Carabinieri chwalą się nowymi autami. Najważniejsze, że są równie modne co ich uniformy

Mundurowi we Włoszech zamówili 400 SUV-ów Alfa Romeo Tonale. Samochody jeszcze nie wyjechały na ulicę, a już otrzymały przydomek „Gazzelle”.

W Arma dei Carabinieri, bo tak nazywa się włoska żandarmeria, nie ma miejsca na brzydkie rzeczy. Ich uniformy były w przeszłości projektowane np. przez Giorgio Armaniego, bo oficerowie muszą dobrze wyglądać. To samo dotyczy ich samochodów – żandarmi muszą mieć stylowe maszyny i prawdopodobnie jest to jeden z ważnych powodów, dlaczego od ponad 70 lat kupują Alfy Romeo. Współpraca trwa w najlepsze i karabinierzy zamówili właśnie 400 egzemplarzy hybrydowej wersji modelu Tonale.

Przepraszam, ale zanim dojdziemy do Tonale, to muszę wtrącić jedną rzecz. W latach 60. rzymscy mundurowi jeździli głównie Alfami 1900, ale do służby (tu akurat policyjnej) trafiło nawet 12-cylindrowe Ferrari 250 GTE. Supersamochód pracował jako wóz pościgowy i dorobił się statusu celebryty wraz ze swoim kierowcą – Armandem „Armandino” Spataforą.

Wróćmy do czasów dzisiejszych i nowych Tonale. To nowość, że do służby w tej formacji trafią auta typu SUV z segmentu C. Pierwsza seria to będą tzw. mobilne radiostacje. Najważniejsza jest kolorystyka – w końcu to Włochy. Alfy będą niebieskie z czerwonymi wstawkami oraz białymi dachami. Podobają wam się? Ciekawe, czy Armani dałby okejkę…

Alfa Romeo Tonale musi dobrze wyglądać

Najważniejsze, że nowe radiowozy będą się dobrze prezentować, ale to nie wszystko. Poza tym SUV-y zostaną częściowo opancerzone oraz wyposażone w całą masę modyfikacji, jak np. zamykany przedział umożliwiający transport więźniów. Nie zabraknie również syreny dachowej oraz dodatkowego, niebieskiego oświetlenia LED. Wnętrze zostało przeprojektowane i zmodyfikowane, aby zapewnić funkcjonariuszom maksymalny komfort i dopasowanie do określonego wyposażenia jak np. kamizelki kuloodporne, latarki o silnym strumieniu światła czy długa broń palna.

Zamówione egzemplarze mają 160-konny napęd hybrydowy sparowany z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią biegów i napęd na przednią oś. W tym miejscu chciałem podać podstawowe osiągi jak przyspieszenie czy prędkość maksymalna, ale Włosi na swojej stronie w polu osiągi podali wyniki spalania – chyba nie bardzo było się czym chwalić. Seryjne (lżejsze!) egzemplarze osiągają 100 km/h po 8,8 s od startu zatrzymanego i mogą się rozpędzić do 212 km/h. Nieoficjalnie mówi się, że auta karabinierów będą szybsze, jeśli funkcjonariusz za kierownicą wypije przed jazdą podwójne espresso.

Tonale dołączą do obecnych we flocie policji 200-konnych egzemplarzy modelu Giulia. Wywiązanie się z zamówienia na 400 Alf potrwa do 2024 roku. Życzymy im aby sprawowały się lepiej niż 159-tki w polskiej policji, które miały opinię awaryjnych.

Czytaj dalej:

Co jest najważniejsze w szybkim aucie? Nerki. Wie o tym BMW i wiedzą o tym włoscy policjanci