Nigdy nie widziałem stosowniej ubranej pijanej kierującej. Miała bardzo zły dzień

Pijana kierująca próbowała oszukać policjantów podając dane siostry. Zdecydowanie to nie był jej dzień.

Pisałem już kiedyś, że czasem czuję się jakbym grał w filmie Dzień Świstaka, ale mój scenariusz trochę się różni od oryginalnego. W moim filmie budzę się, robię sobie kawę, sprawdzam wiadomości, piszę o zatrzymanym pijanym kierowcy, piję kolejną kawę, piszę o pijanym kierowcy, idę spać i znów robię to samo. Na chwilę udało mi się wyrwać z tego zaklętego kręgu, ale dzisiaj znów zobaczyłem informacje o pijanej kierującej. Tym, co mnie przekonało, że to dobry materiał na artykuł był strój zatrzymanej. I nie był to outfit za 7 koła, jak śpiewa pewna poetka o pseudonimie Fagata.

Pijana kierująca została złapana na drodze ekspresowej, bo jechała wężykiem

Niektórzy obrońcy pijanych kierowców powiedzą, że promil to tyle co nic. Najwidoczniej dla tej pani było to aż nadto, bo jechała wężykiem drogą S17 (województwo lubelskie, zapamiętajcie, bo to istotne), czym zwróciła uwagę zatroskanego obywatela, który wykonał swój obowiązek i powiadomił służby. Udało się zatrzymać kobietę, poddano ją badaniu na poziom alkoholu, wydmuchała promil. Podała swoje dane, według których mieszka w województwie dolnośląskim i ma 72 lata. Coś musiało się nie zgadzać, bo policjanci nabrali podejrzeń.

Udało im się ustalić, że zatrzymana nie jest stereotypową kobieta, która zaniża swój wiek. Ona zrobiła odwrotnie – zawyżyła go aż o 13 lat, bo według ustaleń policjantów zatrzymana ma tylko 59 lat, a dane, które podała należały do jej siostry. Wzruszyłem się w tym momencie, bo też kiedyś zawyżałem swój wiek, żeby kupić w sklepie rzeczy dozwolone od lat 18. Okazało się, że kobieta od kilku lat ma zatrzymane prawo jazdy za jazdę po alkoholu. Podanie danych siostry nie było najmądrzejszym pomysłem, bo oprócz zarzutów związanych z jazdą po alkoholu doszły nowe, równie poważne. Podawanie fałszywych danych po zatrzymaniu narusza przepisy art. 235 kodeksu karnego, który brzmi:

Kto, przez tworzenie fałszywych dowodów lub inne podstępne zabiegi, kieruje przeciwko określonej osobie ściganie o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne albo w toku postępowania zabiegi takie przedsiębierze, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Łącznie grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności, a na poczet przyszłych grzywien policjanci zabezpieczyli 9 tysięcy złotych od zatrzymanej. A teraz popatrzcie na zdjęcie pani.

Zdecydowanie miała zły dzień. Ale to dobrze, bo dzięki temu jedna pijana osoba na drodze mniej.

Czytaj również:

Minister: zaostrzymy kary dla pijanych kierowców. Pijani kierowcy: dobrze gada, polać mu