Wiadomości / Porady

Patrzcie funkcjonariuszom na ręce i co tam wpisują. Pół miliona przebiegu to słaby prezent

Wiadomości / Porady 21.10.2022 25 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 21.10.2022

Patrzcie funkcjonariuszom na ręce i co tam wpisują. Pół miliona przebiegu to słaby prezent

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz21.10.2022
25 interakcji Dołącz do dyskusji

Omyłkowo wpisany przebieg pojazdu może narobić sporych kłopotów. Ten Ford Transit miał nadmiarowe pół miliona przebiegu przez ponad rok.

Czytelnik dostawczakiem.pl podzielił się z portalem swoją historią, także pojazdu. Ford Transit trafił do rodzinnej firmy i szybko zyskał wpis w Centralnej Ewidencji Pojazdów w trakcie wymaganej wizyty na SKP. Na drogomierzu widniały wtedy 483 kilometry. Po ośmiu miesiącach samochód był poddany kontroli drogowej. Po kolejnych pięciu miesiącach właściciel Forda przypadkiem dowiedział się od ubezpieczyciela, przy sporządzaniu oferty, że przebieg jego pojazdu jest wyjątkowo wysoki. Skutkowało to zaniżoną wyceną jego wartości.

Pomyłkę w przebiegu wykryto bardzo późno

Dopiero wtedy sprawdzono w Centralnej Ewidencji Pojazdów, że w trakcie kontroli drogowej przebieg tego Forda Transita zawyżono o 550 tys. kilometrów. Funkcjonariusze wpisali wtedy 569 249 km, a przebieg w momencie odkrycia pomyłki wynosił 165 681 km. Policjanci podobno się nie tłumaczyli, tylko odkręcili sprawę, ale nie wydarzyło się to od ręki. Jak doda się do siebie wszystkie miesiące, to z fałszywym przebiegiem w CEP, ten pojazd poruszał się grubo ponad rok.

Czytaj również: Kilometrówka w 2023 r. nareszcie wzrosła. Podwyżki nawet o ponad 200 procent

W tym przypadku pomyłka działała na niekorzyść właściciela, ale raczej podejrzeń o to, że to on korygował licznik by nie było. Nie mógł w ten sposób odnieść żadnej korzyści, bo pojazd tylko tracił na wartości. Spotkałem kiedyś przedstawiciela handlowego, który dawał swój służbowy samochód do korekty przebiegu. Chciał żeby był wyższy, bo jeździł szybko i wyróżniał się na tle kolegów wysokim spalaniem. W ten sposób obniżał średnią zużycia paliwa. To jednak dość ekstremalny przypadek, a przeciętny obywatel może mieć sporo problemów, gdy omyłkowo wpisany przebieg teoretycznie będzie zwiększać wartość pojazdu.

Spojler: auto jeździ dalej po Gorzowie Wielkopolskim i okolicach 😎

Posted by dostawczakiem.pl on Sunday, October 9, 2022

Do 5 lat więzienia za cofanie licznika

Cofanie licznika ma już swój paragraf, właściwie nawet nie cofanie, a ingerowanie w jego stan. Teoretycznie można też trafić za kratki za zwiększanie przebiegu. Ten proceder doczekał się swojego miejsca w Kodeksie Karnym.

Art. 306a. § 1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w § 1.

Jeśli pomyłka nastąpi wstecz, czyli zamiast 200 tys. km przebiegu ktoś wpisze tylko 20 tys., to właściciel pojazdu może mieć spore kłopoty. Może tego nawet nie zauważyć, a problem wyjdzie przy kontroli drogowej lub przy sprzedawaniu auta. Rozłożone ręce i mina ja nic nie wiedziałem mogą nie wystarczyć. Nawet samo składanie zeznań na komendzie może wykraczać poza czyjąś strefę komfortu.

Jeśli pomyłka wygląda na oczywistą, jak zejście z 10 tys. km na 10, to położenie właściciela auta może być lepsze. W praktyce, bo formalnie jest takie samo. Nie dokonywał on żadnej modyfikacji w drogomierzu, nie ma więc żadnych dokumentów, które mógłby przedłożyć udowadniając swoją niewinność.

Co w przypadku omyłkowo wpisanego przebiegu?

Z relacji dostawczakiem.pl wynika, że odkręcanie sprawy wzięła na siebie policja. To instytucja, której pracownik się pomylił przy wpisywaniu danych w CEPiK, musi prostować sprawę. I to do niej trzeba się zwrócić, jeśli uda nam się ustalić, kto się pomylił. Na pewno rozwiązania problemu nie ułatwi to, jeśli osoba, która się pomyliła, już tam nie pracuje. Utrudnieniem jest to, że nie istnieją oficjalne procedury na taką okoliczność. Nawet jak wszystko idzie pomyślnie, to i tak trzeba będzie poczekać. Skoro w opisywanej sprawie odkręcanie trwało aż cztery miesiące, to nie wygląda to na prostą ścieżkę.

Nietrudno sobie wyobrazić kilka życiowych sytuacji, które mogą nie być proste do rozwikłania, gdy właściciel się nie zorientuje się, że ma wpisany zły przebieg. Warto sprawdzać historię pojazdu przed jego zakupem, korzystając z internetowego serwisu, a może nawet przed sprzedażą. Warto też wpisywać przebieg pojazdu w umowę sprzedaży.

I patrzeć na ręce

Pracę samochodowego diagnosty można sprawdzić porównując przebieg wpisany na zaświadczeniu o wyniku badania z tym, co widnieje na naszym liczniku. Ale jak skontrolować policjanta w trakcie drogowej kontroli? Sprawdzenie wpisanego przebiegu od razu po powrocie do domu też nie uwalnia od wszystkich kłopotów. Wypada więc patrzeć funkcjonariuszom na ręce, gdy wpisują przebieg pojazdu.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać