REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Monitorują sprzedaż gier na całym świecie. Dla wielu ich klientów to wiedza na wagę złota

IndieBI zebrało 3 mln dolarów na analizę danych sprzedażowych dotyczących gier. Powstała ona na potrzeby monitorowania popularności strzelanki „Superhot”. Dziś przepływają przez nią dane o co setnym dolarze wydanym na gry.

21.11.2021
8:01
Monitorują sprzedaż gier na całym świecie. Dla wielu ich klientów to wiedza na wagę złota
REKLAMA

Twórcy IndieBI wyszli z podstawowego w gamedevie pytania:

REKLAMA

„ile gier sprzedaliśmy w zeszłym tygodniu?”

Choć brzmi ono dość prozaicznie, to okazuje się, że do niedawna nie istniały żadne powszechnie dostępne narzędzia analityki biznesowej dla niezależnych studiów i wydawców gier. A jeśli czegoś nie mierzysz, to nie masz możliwości poprawy.

Ręczne przeklikiwanie się przez dane było udręką, a do części informacji nie mieliśmy dostępu. W efekcie niektóre decyzje biznesowe podejmowaliśmy na podstawie anegdotycznych doświadczeń i intuicji, a nie twardych danych. Postanowiliśmy to zmienić

– opowiada Tom Kaczmarczyk, współtwórca i CEO IndieBI.
 class="wp-image-1604422"
Zrzut ekranu z narzędzia.

Pierwsza wersja IndieBI powstała w 2018 roku do wspomagania analizy sprzedaży Superhota – hitowej strzelanki, która trafiła m. in. na Steama, Xboxa czy PlayStation.

Stworzyliśmy IndieBI na potrzeby naszego zespołu, ale dopiero gdy zaczęliśmy go używać i sprawdzać w praktyce doceniliśmy jego pełen potencjał

– mówi Callum Underwood, współtwórca IndieBI.

Tak wewnętrzny projekt zamienił się w oddzielną spółkę. Dwa lata temu wystartowała zamknięta beta, która pozwalała monitorować dane sprzedażowe. Korzystały z niej takie podmioty jak Innersloth (twórcy „Among Us”), Kowloon Nights (fundusz zrzeszający ponad tuzin niezależnych producentów) czy Harmonix (twórcy serii “Rock Band”).

Dziś z IndieBI korzysta codziennie ponad setka developerów

Są wśród nich zarówno mali producenci, jak i notowane na giełdzie konglomeraty.

Widzieliśmy już przypadki w których dzięki naszym poradom klienci byli w stanie potroić przychody ze Steama. Inni dane z IndieBI wykorzystywali do negocjowania wartych miliony dolarów kontraktów z platformami sprzedażowymi

– dodaje Tom Kaczmarczyk, współtwórca IndieBI.

IndieBI już teraz monitoruje 1 proc. rynku. Choć narzędzie nie wyszło jeszcze z bety, to tylko w ciągu ostatniego roku urosło czterokrotnie. Dziś monitoruje już sprzedaż o wartości prawie 2 mld dolarów.

 class="wp-image-1604413"
Zrzut ekranu z narzędzia - analiza geograficzna.

3 miliony dolarów w rundzie seed

W platformę zainwestowały persony znane w branży gier, m.in. z 11 Bit Studios, Humble Bundle, Coatsink czy A44. IndieBI wspierają również założyciele niektórych spółek korzystających już z platformy – Innersloth (twórcy „Among Us”) czy Hinterland („The Long Dark”). Firmę wsparł rónież Kowloon Nights, fundusz inwestycyjny, specjalizujących się w grach indie.

REKLAMA

Zbieranie informacji o ponad 50 grach na przestrzeni dwunastu platform sprzedażowych zawsze było dla nas dużym problemem. Teraz IndieBI dostarcza nam interaktywne raporty, pokazujące w czasie rzeczywistym jak wszystkie nasze tytuły sobie radzą

– podkreśla Alexis Garavaryan, prezes Kowloon Nights i Kepler Interactive.

IndieBI pomaga rozwiązać problem rozproszonej analityki, który będzie się stawał coraz dotkliwszy w miarę jak rosła będzie sprzedaż tytułów indie. Cały rynek znajduje się na fali wznoszącej. Na koniec tego roku jego wartość ma sięgnąć 180 mld dol., z czego 80 mld dol. przypada na rynek gier pecetowych, konsolowych i w VR. W ciągu najbliższych trzech lat segment ten ma wzrosnąć do ponad 100 mld dol. rocznie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA