Wiadomości

ORA Punk Cat zagrożony. Volkswagen upomina się o swoje prawa

Wiadomości 23.04.2021 251 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 23.04.2021

ORA Punk Cat zagrożony. Volkswagen upomina się o swoje prawa

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz23.04.2021
251 interakcji Dołącz do dyskusji

Volkswagen ma pomysł na pozew. Celem jest ORA, która ze starego kotleta zrobiła potwora.

Nie ma takiego kopiowania. Volkswagen wziął pod lupę najnowsze dziecko firmy ORA. Mocna inspiracja Volkswagenem Beetle jest na tyle zaawansowana, że Volkswagen rozpatruje szanse na pozew. Punk Cat może naprawdę skończyć w koszu.

Volkswagen rozważa pozew

Kiedy ty pokazujesz światu swój starannie w miarę dopracowany produkt, to w Chinach ktoś zaczyna jego produkcję, zanim zdołasz do końca odsłonić kotarę. W przypadku Punk Cata można było pracować z większym spokojem. Volkswagena Garbusa produkowano przez kilkadziesiąt lat, mieli więc czas, żeby na spokojnie go skopiować. ORA chce produkować elektryczne samochody, dużo elektrycznych samochodów, które stopniowo pokazują światu, proszą nawet by pomóc im je nazwać. Liczą też na sentymenty, dlatego przy projektowaniu nowego modelu zbytnio zapatrzyli się na Volkswagena Garbusa. Miał skusić żeńską klientelę.

volkswagen pozew ora
Tak się zapowiadał ORA Punk Cat.

Miało być pięknie, a wyszło, jakby Chińczycy niczego nie nauczyli się przez te wszystkie lata kopiowania. To co pokazano na targach w Szanghaju nie wygląda szczególnie imponująco i jeśli ten pojazd ma uwodzić serca kobiet, to znaczy, że na pewno projektowali go mężczyźni i żadnej kobiecie nie pokazali, co planują zaprezentować światu.

Podobieństwa do słynnego Garbusa nie można tej konstrukcji odmówić. Jest lekki garb, duże nadkola i maska przypominająca zwieszony jęzor. Niestety całość przypomina buta marki Sofix z lat 90-tych, który zbyt mocno pragnął być Adidasem. Chińczycy potrafią sami zaprojektować ładny samochód, nie muszą kopiować europejskich eksponatów muzealnych, a jednak coś uparcie kazało stworzyć im to.

volkswagen pozew vs ora punk cat
A tak wyszło.

Choć jednocześnie, pokazali to.

ora lightning cat

ORA Lightning Cat

Model Lightning Cat też ma delikatne problemy z trzymaniem linii nadwozia w dopuszczalnych ryzach, bo tył pojazdu równie dobrze mógłby służyć za przód. Przydałaby się też korekta tylnych świateł, ale całość przynajmniej nie prezentuje się jak but, który z daleka czuć tanim plastikiem. Nie przeszkadza również delikatne nawiązanie do Tesli Model 3 przy projektowaniu przodu.

ora lightning cat
Felgi też postarane na 30 proc.

Dlatego ORĘ, która wchodzi w skład koncernu Great Wall Motors, należy przykładnie pozwać i ukarać. Bo umie robić lepiej, a idzie na łatwiznę.

Czy Volkswagen powinien pozwać Great Wall Motors?

Nie należy się spodziewać, że ORA Punk Cat zagrozi finansowej potędze Volkswagena, nawet jeśli niezbyt udana inspiracja modelem Beetle czy też klasycznym Garbusem, faktycznie zdobędzie serca chińskich pań. Może taki pozew Volkswagena odniesie pozytywny skutek i ORA zacznie robić ładne samochody, bo poprzedni jej model wygląda tak.

ora r2 elektryczny
ORA R2, bez D2.

Volkswagenowi życzę powodzenia, choć pomysł by tępić chińskiego producenta za inspirację zabytkowym samochodem jest dość kuriozalny. Jeszcze gorzej byłoby, gdyby chodziło im o nowego, ale też już starego New Beetle, bo to lekkie wstyd przyznawać, że się go w ogóle robiło. Land Rover, który wygrał w sądzie walkę o zbytnią inspirację modelem Evoque ze strony Landwind X7, jednak walczył o swój model będący w produkcji. Volkswagen walczy zaś o patelnię, na której pewnie chciałby odgrzać kiedyś starego kotleta. Tylko panierkę mu zmieni.

Garbusów nigdy nie jest za mało

Volkswagen ma ochotę oznajmić światu, że tylko oni mogą żerować w nieskończoność na pomyśle nadmuchiwanych nadkoli. Zapewne ORA Punk Cat by im tak nie ciążył, gdyby sami jeszcze raz nie planowali ugrać czegoś na tym odgrzewanym daniu. Czyżby w Chinach miał kiedyś zabłysnąć elektryczny Volkswagen Beetle, produkowany przez FAW, albo jakiś inny SAIC i stąd te wieści o pozwie?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać