Tesla Semi nadchodzi. Nie buduj się w pobliżu ładowarki i nie planuj dużego ładunku
Wiadomości 20.08.2022To zupełny przypadek, że prace nad Teslą Semi wydają się przyspieszać. Przecież to wszystko nie jest dla pieniędzy.
Tesla Semi to samochód ciężarowy Tesli, który zapowiedziano w 2017 roku, a jakoś nie zdążył jeszcze trafić do produkcji. Po co marnować baterie na ciężarówkę? Jeszcze by zabrakło dla samochodów osobowych, które akurat się świetnie sprzedają. Można budować nowy, czysty świat za pomocą samochodów osobowych, ale w Tesli Semi coś drgnęło. Zupełnym przypadkiem jest, że amerykańskie władze przedstawiły ostatnio nowy plan dopłat do elektrycznych samochodów, na którym skorzystają producenci samochodów użytkowych.
Elon Musk nie tak dawno mówił, że może ta Tesla Semi to tak w 2023 roku już będzie. Ostatnio już sugerował nawet ten rok, a potwierdzają to zmiany na stronie Tesli Semi.
Tesla Semi – coś się zmieni
Spory artykuł o Tesli Semi popełnił electrek. Polecam, szczególnie te rozkminy o mocy ładowania. Nie uwierzycie, trudno jest dociec, z jaką mocą będzie się ładować ten samochód ciężarowy. Jest to bardzo istotne, przecież zestaw jej akumulatorów, nawet z wysokimi mocami oferowanymi przez Superchargery Tesli, ładowałby się w nieskończoność. Jakoś akurat tej informacji zabrakło, choć Tesla obiecuje odzyskiwanie 70 proc. zasięgu w 30 minut. Niestety, nie daje to możliwości uzupełnienia obiecywanych wcześniej 400 mil w 30 minut, ale było blisko. Grubiutko, ale to nie jest jedyna informacja, jakiej brakuje.
Tesla ma występować w wariantach o zasięgu 483 i 805 kilometrów i to załadowana. Tesla twierdzi, że zużycie energii będzie poniżej 1,25 kWh/km. Trzeba akumulatorów o sporej pojemności, żeby te wartości osiągnąć. Szacowano, że Tesla będzie potrzebować 1MWh energii na pokładzie. Z obliczeń electreka wychodzi, że pogodzenie tej pojemności, szybkości ładowania i tych 30 minut, może być niemożliwe. No niemożliwe, matematyka stanęła na przeszkodzie obietnicom Elona Muska.
Ze strony zniknęła możliwość rezerwacji, teraz można tylko get updates, czyli pozyskać aktualne informacje. Trochę żart, bo Tesla ciągle nie podaje ważnych informacji.
Ładowność Tesli Semi
Jednym z istotnych parametrów samochodu ciężarowego jest jego ładowność, bo łatwo to przeliczyć na zarobione pieniądze. Z Teslą Semi świat miał pewien problem, bo masa pojazdów elektrycznych jest spora, dzięki ich ciężkim akumulatorom. Tesla Semi nie może ważyć mało, a każdy kilogram jej masy kradnie kilogram z ładunku, jaki może przewieźć i będzie to na pewno bardzo dużo skradzionych kilogramów.
Już rok tem Youtuber dokonał kilku obliczeń. Wyszło mu, że Tesla Semi będzie miała bardzo małą ładowność. Wprawdzie Elon Musk zapowiadał, że to nie będą duże różnice, w stosunku do spalinowych, ale oczywiście liczył na przełom w masie zestawów akumulatorów poprzez zwiększenie ilości energii, jaką da się upchnąć w jednym kilogramie. Nawet z tym przełomem, Youtuberowi wychodziła najwyżej połowa ładowności ciężarowego samochodu spalinowego. Branża transportowa może nie czuć się podniecona.
Wiemy, jaką masę ma mieć Tesla Semi z ładunkiem. Tesla podaje, że to 37 ton, ale ile będzie ważył sam samochód, to niestety nie wiemy. Dość istotny w branży parametr pozostaje nieznany. Można klikać w przycisk get updates, ale to nic nie da, jeszcze się tego nie dowiemy.
Jeszcze o ładowaniu
Tesla umieściła nowe zdjęcia i filmy pokazujące Teslę Semi. Na jednym widać, jak ciężarówka podjeżdża pod ładowarkę i to jest dość ciekawa sprawa, bo sieci ładowarek do samochodów ciężarowych jeszcze nie ma. Spodziewano się, że Tesla Semi będzie potrzebować ładowarki o mocy 1,5 MWh, żeby uzupełniać energię z deklarowaną prędkością. Teraz wydaje się, że będzie to bardziej 1 MWh. Stanowczo budowałbym dom w miejscu, gdzie na raz będzie ładować się 10 Tesli Semi. Oczywiście, jeśli polubię siedzenie po ciemku, bo blackout raczej będzie gwarantowany. Pozostaje jeszcze pytanie, czy w ogóle takie miejsce powstanie? Czy będzie punkt, w którym da się ładować 10 Tesli Semi jednocześnie, które zapragną łącznie 10MWh mocy i zostanie ona im dostarczona? Przypuszczam, że , bo takiej mocy potrzeba, żeby obsłużyć fabrykę.
Kto kupi Teslę Semi?
Widzę jak Elon Musk rozsyła maile o treści: Panowie ciśniemy, bo nam inni dopłaty zgarną. Żeby wesprzeć was w wysiłku, likwiduję toalety na terenie zakładu.
Zdjęcia: Tesla