Wiadomości

Irlandzka „Classic Remise” spłonęła, było tam wiele wyjątkowych aut. The Engine Block to już przeszłość

Wiadomości 12.04.2024 136 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 12.04.2024

Irlandzka „Classic Remise” spłonęła, było tam wiele wyjątkowych aut. The Engine Block to już przeszłość

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk12.04.2024
136 interakcji Dołącz do dyskusji

The Engine Block pod Dublinem było bardzo przyjemnym miejscem, w którym można było obejrzeć klasyczne auta lub przechować i odrestaurować swój ukochany samochód. „Było”, bo poszło z dymem.

Salon z motocyklami, warsztaty zajmujące się renowacją klasyków, tapicer, serwis odnawiający felgi, przechowalnia aut klasycznych, a do tego kawiarnia i sporo przestrzeni. The Engine Block, czyli miejsce stworzone w budynkach byłych zakładów mięsnych pod Dublinem w Irlandii to miejsce, które mogło być traktowane przez miłośników motoryzacji jako mały raj. Można było załatwić tam swoje sprawy, coś kupić, zlecić naprawę, a poza tym bardzo miło spędzić czas, rozmawiając z innymi entuzjastami i zazdroszcząc im samochodów.

Niestety, to już przeszłość

Jak donoszą lokalne media, około 23:00 w czwartek w The Engine Block pojawił się ogień. Przyczyny pożaru nie zostały jeszcze ustalone. Do akcji gaśniczej zadysponowano sześć jednostek, a teren został odgrodzony przez policję. Ogień udało się ugasić do rana. Nikomu nic się nie stało. Ale budynek został kompletnie spalony. Co gorsze, jego zawartość również.

„Niestety, to koniec naszego rodzinnego biznesu” – napisano na Instagramie firmy Deane Motors, salonu aut zabytkowych działającego na terenie The Engine Block. „Pięćdziesiąt lat, by go zbudować. Pięć godzin, by zniszczyć” – brzmi smutna konkluzja wpisu.

Co spłonęło w pożarze The Engine Block?

Oficjalnej „listy ofiar” jeszcze nie podano. Po przejrzeniu stron internetowych firm, które trzymały swoje samochody w budynkach. Można jednak wytypować auta, których już nie zobaczymy na drogach. Deane Motors miały w ofercie m.in. Audi R8, BMW M3 E30, Subaru Imprezę Prodrive P1, Toyotę GR Yaris czy Lancię Fulvię S1 Rallye. Działający po sąsiedzku sklep dla drifterów podaje, że stracono m.in. Nissana Skyline’a GT-R R32, Lamborghini Gallardo czy Nissany Silvie. Przedsiębiorcy już sprzedają koszulki ze swoim logo, by zebrać pieniądze na odbudowę.

Czy The Engine Block będzie odbudowany?

Być może, choć oficjalnych informacji jeszcze nie podano. Oby wszyscy otrzymali odpowiednie odszkodowania od ubezpieczycieli. Ale dla nas, jako dla fanów motoryzacji, irlandzki pożar to i tak smutne wydarzenie. Unikalnych, klasycznych aut odbudować się nie da i żadne odszkodowania tego nie zmienią. Mimo że Dublin jest daleko, wszyscy możemy czuć stratę. Kawałek świata, który lubimy, poszedł z dymem. Tak się zdarza – wiadomo. Ale i tak szkoda. Choć zakończenie tekstu słowami „zapalcie świeczkę” chyba nie będzie najodpowiedniejsze…

Czytaj również:

Fot. Drift Games/Instagram

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać