Wiadomości

CEO Volkswagena: Nie zabijamy Seata, ta marka ma przyszłość. Autoblog: a kto pytał?

Wiadomości 27.10.2022 18 interakcji

CEO Volkswagena: Nie zabijamy Seata, ta marka ma przyszłość. Autoblog: a kto pytał?

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski27.10.2022
18 interakcji Dołącz do dyskusji

CEO Volkswagena Thomas Schafer powiedział, że nie zabiją Seata, bo ta marka ma przyszłość. Moim zdaniem coś tu jest nie tak. 

Zastanawiam się, po co deklarować, że jakaś marka ma się dobrze, wszystko jest w porządku, ma przyszłość i absolutnie nie ma się czego obawiać? Sprawdziłem i nie widzę takich deklaracji na stronach innych marek. Nie wyobrażam sobie, żeby człowiek odpowiadający w koncernie Stellantis za Citroena wychodził do dziennikarzy i mówił, że wszystko jest w porządku z Alfa Romeo, ta marka ma przed sobą świetlaną przyszłość. Coś tu jest nie tak.

Przyszłość Seata ma być dobra

Pomimo spadającej na łeb i szyję sprzedaży Seata CEO Volkswagena uspokaja dziennikarzy brytyjskiego Autocara i mówi, że nie zamierzają zabijać Seata. To nic, że dwa zdania później dodaje, że Cupra to przyszłość Seata, że to jego nowa odsłona. To ona ma wcześniej przejść elektryfikację. Ale Schafer mówi, że ciągle pracują nad tym, w jakim kierunku ma pójść Seat. Mówi, że może będzie marką mobilności, ale trudno powiedzieć, co kryje się za tym zwrotem. Podejrzewam jednak, że nic dobrego. Na miejscu ludzi w Seacie zacząłbym szlifować swoje CV. Marka mobilności kojarzy mi się z tymi wszystkimi start-upami, które obiecują lepsze jutro, w którym samochody są wspólne. A jak dobrze wiemy — lepsze jutro było wczoraj, więc to dosyć pesymistyczna wizja dla Seata.

Cupra zabije Seata

Tak jak wideo zabiło gwiazdę radiową w znanej piosence. Cupra to moim zdaniem największy sukces VAG-a od długiego czasu. Z nazwy oznaczającej linię wyposażenia rozwinęli od zera nową markę, która przebojem zdobyła portfele klientów. Gdy pierwszy raz usłyszałem o planach na nową markę, to pukałem się w czoło, że kto to kupi, to przecież przemetkowany Seat. A później Cupra pokazała Formentora i już nikt się nie śmiał. Ba, sam czasem łapię się na tym, że poważnie zastanawiam się nad wzięciem tego modelu w jakieś atrakcyjne finansowanie. Jeżeli ktoś nie wierzy, że to przebój to wystarczy spojrzeć na liczby – 50 tysięcy sprzedanych egzemplarzy w 2021 r., a ten rok będzie jeszcze lepszy, bo do końca sierpnia nabywców znalazło już 57 tysięcy sztuk.

Cupra Formentor 2.0 TSI 310 KM

Tymczasem od momentu debiutu Cupry jako osobnej marki sprzedaż Seata zaczęła spadać z miesiąca na miesiąc. W lipcu 2022 r. sprzedali o 45 proc. mniej niż w lipcu 2021 r., a w sierpniu spadek ten wyniósł 42 proc. Według informacji brytyjskiego Autocara Seat ma najniższy priorytet w grupie VAG w zakresie dostaw półprzewodników, nie ma również w ofercie żadnego samochodu elektrycznego. A taki ma Cupra, który nazywa się Born. Może niektórzy nie pamiętają, ale ten samochód zadebiutował jako Seat El-Born w 2019 r., ale po korporacyjnych czarach zniknął z Seata, a pojawił się odświeżony w Cuprze. Przypadek?

przyszłość seata

VAG zorientował się, że Cupra doskonale trafiła w grupę docelową

Młodych ludzi z pieniędzmi, którzy samochód kupują emocjami, oczami, a dopiero później chłodną kalkulacją. Tutaj nikt nie musi podkreślać hiszpańskiego temperamentu, bo widać go na pierwszy rzut oka. To jak w tym dowcipie o tym, po co wikingowi broda. Jeżeli widać coś, to nie trzeba o tym wszystkich informować słownie.

seat leon kombi cena

Jeżeli Seat nie weźmie się ostro do roboty, to nie wróżę mu świetlanej przyszłości. VAG nie należy do najbardziej sentymentalnych koncernów na świecie.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać