Ostatni Opel Astra V wyjechał z fabryki. Umarł król, niech żyje król

Nowy Opel Astra V prosto z fabryki? Zapomnijcie – ostatni egzemplarz został już wyprodukowany i więcej nie będzie. Można za to polować na ostatnie egzemplarze zalegające na placach. 

Ostatni Opel Astra 5. generacji właśnie zjechał z taśmy produkcyjnej. Tym samym kończy się historia udanego wcielenia tego modelu. Jeżeli ktoś chce jeszcze kupić taki samochód, to musi się bardzo spieszyć.

Opel Astra 5. generacji zadebiutował w 2015 roku i został dość dobrze przyjęty przez rynek. Jednak w świecie motoryzacji 7 lat to wieczność, więc musiał odejść w niebyt, ustępując miejsca znacznie lepiej wyglądającej generacji nr 6. Jednak pomimo tego, że następca został zaprezentowany w zeszłym roku, to w fabrykach Stellantis nadal produkowano schodząca generację. W listopadzie zeszłego roku polska fabryka w Gliwicach zakończyła produkcję Astry V, ale w Anglii produkcja trwała w najlepsze. Wczoraj nastąpiło jej definitywne pożegnanie.

Ostatni Opel Astra kombi zjechał z taśmy produkcyjnej w brytyjskiej fabryce.

Pożegnalny egzemplarz ze znaczkiem Vauhxalla powstał w brytyjskiej fabryce Stellantis w Ellesmere Port. Niestety Opel nie zdecydował się na przygotowanie specjalnego samochodu, którym uświetniłby zakończenie produkcji. Czerwone kombi ma pod maską silnik 1.2 i manualną skrzynię biegów. Nie dało się zrobić nudniejszej konfiguracji. Już nawet szarpiący diesel, na którego tak narzekał Grzegorz, byłby jakiś, bo klekot spod maski mógłby udawać marsz pogrzebowy. A tak przyszły nabywca nawet nie będzie wiedział, że jeździ tak wyjątkowym egzemplarzem. Kompletnie to zepsuli. Podobny casus możemy zaobserwować na przykładzie Forda Mondeo, którego ostatni egzemplarz też się niczym nie wyróżniał.

Fabrycznie nowy Opel Astra V? Da się, ale trzeba się spieszyć.

Na Otomoto zostały tylko 4 egzemplarze. Na zrzucie ekranu widzicie 5 pozycji, bo z niewiadomych powodów Otomoto uznało, że jak przeglądam nowe Astry schodzącej generacji, to doskonałym pomysłem będzie pokazanie mi reklamy Lexusa UX. Otóż nie, teraz jest mi smutno.

Astrą piątej generacji można jeździć wydając na nią mniej niż 100 tysięcy złotych. Za kilka lat na zlotach fanów Opli (o ile takie istnieją) będzie to powód do dumy.