Samochody używane

Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie sprzedaje auta. Wśród nich dawne marzenia architektów i menadżerów

Samochody używane 23.10.2023 80 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 23.10.2023

Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie sprzedaje auta. Wśród nich dawne marzenia architektów i menadżerów

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk23.10.2023
80 interakcji Dołącz do dyskusji

Warszawski Zarząd Dróg Miejskich wystawia na sprzedaż kolejną turę samochodów, po które po odholowaniu nikt się nie zgłosił. Wśród nich jak zwykle można znaleźć coś nietypowego.

Milion złotych – właśnie tyle Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie uzyskał do tej pory ze sprzedaży samochodów „zebranych” z ulic. Odkąd w 2021 roku zorganizowano pierwszy przetarg (wtedy na osiem aut), kolejne edycje cieszą się dużym zainteresowaniem, co miałem okazję widzieć na własne oczy. Przyszedłem kiedyś oglądać wystawione w danej turze auta i… stanąłem w korku na uliczce dojazdowej, a potem musiałem chwilami przepychać się między chętnymi. Dało się tam znaleźć okazję – np. wyjątkowo tanie BMW F31.

Skąd Zarząd Dróg Miejskich bierze wozy?

„Pod młotek idą auta usunięte z ulic w procedurze art. 50a PoRD. To pojazdy pozostawione bez tablic rejestracyjnych lub takie, których stan wskazuje, że nie są używane. Takie samochody – jak w przypadku każdego odholowania – usuwane są na wniosek Straży Miejskiej lub Policji i trafiają na parkingi firm, z którymi mamy podpisane stosowne umowy. Tam czekają na właściciela lub osobę uprawnioną do odbioru. Jeśli w ciągu 6 miesięcy nikt po auta się nie zgłosi, przechodzą one na własność miasta z mocy ustawy” – tłumaczy ZDM na swojej stronie. Teraz nadszedł czas na kolejną turę sprzedaży aut.

Pod młotek trafia 48 pojazdów

zarząd dróg miejskich
Fot. ZDM w Warszawie

Tym razem spodziewam się odrobinę mniejszego zainteresowania. Dlaczego? Największym zainteresowaniem kupujących (wśród których zdecydowaną większość stanowią handlarze) cieszą się relatywnie młode auta, najlepiej klasy premium, tak jak wspomniane BMW. Można kupić je w miarę tanio, zainwestować pewną sumę pieniędzy i dobrze na tym wyjść. Tyle że mało kto porzuca taki samochód na ulicy. Dlatego większość aut w tej odsłonie akcji ZDM-u to wozy stare, dziwne i warte niewiele.

Zarząd Dróg Miejskich sprzedaje sporo Saabów

To akurat nie Saab. Fot. ZDM w Warszawie.

Nadreprezentacja szwedzkich wozów pokazuje, co stało się z tą firmą. To już nie są auta dla architektów i lekarzy. 9-3, 900 albo 9-5 dokonują żywota pod drzewem, bez powietrza w kołach i z ptasimi odchodami na lakierze. Tym razem pod młotek trafiają cztery Saaby.

Fot. ZDM w Warszawie

O Saabach poczytasz tutaj:

Sporo jest też BMW – zmęczone życiem E39 i pierwsze X5 pewnie kogoś skuszą. Niedawne marzenia menadżerów z korporacji, czyli Skoda Superb II i Opel Insigina A też zostały zgarnięte z ulic. Ciekawie wygląda Chrysler PT Cruiser pomalowany w kwiatowe, trochę hipisowskie wzory (wrogowie modelu podpowiedzą złośliwie, że przecież nie da się go kupić bez używania żadnych środków poszerzających świadomość). A może są bardziej w stylu waszej cioci? Nie wiem, ale raczej nie spodziewam się kolejki przed tym wozem.

zarząd dróg miejskich
Fot. ZDM w Warszawie

Nie dziwi mnie też, że ktoś porzucił Mazdę RX-8. Była wspaniała chwilę po debiucie, a potem to już festiwal problemów. Graciarzy ucieszy Renault 21 Nevada na czarnych blachach, a najszybciej nabywcę znajdzie pewnie Dacia Duster. „Pojazdy można obejrzeć w dniach 26 i 31 października o godzinach: 10:00, 11:00, 12:00 oraz 13:00 na terenie parkingu ZDM znajdującego się przy ulicy Gołdapskiej 7 w Warszawieotwiera się w nowej karcie (dzielnica Białołęka)” – wyjaśnia ZDM. Nie trzeba się umawiać. Przygotujcie się na spory ruch.

zarząd dróg miejskich
Fot. ZDM w Warszawie

Fot. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

zdm

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać