REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Węgiel jest za drogi? No to będzie jeszcze droższy. Górnicy żądają podwyżek. I to jakich!

Górnicy z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) doszli do wniosku, że skoro węgiel jest teraz tak drogi, a państwo zamierza dopłacać ich spółce do sprzedawanego węgla, to znaczy że sytuacja finansowa aż tak zła wcale nie jest, można więc wyciągać rękę po pieniądze. I właśnie zarząd PGG otrzymał pismo w sprawie podwyżek pensji i większego deputatu węglowego.

30.06.2022
6:57
gornicy-z-PGG-rzad-umowa
REKLAMA

Podwyższenia wynagrodzeń domaga się Związek Zawodowy Górników w Polsce, który na początku czerwca wystosował w tej sprawie list do prezesa PGG, swoją żądania motywując tym, że galopująca inflacja powoduje realny spadek dochodów i stopy życiowej rodzin górniczych.

REKLAMA

Związkowcy powołali się na dane GUS, z których wynika, że wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wynosi ok. 14 proc. przy inflacji na poziomie 15 proc.

Zwrócili uwagę na braki kadrowe, które przy obecnej presji wydobywczej zwiększają, ich zdaniem, ryzyko wypadkowe. 

Niedopuszczalnym i nieakceptowalnym dla nas jest jakakolwiek droga na skróty – czytamy w piśmie ZZG w Polsce.

Teraz te postulatu nabrały konkretnego kształtu. Swoje stanowisko zarządowi PGG pokazali przedstawiciele 11 central związkowych. Chcą konkretnej podwyżki płac i apelują również o podwyższenie deputatu węglowego. I tu i tu z datą wsteczną – od 1 stycznia 2022 r.

Górnicy chcą wyższej pensji i lepszych posiłków

Górnicy z PGG domagają się podwyżki wynagrodzeń o 14 proc., która miałaby obowiązywać od początku tego roku. Trzeba byłoby więc przy tej okazji płacić blisko 38-tys. załodze wyrównanie za pół roku. Zakładając, że według GUS-u średnie zarobki w górnictwie wyniosły w maju blisko 9200 zł, to w grę wchodzi średnia podwyżka o 1288 zł brutto do 10488 zł. Zarząd powinien więc wyczarować dodatkowe 5 mln na pensje dla załogi. Ten tani węgiel od PGG, o który tak zabijają się Polacy, zapewne wkrótce zdrożeje.

Podwyżki pensji to niejedyne żądania załogi. Górnicy wnioskują jeszcze o wzrost wartości deputatu węglowego od stycznia 2022 r. dla wszystkich pracowników PGG do wysokości 997 zł za tonę, czyli do poziomu ceny węgla gwarantowanej przez rząd. Apelują również o kwartalną regulację płac niwelującą skutki inflacji, co powinno stać się jeszcze przed trzecim i czwartym kwartałem, czyli do końca czerwca.

Górnicy wnoszą również o podniesienie wartości posiłku regeneracyjnego o wskaźnik wzrostu cen artykułów spożywczych. 

Kłótnia związkowców w PGG, Solidarność poza układem

Pod apelem m.in. w sprawie podwyżek pensji górników podpisali się przedstawiciele 11 największych central związkowych, jednak brakuje wśród nich reprezentantów Solidarności. Dlaczego? Bo ci już wcześniej wszystko dogadali ponoć z zarządem PGG, co miało być w niesmak pozostałym związkowcom. 

REKLAMA

Powiedzieliśmy kolegom z Solidarności, że ich szanujemy i mają piękną kartę w historii, ale reprezentują tylko 25 proc. załogi. Najlepiej będzie, jeśli zarząd wróci do sprawdzonej formy dialogu społecznego prowadzonego ze wszystkimi organizacjami - przekonuje w rozmowie z „Trybuną Górniczą” Jerzy Demski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.

Związkowcy, którzy podpisali się pod najnowszym listem do zarządu PGG, chcą też rozmawiać z rządem. W tym przypadku bezsprzecznym tematem numerem jeden jest umowa społeczna i jej notyfikacja przez KE. Ostatnio Piotr Pyzik, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, zasugerował konieczność podjęcia z Brukselą dodatkowych rozmów na temat okresowego zwiększenia wydobycia, nawet w kopalniach przeznaczonych do wygaszania.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA