Klasyki / Ciekawostki

Na sprzedaż jest fantastyczna przyczepa kempingowa Saab SaabO. Wygląda jak pudełko śniadaniowe

Klasyki / Ciekawostki 16.10.2023 70 interakcji
Piotr Szary
Piotr Szary 16.10.2023

Na sprzedaż jest fantastyczna przyczepa kempingowa Saab SaabO. Wygląda jak pudełko śniadaniowe

Piotr Szary
Piotr Szary16.10.2023
70 interakcji Dołącz do dyskusji

Nie miałem pojęcia, że Saab produkował kiedyś przyczepy kempingowe zwane SaabO. Przypadkiem trafiłem na aukcję z tym cudem i stwierdziłem, że z pewnością będziecie zachwyceni porcyjką wiedzy bezużytecznej.

Saab to marka, za którą niektórzy tęsknią, a inni już od dawna o niej nie pamiętają. Nie da się ukryć, że ostatnie lata działalności – nawet wyłączając epizod z restartem produkcji modelu 9-3 – to pasmo niepowodzeń. Poza tym nie uważam, by druga generacja modelu 9-5 miała szanse, by cokolwiek pomóc, nawet gdyby produkcję rozpoczęto wcześniej. Oglądałem kiedyś takie auto na żywo i, cóż, szału nie było – główną jego zaletą był oryginalny wygląd.

Jak wiecie, pod marką Saab powstawały nie tylko samochody

Oczywiście nie mówimy tu dokładnie o tych samych firmach i inżynierach odpowiedzialnych za projekty, ale fakt jest faktem – do dziś można kupić np. samoloty bojowe lub broń marki Saab. Okazuje się jednak, że to jeszcze nie wszystko, bo kiedyś wyprodukowano też kilkaset przyczep kempingowych.

Saab SaabO

Przyczepa, która miała być poduszkowcem

Oficjalnie firma pracowała nad projektem poduszkowca dla armii. Ba, nawet zbudowała jedną sztukę – zapewne po to, żeby się nikt nie czepiał. W praktyce umysły projektantów zaprzątała właśnie lekka przyczepa kempingowa, której pierwszy prototyp zbudowano na stoczni w miejscowości Fisksätra, mniej więcej 15 km od Sztokholmu.

Poduszkowiec Saab 401 / Unknown author, Public domain, via Wikimedia Commons

Nadrzędnym celem przyświecającym projektantom była niska masa własna gotowej przyczepy, ponieważ miała być ona odpowiednia także dla samochodów o niskiej mocy silnika, jak np. dwusuwowego Saaba 96. Niejako w związku z tym – a także dlatego, że nie wymagały tego przepisy – pierwsze egzemplarze ważących 230 kg przyczep Saab SaabO nie posiadały układu hamulcowego. Było to dopuszczalne we wszystkich przyczepach, które ważyły mniej niż 1/3 masy własnej holującego je samochodu. Niedługo potem przepisy się jednak zmieniły i hamulce stały się elementem wyposażenia seryjnego.

Saab SaabO
Drzwi wejściowe po złej stronie przyczepy? Niekoniecznie, ponieważ do 1967 roku w Szwecji obowiązywał ruch lewostronny

Niska masa własna brała się stąd, że przyczepa wykonana była z włókna szklanego. Chęć osiągnięcia jak najniższej masy była tak duża, że nawet podpory umożliwiające bezpieczne postawienie przyczepy niepodpiętej do holownika były… opcjonalne. Obecna była natomiast izolacja cieplna, a miała ona postać kartonowych paneli.

W mierzącej 3,6 m długości przyczepie Saab SaabO mogło nocować 4 lub 5 osób

Zależało to od ewentualnej obecności łóżka piętrowego. Poza miejscami do spania, przyczepa Saab SaabO oferowała też kuchnię, która mogła być wyposażona w kuchenkę gazową. Podobno możliwych konfiguracji wnętrza było tak wiele, że trudno było znaleźć dwie identyczne przyczepy.

W latach 1964-1968 zbudowano – według różnych źródeł – od 390 do niemal 440 egzemplarzy SaabO. Cena w chwili premiery wynosiła 4950 koron – dziś byłoby to ok. 63-64 tys. koron, tj. jakieś 25 tys. zł.

Saab SaabO

Ile taki sprzęt jest wart obecnie? Nie wiem, ale lada dzień się dowiemy, ponieważ ktoś wystawił odrestaurowaną przyczepę tego typu na portalu Bring a Trailer. Korzystnie na wartość powinien wpłynąć fakt, że do dziś przetrwało prawdopodobnie nie więcej niż ok. 30 egzemplarzy, natomiast zagadką jest, czy fakt przetransportowania tego cuda do Stanów Zjednoczonych nie sprawi czasem, że sprzeda się ono taniej niż by mogło w Europie. No, ale to już nie nasz problem.

Pokrowiec też fajny.

W chwili gdy piszę te słowa, najwyższa oferta opiewa na 1100 dol. – aukcja nie ma co prawda ceny minimalnej, ale nie spodziewałbym się, żeby na tym licytacja się zakończyła. Do końca jeszcze 5 dni. Gdybym był strasznie bogatym saabiarzem, to zapewne szukałbym sobie od razu do kompletu jakiegoś stylowego Saaba do holowania tego poduszkowca. Ba, może nawet holowałbym przyczepę kempingową kamperem?

A potem cały zestaw parkowałbym obok mojego Saaba 900 Toppola.

 

zdjęcia: dandev, BringaTrailer.com

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać