REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes /
  3. Prawo

Zapadł wyrok, który mocno namiesza w internecie. Cinkciarz.pl wygrał 10-letnią batalię z konkurentem

Zapadł wyrok w procesie, który Cinkciarz.pl wytoczył właścicielowi serwisów Internetowykantor.pl i Walutomat. Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że niedopuszczalne jest korzystanie ze słów kluczowych przez firmę, które odnoszą się do nazwy konkurencyjnej firmy lub marki. Cinkciarz.pl przekonuje, że to przełomowy wyrok nie tylko w Polsce. Currency. One zapowiada apelację.

30.05.2023
15:56
Zapadł wyrok, który mocno namiesza w internecie. Cinkciarz.pl wygrał 10-letnią batalię z konkurentem
REKLAMA

Cinkciarz.pl wszczął postępowanie sądowe dziesięć lat temu, zyskując sądowe zabezpieczenie roszczeń na cały czas trwania procesu, czyli nieużywanie przez konkurenta spornych słów kluczowych w reklamach wyświetlanych przez Google. Pozwana spółka Currency One próbowała się przed sądem bronić, kwestionując ważność znaków towarowych, zawierających słowo „cinkciarz”. Sprawa trafiła do NSA, a potem Trybunały Sprawiedliwości UE. W obu przypadkach sędziowie uznali roszczenia Cinkciarz.pl.

REKLAMA

Kluczowym zagadnieniem w toku postępowania był zarzut stawiany przez pozwanego, że słowo „cinkciarz” jest opisowe dla wymiany walut i nie powinno być znakiem towarowym – relacjonuje prof. Ewa Skrzydło-Tefelska, partner Sołtysiński Kawecki & Szlęzak (SK&S).

Prawomocne wyroki potwierdziły, że historyczne i w przeszłości opisujące nielegalną działalność słowo „cinkciarz” nie można obecnie w ten sposób interpretować, a nazwa własna serwisu i znak towarowy zachowują ważność.

Co orzekł sąd w sprawie Cinkciarz.pl przeciwko Currency One

W dniu 25 maja 2023 roku Sąd pierwszej instancji – Sąd Okręgowy w Poznaniu:

  • nakazał Currency One zaniechania używania oznaczeń „cinkciarz” oraz „cinkciarz.pl” i oznaczeń podobnych jako słów kluczowych przy definiowaniu reklam w Google Ads, wyświetlanych na stronach Google lub innych stronach internetowych wyświetlających reklamy Google, we wszystkich pozytywnych typach dopasowania, jak również w treściach takich reklam, i poinformowanie o tym w jednym z ogólnopolskich dzienników,
  • nakazał Currency One, aby opublikował i utrzymał nieprzerwanie przez okres 1 miesiąca, na swoich stronach Internetowykantor.pl oraz Walutomat.pl, oświadczenie o następującej treści: „Na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 25 maja 2023 r., sygn. akt IX GC 1227/13, spółka Currency One S.A. z siedzibą w Poznaniu przeprasza spółkę Cinkciarz.pl sp. z o.o. z siedzibą w Zielonej Górze za bezprawne używanie przysługującego tej spółce znaku towarowego oraz jej firmy w kampaniach reklamowych prowadzonych w Internecie, a także przeprasza wszystkie osoby, które na skutek ww. bezprawnego używania mogły zostać wprowadzone w błąd”,
  • zasądził od Currency One 40 tys. zł na wskazany cel społeczny – na rzecz Instytutu Książki z siedzibą w Krakowie,
  • zasądził od Currency One na rzecz Cinkciarz.pl kwotę ponad 2 mln zł wraz z odsetkami, oraz zwrot czterech piątych kosztów procesu.
 class="wp-image-2150992"

Wyrok nie jest prawomocny. Marcin Pióro, założyciel i prezes Cinkciarz.pl, cieszy się z orzeczenia, ale zapowiada, że będzie dochodził wyższej kwoty odszkodowania.

Za nami wiele lat bezprawnych praktyk marketingowych konkurenta i walki sądowej. Jesteśmy liderem usług wielowalutowych w Polsce i nie boimy się konkurencji, ale warunkiem zdrowej rywalizacji musi być uczciwość.

Prawnicy: to przełomowy wyrok nie tylko w naszym kraju

Janusz Mazurek, partner w kancelarii SSW Pragmatic Solutions, wskazuje, że stosowanie oznaczeń słownych i nazw konkurencyjnych firm do pozycjonowania witryn w internecie jest spotykane dość często.

Wiele przedsiębiorstw nie wie, jak się przed tym bronić albo uznaje, że jest to nieopłacalne. Wyrok, do którego doprowadziliśmy w sprawie Cinkciarz.pl, pokazuje, jak dochodzić takich roszczeń i udowadnia, że firma, która stosuje nieuczciwą reklamę, nie musi pozostać bezkarna – wyjaśnia radca prawny.

Eksperci podkreślają, że zakazane jest nie tylko użycie w reklamach Google Ads znaków towarowych konkurenta, ale także wyrazów do nich podobnych, na przykład zapisanych z błędami i literówkami (np. cinckcarz).

To precedens, nie tylko w skali kraju. Do tej pory odszkodowania pieniężne w podobnych sprawach miały charakter symboliczny – zauważa dr Filip Balcerzak, partner kancelarii SSW Pragmatic Solutions.

Currency One nie składa broni. Będzie apelacja

Przedstawiciele Currency One przekonują, że możliwość wpływania na wyświetlanie się reklam, wykorzystujących słowa kluczowe, które nawiązują do nazwy konkurenta, pozostaje sporna.

Można powiedzieć, że reklama kontekstowa w systemie Google Ads nie doczekała się jeszcze w Polsce prawomocnego przesądzenia, dającego jednoznaczny sygnał dla branży. Podobnie w trakcie tego procesu (głównie w latach 2018-2019) ubocznie była rozstrzygana kwestia opisowego znaczenia słowa „cinkciarz” - uważa przedstawiciel Currency One Przemysław Szmidt, Starszy Prawnik w Filipiak Babicz Legal.

Currency One przypomina, że działania, które były przedmiotem procesu, miały miejsce w latach 2011-2013, jeszcze przed połączeniem Walutomatu i InternetowyKantor.pl.

W tym okresie spółki należały do innych właścicieli, a w 2018 roku połączone wcześniej pod marką Currency One S.A. podmioty zmieniły właściciela, który prowadzi Spółkę do dziś. Warto podkreślić, że aktualne władze i management spółki nie mają nic wspólnego z działaniami reklamowymi, które miały miejsce ponad dekadę temu, w czasach, kiedy rynek wymiany walut online przeżywał swoje dziecięce lata – czytamy w informacji przesłanej do Bizblog.pl.

Maciej Przygórzewski, Dyrektor Działu Operacyjnego Currency One SA, przypomina, że do zmiany właściciela doszło w 2018 roku, czyli 5 lat po zakończeniu wydarzeń, które były przedmiotem sprawy.

W naszym odczuciu biorąc pod uwagę, że kwota roszczenia drugiej strony wielokrotnie przekraczała wyniki finansowe spółek w tamtym okresie, uważamy, że proces ma charakter wizerunkowy - zaznacza.

Radca prawny Bartosz Jóźwiak, pełnomocnik Currency One SA wskazuje z kolei, że sąd uznał, że znak towarowy Cinkciarz.pl nie był renomowany, w czasie którego dotyczy spór.

Z kolei kwestia tego, czy takie wykorzystanie elementów znaku towarowego jest nieuczciwe, czy rodzi ryzyko pomyłek u odbiorców, jest przedmiotem żywej dyskusji w wielu jurysdykcjach, a rozstrzygnięcia nie są jednoznaczne - zastrzega prawnik.

Currency One zaznacza, że sprawa dotyczyła reklamy kontekstowej, której celem jest zaznajomienie odbiorców z porównywalną ofertą konkurenta, który pozostał wyraźnie oznaczony, a ani Walutomat.pl, ani InternetowyKantor.pl w żaden sposób nie próbowały upodobnić się do właściciela znaku towarowego Cinkciarz.pl. Reklamy nie sugerowały występujących powiązań między stronami, a jedynie miały na celu prezentacje odbiorcom alternatywnej usługi.

REKLAMA

Currency One w pełni współpracowała z biegłymi, którym umożliwiła dostęp do systemów analitycznych spółki i wszystkich zgromadzonych danych, dzięki czemu możliwe było szybsze zakończenie postępowania w pierwszej instancji. Dzięki transparentności biegli mogli również ocenić, jak bardzo nieadekwatne były roszczenia konkurencji - dowodzi Marcin Rogalski, Kierownik Business Intelligence.

Zasądzona kwota około 2,2 mln zł dotyczy grupy klientów pozyskanych w latach 2011-2013. Currency One podkreśla, że nie zgadza się z głównymi tezami ustnych motywów wyroku i zapowiada złożenie apelacji.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA