Wiadomości

NIK o Izerze: chłopaki, jak się będziecie tak grzebać, to wam pociąg odjedzie. Raport, który niszczy nadzieję

Wiadomości 20.09.2023 316 interakcji

NIK o Izerze: chłopaki, jak się będziecie tak grzebać, to wam pociąg odjedzie. Raport, który niszczy nadzieję

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski20.09.2023
316 interakcji Dołącz do dyskusji

Właśnie poznaliśmy raport NIK o Izerze. Oczywiście część ustaleń jest tajna, ale te, które zostały udostępnione sprawiają, że jeżeli mieliście nadzieję na sukces polskiego samochodu elektrycznego, to lepiej je porzućcie. Projekt jest tam, gdzie nie dociera światło i zaczyna się tam urządzać. 

Nie ukrywam, że Izera to mój ulubiony projekt z kategorii – szybko, zanim dotrze do nas, ze to bez sensu. Pojawiła się potrzeba polskiego samochodu elektrycznego, powstała spółka, którą na taką potrzebę odpowiedziała, jest państwo, które wspiera spółkę setkami milionów złotych, są dziennikarze, którzy temu przyklaskują, są również czytelnicy, którzy wierzą, że uda się postawić fabrykę i uruchomić produkcję nowoczesnego samochodu elektrycznego w mgnieniu oka. Są również tacy ludzie jak NIK, czy ekipa Autobloga, którzy dostrzegają, że coś tu zgrzyta. Właśnie ukazał się raport NIK o Izerze, który potwierdza, że od początku mieliśmy rację.

raport nik o izerze

Nie ma Izera najlepszej prasy ostatnio – okazuje się, że nadal nie ma tytułu własności do działki, na której miała powstać fabryka, coraz częściej mówi się o tym, że zakład będzie montownią chińskich samochodów.

Wszystko co dotyczy Izery przeczytasz w naszych artykułach:

Raport NIK o Izerze odziera ze złudzeń

W telegraficznym skrócie raport NIK wytknął spółce, że projekt nie jest realizowany terminowo, że wystąpiły nieprawidłowości związane z wypłatą 250 milionów  złotych przez Skarb Państwa oraz to, że istnieje ryzyko, że projektu nie uda się dowieźć na czas. Skoro mamy za sobą ogół, to czas na szczegóły.

Zacznijmy od pieniędzy, bo to, co nas podnieca to się nazywa kasa, jak mówiła wielka filozofka Rodowicz. Według NIK-u dofinansowanie projektu kwotą 250 milionów złotych było działaniem nierzetelnym i niosącym za sobą ryzyko wydatkowania środków publicznych w sprzeczności z zasadą gospodarności. Według NIK:

Struktura finansowania fazy przygotowawczej Projektu zakładała bowiem uzyskanie pozostałej części finansowania niezbędnej do jej zakończenia ze środków niestanowiących pewnego źródła dostępnego finansowania.

W toku procesu decyzyjnego w KPRM nie tylko przyjęto uzyskanie przez Spółkę określonych środków, ale również założono, na podstawie własnej subiektywnej oceny, że Spółka środki te realnie może otrzymać. W konsekwencji Prezes Rady Ministrów przyznał (ze środków Funduszu Reprywatyzacji) dofinansowanie Projektowi, który mógł nie mieć – nie tylko w momencie jego udzielenia, ale według stanu na dzień zakończenia czynności kontrolnych NIK w jednostce – finansowania na pozostałą część realizacji projektu

A później robi się jeszcze lepiej. Rząd nie skorzystał z prawa do kontroli wydatkowania przyznanych środków, mimo że projekt utknął. Według NIK:

W szczególności NIK ustaliła, że już według stanu na dzień 31 grudnia 2021 r. Projekt nie był realizowany zgodnie z harmonogramem stanowiącym załącznik do Umowy (o przyznanie pieniędzy, dop. red.).

Odstępstwa od harmonogramu miały pojawiać się w kolejnych miesiącach.

Poziom wykonania (stan realizacji mierzony wykonaniem wydatków) w kluczowej pozycji Rozwój produktu i fabryki wyniósł, względem przewidzianej w harmonogramie, wartość 4%.

Założenia projektu budowy samochodu elektrycznego Izera i jego cele strategiczne nie były realizowane terminowo. Od października 2016 r. do dnia zakończenia czynności kontrolnych w Spółce (30 sierpnia 2022 r.) nie zrealizowała ona założeń w planowanych i przedłużanych terminach wynikających z kolejnych dokumentów planistycznych, ani nie wyszła poza prace przygotowawcze. Długotrwałość realizacji Projektu i problemy w zakresie określenia jego struktury finansowej aktualizowały istotne ryzyka dla Projektu.

Spółka składając w maju 2021 r. ww. wniosek o dokapitalizowanie Spółki ze środków Funduszu Reprywatyzacji kwotą 250 mln zł zakreśliła montaż finansowy Projektu, opierając go niemal w całości na niepewnym źródle.

Rozumiecie to? Wiedziałem, że nie jest dobrze, ale i tak zdołali mnie zaskoczyć.

A teraz najlepsze

Na moment zakończenia kontroli Spółka nie posiadała wciąż praw do dysponowania wytypowaną nieruchomością w Jaworznie pod budowę zakładu produkcyjnego. I z tego co wiem – nadal jej nie ma, bo jeszcze nie zakończyło się postępowanie przetargowe. Mamy wrzesień 2023 r., już za chwilę z taśm produkcyjnych miały wyjeżdżać pierwsze Izery, tymczasem nawet nie wbito łopaty, bo to nie ich teren. Dopiero 26 września zostaną otwarte oferty na ponad 100 hektarów w Jaworznie. Jak dobrze pójdzie i spółka ElectroMobility Poland wygra przetarg, to do końca roku może podpisze dokumenty u notariusza.

NIK grzmi:

Przedłużający się proces realizacji projektu budowy samochodu elektrycznego Izera, w tym w istocie niewyjście Projektu do dnia zakończenia kontroli poza fazę przygotowawczą, stwarza ryzyka dla jego realizacji.

W ocenie NIK w sposób szczególny zważyć należy, że rynek motoryzacyjny, w tym zwłaszcza dynamicznie rozwijający się segment samochodów elektrycznych, cechuje się bardzo wysoką dynamiką rozwojową i silną konkurencją rynkową. Przedłużający się proces realizacji Projektu może spowodować, że potencjalna upatrywana szansa rynkowa ulegnie dezaktualizacji, a produkt nie znajdzie oczekiwanego przez Spółkę w planach popytu rynkowego. Wyzwanie stanowią również trudne do przewidzenia w przyszłości, a obecnie rosnące koszty eksploatacji pojazdów elektrycznych, jak również niezbędność infrastruktury eksploatacyjnej.

To może dlatego do pomocy zawołano Pininfarinę, żeby zrobić lifting modelu, zanim trafi do produkcji. W końcu głupio tak sprzedawać samochód, który jest już stary, a jeszcze żaden nie został zbudowany.  Trochę bawi mnie to, że po kontroli NIK spółka dostała kolejne 250 milionów złotych dofinansowania. Tymczasem w raporcie i wnioskach pokontrolnych czytamy, że:

Skutkiem braku podjęcia przez KPRM działań w ramach nadzoru właścicielskiego było utrzymywanie się nieprawidłowego stanu przyznania przez Spółkę i wypłacania Prezesowi i Członkowi Zarządu EMP wynagrodzeń przekraczających limity o łączną kwotę 60 353,10 zł (według stanu na dzień 23 sierpnia 2022 r.).

To dobrze, że hajs się przynajmniej zgadza.

raport nik o izerze

Ale i tak to wszystko jak krew w piach

Znowu usłyszymy o hejterach, którzy krytykują wstającą z kolan Polskę. Dowiemy się za chwilę, że projekt jest już na ukończeniu i zaraz zamknie gęby wszystkim niedowiarkom, a otworzy im oczy. I najsmutniejsze jest to, że w Izerę nadal będą pompowane publiczne pieniądze i nadal znajdą się klakierzy, którzy będą przyklaskiwali temu szaleństwu. Raport NIK tego nie zmieni.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać