To tutaj projektuje się przyszłość motoryzacji. Trzy lata do przodu to dla nich standard

Projektują i testują części kilka lat przed tym, jak trafią one do produkcji. Konstruują elementy, bez których samochód nie byłby kompletny, a na końcu sprawdzają, czy nowe rozwiązania działają dokładnie tak, jak mógłby tego oczekiwać użytkownik. Jest nawet spora szansa, że co najmniej jeden z elementów twojego samochodu powstał od podstaw właśnie tam – w Dziale Rozwoju VW w Poznaniu.

Około 10 lat temu, kiedy pierwszy w Polsce Dział Rozwoju VW rozpoczął swoją działalność, szansa ta była odrobinę mniejsza – przynajmniej jeśli jeździliśmy zwykłym samochodem osobowym. Niewielki, kilkunastoosobowy zespół z poznańskiego oddziału zajmował się bowiem początkowo projektowaniem wszystkich elementów związanych z przestrzenią ładunkową w autach użytkowych Volkswagena. Podłogi, ściany, sufit – te wszystkie podzespoły, które przez kolejne lata w setkach tysięcy samochodów miały pokonywać miliony kilometrów na całym świecie, dowożąc towar do celu, okazały się jednak jedynie początkiem.

Przez 10 lat polski Dział Rozwoju VW rozrósł się do 100 osób i stale poszerzał swoje kompetencje. Teraz w portfolio poznańskiego oddziału możemy znaleźć projektowanie części m.in. do elektrycznego modelu ID. Buzz, samochodów marek VW PKW czy Skoda, a także modeli Volkswagena takich jak Caddy 4 i 5, Transporter T6 i T7 California oraz Crafter. Znacząco zmienił się też zakres projektowanych w Poznaniu części.

Od drzwi i klamek, przez wnętrze, aż po systemy paliwowe.

Dziś konstrukcje, które opracowywane są w Polsce, nie są związane wyłącznie z przestrzenią ładunkową. Wyspecjalizowany Dział Karoseria odpowiada za projektowanie m.in. konstrukcji nośnej drzwi, klamek, systemów zamykania (Drzwi i Furtki), ścian bocznych pojazdów i wzmocnień (Karoserie Nadwozia), a także systemów paliwowych i układów hamulcowych (Układy Napędowe). Zadaniem Działu Wnętrze Auta jest z kolei projektowanie podzespołów, które trafią właśnie do wnętrza samochodu.

Na liście zaprojektowanych podzespołów znajdują się więc m.in. deski rozdzielcze, tapicerki i drzwi, ściany boczne, podsufitki, podłogi, fotele, maty wygłuszające w komorze silnika, a także zewnętrzne elementy, takie jak haki holownicze, zderzaki czy drzwi. Czyli ogromna część elementów, bez których samochód… nie byłby po prostu samochodem.

Do listy obowiązków Działu Rozwoju w ostatnim czasie dołączyła też odpowiedzialność za tworzenie architektury funkcji elektronicznych i ich implementację w sterownikach. Dział Elektryka, elektronika i funkcje zajmuje się nie tylko koncepcją wdrożenia nowych funkcji na poziomie sprzętowym, ale też m.in. określeniem wymagań dotyczących interfejsu czy tworzeniem koncepcji testowych i weryfikacją poprawności działania w gotowym pojeździe.

Gdyby tego wciąż było mało, również w tym miejscu realizowane są projekty specjalne dotyczące zabudów na zamówienie, w tym dla pojazdów wojskowych, policyjnych czy kurierskich.

Dodatkowo w tym samym miejscu funkcjonuje Dział Zarządzanie projektami, nadzorujący przebieg projektów dotyczących konstrukcji i zmian technicznych zarówno w oddziale w Poznaniu, jak i w Wolfsburgu. Mało tego – polski zespół odpowiada za taki nadzór w całym dziale konstrukcyjnym Volkswagen Samochody Użytkowe.

Trzy lata przed produkcją.

Zanim jednak części trafią ostatecznie do samochodów, które wyjadą na drogi, muszą być wcześniej wirtualnie przetestowane. Kluczowym skrótem jest tutaj DMU, czyli rozwiązanie polegające na tworzeniu szczegółowych, trójwymiarowych modeli kompletnych pojazdów, pozwalających chociażby na sprawdzenie dopasowania części względem siebie w całej konstrukcji. Odpowiedzialny za to zespół specjalny dokonuje wirtualnych analiz aż na trzy lata przed tym, gdy kompletny system trafi do produkcji.

Pozwala to nie tylko przyspieszyć cały proces i zapewnić pełną zgodność pomiędzy poszczególnymi podzespołami, ale też ograniczyć ewentualne koszty związane z późniejszymi zmianami konstrukcyjnymi.

W wirtualnym świecie, przy użyciu zaawansowanych narzędzi symulacyjnych testowany jest także ruch silnika i umocowane do niego wszystkie elementy elastyczne takie jak np. przewody cieczy chłodzącej czy przewody wysokonapięciowe. Procesowi wirtualnego testowania pojazdu towarzyszy także symulacja użytku codziennego auta wraz z jego przestrzenią ładunkową.

Same cyfrowe testy nie wystarczą.

Nowo zaprojektowane elementy i systemy trzeba przetestować również w praktyce i tym również zajmuje się poznański odział. Eksperci z Działu Testów Długodystansowych sprawdzają, jak nowe rozwiązania spisują się w normalnym ruchu drogowym, korzystając ze specjalnie przygotowanych tras testowych, obejmujących zarówno autostrady, drogi krajowe, jak i lokalne.

Widok mniej lub bardziej zamaskowanych prototypów – testowane są bowiem zupełnie nowe auta i obecne już na rynku, ale z nowymi rozwiązaniami – na autostradzie A1 i A2, na drogach krajowych w okolicach Poznania czy drogach lokalnych pod Kostrzynem nie powinien więc nikogo przesadnie dziwić. Prawdopodobnie pod kamuflażem kryje się to, co za jakiś czas trafi do sprzedaży. Ale to, czym to jest i jak to dokładnie działa, wiedzą głównie specjaliści z poznańskiego Działu Rozwoju VW – w końcu to oni zaprojektowali od podstaw sporą część tych nowości.

Nie trzeba jednak temu wszystkiemu przyglądać się z boku. O tym, czym dokładnie na co dzień zajmuje się Dział Rozwoju Volkswagen Poznań, jak wygląda praca w zespole, który wpływa na przyszłość motoryzacji i jakich specjalistów poszukuje aktualnie poznański oddział, można dowiedzieć się więcej na stronie dzialrozwoju-vw-poznan.pl.