Oto Shelby GT500 Code Red. Był eksperymentalny, jest drogowy. Ma 1300 KM

Shelby GT500 Code Red osiąga szaloną moc 1300 KM, jeśli zasili się go etanolem. Na zwykłym paliwie rozwija „tylko” 1015 KM. Powstanie 10 egzemplarzy rocznie.

EXP, czyli „eksperymentalny”. Tak firma Shelby od lat oznacza swoje najbardziej szalone projekty. Są niesamowicie mocne, kosmicznie przerobione i bardzo pożądane przez klientów. Niestety, do tej pory zainteresowani – nawet gdy mieli portfele wypchane dolarami jeszcze mocniej niż podmiot liryczny utworu „Całuj mnie” zespołu Piersi – musieli obejść się smakiem, ewentualnie zadzwonić do zewnętrznych firm tunerskich.

Przez ponad pięć dekad powstały cztery eksperymentalne Shelby. Ani Super Snake i Little Red z 1967 roku ani Green Hornet z 1968 roku nie trafiły do produkcji. Podobny los spotkał Shelby GT500 Code Red z bardziej współczesnych czasów, bo z roku 2008. Ten ostatni model miał podwójnie doładowany motor 5.4 V8. Firma tłumaczyła, że auto byłoby drogie w produkcji i zbyt ekstremalne, jak na ulice. Pozostało projektem i marzeniem fanów amerykańskich samochodów. Na szczęście teraz Shelby zapewnia, że żaden z problemów, który stał na drodze 14 lat temu, już nie istnieje. Technologia poszła do przodu i nawet tak potwornie mocne auta da się w miarę normalnie wytwarzać i użytkować.

I dlatego nowy Shelby GT500 Code Red trafi do sprzedaży

Silnik 5.2 V8 z podwójnym doładowaniem, nowy intercooler, przeprojektowany układ paliwowy, poszerzenia nadwozia, inne koła i opony, zmienione zawieszenie, zastosowane elementy z karbonu. To tylko najważniejsze spośród modyfikacji, którym firma Shelby poddała coś, co kiedyś było „zwykłym” Mustangiem.

Efekt wgniata w fotel nawet tych, którzy tylko o tym czytają. Shelby GT500 Code Red rozwija 1015 KM i 1058 Nm po zatankowaniu 93-oktanowego paliwa. Po wlaniu do baku etanolu E85 wyniki rosną do kosmicznych 1300 KM i 1356 Nm.

Powstanie rocznie tylko 10 egzemplarzy Shelby GT500 Code Red

„Wejdzie do produkcji” to duże określenie. Każdego roku Shelby uszczęśliwi autem tylko dziesięciu klientów. Ile to kosztuje? Najpierw trzeba wejść w posiadanie seryjnego (o ile można tak o nim powiedzieć) Shelby GT500. Potem należy zapłacić za modyfikacje. Nie jest tanio. Mówimy o 209 995 dolarów. Według dzisiejszego kursu to nieco ponad milion złotych. Jak na nawet 1300 KM, nie wychodzi tak drogo. Mustangi i ich pochodne zawsze były niezłe w stosunku mocy do ceny.