Tak będzie wyglądało nowe Audi A1: oto oficjalne zdjęcia i pierwsze informacje

To już staje się tradycją – nie było jeszcze oficjalnej prezentacji tego modelu, ale jego oficjalne zdjęcia już wyciekły. Nowe A1 ma być bardziej sportowo stylizowane i oczywiście bardziej nowoczesne.

Audi A1 to jeden z przedstawicieli segmentu B premium. Gdy pierwsza generacja debiutowała w 2010 roku, nie miała zbyt dużej konkurencji. Dziś coraz więcej marek zorientowało się, że niektórzy cenią sobie dobre wykończenie wnętrza i luksusowe wyposażenie, ale niekoniecznie chcą jeździć dużym samochodem. Stąd debiut między innymi aspirujących do klasy premium Fiesty Vignale czy nadchodząca nowa generacja DS 3.

Nowe Audi A1 zostanie zaprezentowane w Barcelonie w przyszłym tygodniu, ale już teraz – dzięki belgijskiej stronie internetowej Autotijd.be – wiemy, jak będzie wyglądać i znamy nieco szczegółów na jego temat.

Z zewnątrz – bardziej dynamicznie.

Szeroki grill i węższe światła sprawiają, że całość wydaje się niższa i wygląda bardziej agresywnie. Ten wygląd grilla jest typowy dla najnowszych modeli marki – w przyszłym roku zaplanowano także lifting A4, które również dostanie tak wyglądający przód.

Szerokie słupki C zwiastują problemy z widocznością do tyłu po skosie, ale klienci na pewno będą decydować się na kamerę cofania.

W środku – ekran niczym w A6.

Na zdjęciu kokpitu widać kolorowe akcenty. Można po tym wnioskować, że w nowym A1 będzie dostępnych wiele możliwości personalizacji auta, co klienci w tej klasie szczególnie lubią. Najważniejszą nowością w ładnie stylizowanym wnętrzu jest ekran haptyczny, czyli taki sam, jak w nowym A6, którym jeździłem kilka dni temu. Co to oznacza? Po dotknięciu danego miejsca na wyświetlaczu reaguje on pod palcem, co pomaga w obsłudze i daje złudzenie obsługi tradycyjnych przycisków.

Wnętrze A1 nie jest jednak aż tak „kosmiczne”, jak w nowych A6, A7 i A8. Pozostawiono tradycyjny panel klimatyzacji. Wielki, 12,3 calowy wyświetlacz w miejscu zegarów zapewne będzie dostępny za dopłatą.

Model oparto na nowej platformie.

Jest to najmniejszy wariant platformy MQB, o nazwie A0. Dzięki jej zastosowaniu nowe A1 będzie nieco większe (rozstaw osi powinien urosnąć o około 90 mm), bardziej przestronne w środku i z większym bagażnikiem. Zastosowanie nowej platformy wiąże się z przeniesieniem produkcji A1 z Belgii do Hiszpanii, gdzie będzie zjeżdżać z tych samych taśm, co Seaty Ibiza i Arona.

Silniki: nie zabraknie także diesli.

Trzon oferty będzie stanowić znany już między innymi z Polo trzycylindrowy silnik 1.0 TSI. Najsłabszy będzie miał prawdopodobnie 90 KM, a najmocniejszy – 115. Dla bardziej wymagających klientów przewidziano jednostkę 1.5 TSI o mocy około 150-160 KM. W gamie ma pojawić się również wersja S1, prawdopodobnie napędzana silnikiem dwulitrowym. Później można spodziewać się również nowych silników diesla i hybrydy plug-in.

Nie jest także wykluczone, że w ofercie pojawi się odmiana RS 1. Nie oferowano jej nigdy wcześniej, ale Audi zarejestrowało taki znak towarowy w niemieckim urzędzie patentowym.