REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Roman Abramowicz dopina sprzedaż Chelsea. The Blues zostaną w Premier League

Fani Chelsea, jednego z najbardziej utytułowanego klubu piłkarskiego ostatnich dwóch dekad, chyba mogą odetchnąć z ulgą. Widmo, że The Blues przez rosyjską agresją na Ukrainie wylecą z hukiem z Premier League, staje się coraz mniej realne. Możliwe, że jeszcze dzisiaj dotychczasowy właściciel Chelsea Roman Abramowicz podpisze się pod stosownym porozumieniem dotyczącym sprzedaży.

06.05.2022
9:38
Chelsea-Abramowicz-sprzedaz
REKLAMA

Chelsea w 2021 r., pod wodzą Thomasa Tuchela, sięgnęła po puchar Ligi Mistrzów. Triumfowała w Klubowych Mistrzostwach Świata. Ma na koncie zdobycie Superpucharu UEFA i zwycięstwo w Lidze Europy. FC Chelsea do tego była mistrzem Anglii sześć razy, z czego pięć od 2005 r. Jeszcze kilka miesięcy temu mogło się wydawać, że po latach czekania ciut wracają na zwycięską ścieżkę. Chociaż Tuchel na dłużej nie znalazł wspólnego języka z gwiazdami z PSG, to w Londynie wydawać się mogło, że czuje się jak ryba w wodzie. 

REKLAMA

Ale rosyjska napaść na Ukrainę wszystko zmieniła. Bo od 2003 r. właścicielem klubu jest Rosjanin Roman Abramowicz, od lat bliski współpracownik Putina. Nic więc dziwnego, że niecałe trzy tygodnie od rosyjskiej agresji Wielka Brytania objęła go sankcjami. Tym samym zamrożono aktywa Abramowicza w Chelsea. Klub nie może przedłużyć kontraktów ze swoimi zawodnikami, ma mocno ograniczone wydatki przy okazji meczów wyjazdowych, a klubowy sklepik z pamiątkami musiał zamknąć swoje podwoje.

Teraz zaś pojawiła się bardzo realna groźba, że utytułowany klub z Londynu nie wystąpi w przyszłym sezonie w Premier League. Specjalne zezwolenia, na podstawie którego Chelsea teraz w ogóle jakoś funkcjonuje, kończy się bowiem 31 maja i jest jasne, że uzyskanie licencji na kolejny sezon będzie możliwe tylko w przypadku sprzedaży klubu. Ale jak się okazuje: jest do tego coraz bliżej.

Roman Abramowicz sprzeda Chelsea Londyn konsorcjum

Bloomberg donosi, że do porozumienia w sprawie sprzedaży The Blues może dojść jeszcze w piątek. Zainteresowane transakcją jest szwajcarsko-amerykańskie konsorcjum Todda Boehly'ego, który ma w swoich rękach razem z Markiem Walterem m.in. baseballową drużynę Los Angeles Dodgers. W skład konsorcjum wchodzi jeszcze firma inwestycyjna Clearlake Capital oraz szwajcarski biznesmen Hansjoerg Wyss. 

Nie do końca wiadomo, na jaką kwotę będzie opiewać transakcja. Nie ma wątpliwości, że będzie to znacznie więcej niż w przypadku rodziny Glazerów, która za Manchester United wyłożyła ponad 700 mln funtów. W przypadku Chelsea mówi się o kwocie 4,15 mld euro. Na sprzedaż londyńskiego klubu zezwolić jeszcze muszą władze Premier League. Będzie też potrzebne zielone światło od brytyjskiego rządu.

Dochód ze sprzedaży Chelsea ma trafić na szczytne cele

Abramowicz wystawił FC Chelsea na sprzedaż już na początku marca. Niektórzy twierdzili, że tak kazał mu Putin, żeby w ten sposób dofinansować wojenną machinę. Miliarder stwierdził jednak, że dochód ze sprzedaży przeznaczy na charytatywną pomoc ofiarom wywołanej przez Rosję wojny. Potem oznajmił, że zrezygnuje też z należnych spłat. 

Nigdy nie chodziło mi tutaj o interesy czy pieniądze, tylko o czystą pasję do gry i klubu – zapewniał oligarcha. 

REKLAMA

Ale po paru tygodniach brytyjskie media zaczęły informować o rzekomej zmianie stanowiska przez Abramowicza, który miał żądać zwrotu pożyczki w wysokości 1,6 mld funtów, jakiej udzielił Chelsea. Teraz Rosjanin jednak wszystkiemu zaprzecza i potwierdza przeznaczenie pieniędzy ze sprzedaży The Blues na szczytne cele. 

Pan Abramowicz nie prosił o spłatę jakiejkolwiek pożyczki - takie sugestie są całkowicie nieprawdziwe - podobnie jak sugestie, że Pan Abramowicz w ostatniej chwili podniósł cenę Klubu – czytamy w oświadczeniu rzecznika prasowego Abramowicza na stronie Chelsea.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA