.

TOP3 szanse, jakie niesie AI

Sztuczna inteligencja to nie tylko katastroficzna wizja destrukcji rynku pracy, jaki znamy. To również ogromna szansa. Krzysztof Inglot wskazuje na następujące pozytywne aspekty rozwoju AI:

REKLAMA
  1. tworzenie nowych miejsc pracy - to bardzo ważny czynnik z punktu widzenia rynku pracy. Ekspert zaznacza, że nie chodzi tylko o to, że pojawią się role w obszarach związanych z AI, takie jak specjaliści ds. danych, analitycy sztucznej inteligencji, inżynierowie uczenia maszynowego i specjaliści ds. cyfrowej transformacji. "Większość znanych zawodów się zmieni, będzie wykonywana w inny sposób. Ludzie będą mogli wykonywać bardziej złożone zadania i skupić się na kreatywnych aspektach swoich obowiązków" - mówi. I dodaje, że daje to miejsce dla rozwoju nowych pomysłów, rozwiązywania skomplikowanych problemów i generowania innowacji.
  2. zwiększenie efektywności i innowacyjności - dzięki zdolnościom sztucznej inteligencji do analizowania dużych zbiorów danych i podejmowania precyzyjnych decyzji, procesy biznesowe mogą być optymalizowane i usprawniane - wyjaśnia ekspert. Potwierdza to badanie przeprowadzone przez Accenture w 2020 roku wykazało, że sztuczna inteligencja może zwiększyć produktywność pracowników o 40 proc. do 2035 roku.
  3. poprawa jakości życia i zapewnienie większego bezpieczeństwa - jak mówi Krzysztof Inglot, np. w sektorze medycznym, AI może pomagać w diagnozowaniu chorób, analizie obrazów medycznych i tworzeniu nowych leków. Według raportu firmy Accenture, wdrożenie sztucznej inteligencji w sektorze opieki zdrowotnej do 2026 roku może przyczynić się do zaoszczędzenia 150 mld dolarów rocznie w USA.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA