Wiadomości / Ciekawostki

Jest gra, w której można pobić Teslę. Było trudno, ale wygrałem

Wiadomości / Ciekawostki 16.04.2020 51 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 16.04.2020

Jest gra, w której można pobić Teslę. Było trudno, ale wygrałem

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz16.04.2020
51 interakcji Dołącz do dyskusji

Autopilot w Tesli to przydatny system, jeśli jest się świadomym jego ograniczeń. Pora sprawdzić, czy jesteśmy na drodze bardziej przydatni od Autopilota i potrafimy zareagować szybciej niż on.

Ach, jak wspaniale bawiłem się jeżdżąc Teslą Cybertruck w pobliżu skupu złomu. Parkowałem nią na chodniku, jeździłem pod prąd, a nawet kilka razy się przestraszyłem nie mogąc ogarnąć jednocześnie rzeczywistej drogi i tej na ekranie smartfona.

To były piękne chwile. Aż wrzucę tu jeden screen, by i wam zakręciła się łezka w oczodole.

tesla autopilot

Teraz stoją przede mną nowe wyzwania, bo firma Select Car Leasing przygotowała grę z dodatkowym smaczkiem. Można pobić Teslę, wystarczy tylko ruszyć palcem.

I wyprzedzić Teslę

W symulacji poruszania się Cybertruckiem w rzeczywistych warunkach nie można było nic wygrać, a w tej grze chodzi wyłącznie o wygraną. Należy pobić Teslę w czasie reakcji na leżącą na drodze przeszkodę. Precyzyjnie rzecz ujmując, to trzeba pobić jej system awaryjnego hamowania.

tesla autopilot

Gra nie ma przesadnie trudnego sterowania, naprawdę wystarczy tylko ruszyć palcem trafiając w klawisz myszy. Niestety trzeba zrobić to tuż po zauważeniu leżącego na drodze drzewa, a to już takie proste nie jest.

Oto komentarze, jakie pojawiły się u nas w redakcji po zetknięciu z tą grą:

  • nie pobiłem Tesli, spóźniłem się o 24 ms,
  • ja się spóźniłem o 112 ms, co daje różnicę w drodze hamowania jakieś 2 m, jeśli dobrze liczę,
  • ale głupie, przecież tam wcale nie trzeba hamować, można ominąć,
  • za trzecim razem miałem 8 milisekund różnicy, wciągające.

Moim zdaniem, tak średnio wciągające. Jak już udało mi się pobić Teslę, to straciłem zainteresowanie, ale trzeba przyznać, że nie było łatwo.

tesla autopilot

Cel – Tesla Autopilot

Całość oprócz wartości reklamowej dla twórców, ma zapewne pokazywać, jak doskonałe są systemy asystujące kierowcy w Tesli. Nie wiem, czy sposób jest najlepszy, bo żadne systemy Tesli nie biorą w tej grze udziału. Nie wiadomo też, czy czas reakcji komputera jest zbieżny z czasem, w jakim potrafi zareagować prawdziwa Tesla. Twórcy podobno przeanalizowali 10 filmów z reakcjami Tesli na zagrożenie na drodze, klatka po klatce i na tej podstawie przyjęli czas reakcji w grze.

Nasze badania wykazały, że średni czas reakcji awaryjnego hamowania Autopilota Tesli w tych filmach, wynosił 0,3 sekundy, czyli szybciej niż potrzeba Usainowi Boltowi by przebiec 11 m, a spadochroniarzowi by spaść 40 m i wskaźnikowi by się zaświecić.

Pozostaje im wierzyć, choć działanie systemu jest zależne od warunków atmosferycznych.

Co mówi instrukcja obsługi?

Instrukcja obsługi Tesli, nie gry.

Automatic Emergency Braking – zgodnie z instrukcją obsługi Tesli Model 3, nie jest zaprojektowane by zapobiegać wszelkim kolizjom. W niektórych sytuacjach może zminimalizować wpływ zderzenia czołowego, przez próbę zmniejszenia prędkości jazdy. Wyłączne poleganie na automatycznym hamowaniu awaryjnym może spowodować poważne obrażenia i śmierć.

Tak mówi instrukcja, a ja mówię, jak pobić Teslę. Ignoruj wszystko co jest dookoła i uparcie, przyczajony jak tygrys, wpatruj się w linię horyzontu. Wtedy jest szansa by pobić wynik awaryjnego hamowania Tesli. I niech nikt nie zarzuca nam, że na Autoblogu nie wystarczająco promujemy osiągnięcia technologiczne tej kalifornijskiej firmy. Powodzenia.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać