Wiadomości

Oto nowy Peugeot 2008. To wciąż materiał na rynkowy hit, ale zyskał coś z większego 508

Wiadomości 04.05.2023 36 interakcji

Oto nowy Peugeot 2008. To wciąż materiał na rynkowy hit, ale zyskał coś z większego 508

Piotr Barycki
Piotr Barycki04.05.2023
36 interakcji Dołącz do dyskusji

Nowy, a właściwie to odświeżony, Peugeot 2008 właśnie zadebiutował. Najbardziej widoczne nowości to te, które widzieliśmy już przy okazji modelu 508, ale to nie koniec zmian. 

Dla szybkiego przypomnienia, Peugeot 2008 wyglądał do tej pory tak:

naklejka na samochodzie elektrycznym

Nowy Peugeot 2008 prezentuje się natomiast tak:

Zmiany, które rzucają się w oczy natychmiast? Przede wszystkim potrójne światła do jazdy dziennej, zbliżone do tych, które mogliśmy obserwować w poliftingowym 508:

Najwyraźniej taki teraz będzie znak rozpoznawczy nowych samochodów tej marki – i dobrze.

Na światłach do jazdy dziennej jednak nie poprzestano. Modyfikacjom podlegał bowiem cały front auta – zmieniono kształt i rozmiar grilla oraz zderzaka, a oprócz tego zastosowano też odświeżone oznaczenia Peugeota. Całość wygląda teraz spójniej, dojrzalej, niżej i szerzej – pewnie spodoba się to klientom, którzy i tak do tej pory masowo kupowali 2008.

Co zmieniło się z tyłu? Do tej pory było tak:

Peugeot e-2008

Teraz natomiast będzie tak:

Gdyby ktoś pytał o różnice, to głównie zmienił się wzór świetlny tylnych świateł – były po trzy pionowe kreski, będzie sześć poziomych.

Poza tym do oferty włączone zostaną nowe lakiery (Selenium Grey i Okenite White), nowe wzory aluminiowych felg, a także nowe materiały tapicerek, co prowadzi nas do tego, co zmieniło się we wnętrzu.

Nowy Peugeot 2008 – jak wygląda w środku?

Było tak:

środek Peugeot e-2008

A teraz będzie tak:

Całkowitej rewolucji więc nie ma, ale znajdziemy tutaj kilka mniej lub bardziej istotnych zmian. Między innymi 10-calowy wyświetlacz centralny jest teraz standardem we wszystkich wersjach wyposażenia (wcześniej było 7″ dla tańszych wersji). Odświeżono też projekt cyfrowych zegarów, aczkolwiek nie zobaczą ich ci, którzy wybiorą najtańszą odmianę Active – tam zegary nadal będą analogowe.

Nowy ma być też drążek do obsługi manualnej przekładni, podczas gdy w przypadku przekładni automatycznej, do naszej dyspozycji będzie oddany wprowadzony w zeszłym roku wybierak (nie ma go na pierwszym zdjęciu).

Nowy Peugeot 2008 – co pod maską?

O dziwo – całkiem spory wybór silników spalinowych. Tzn. spory jak na dzisiejsze czasy.

Jednostką benzynową będzie silnik o pojemności 1,2 l z 3 cylindrami. W wersji PureTech 100 będzie generował 100 KM i będzie łączony z manualną, 6-biegową przekładnią. PureTech 130, o takiej samej pojemności, będzie miał już 130 KM i będzie go można opcjonalnie połączyć z przekładnią automatyczną o 8 przełożeniach.

Tylko z przekładnią automatyczną będzie można natomiast łączyć silnik wysokoprężny (!) BlueHDI 130. W odróżnieniu od odmian benzynowych, będzie oferował 1,5 l pojemności skokowej oraz 4 cylindry.

W 2024 r. do oferty ma jeszcze dołączyć wariant hybrydowy, z instalacją 48 V, 136-konnym PureTechem i 6-stopniową, dwusprzęgłową przekładnią oraz silnikiem elektrycznym.

Jeśli natomiast komuś już nalewanie paliwa na stacji tak średnio się uśmiecha, to w gamie będzie elektryczny E-2008 z odświeżonym układem napędowym, wyposażonym w akumulator 54 kWh (wcześniej 50 kWh) i generującym 156 KM (wcześniej 136 KM), potrafiącym – teoretycznie – przejechać na jednym ładowaniu ponad 400 km. Do tej pory E-2008 mógł się pochwalić wynikiem na poziomie 345 km.

Ceny? W tej chwili 2008 zaczyna się od 108 600 zł, natomiast E-2008 – od 184 600 zł. Raczej nie ma co liczyć, że wersje po odświeżeniu będą tańsze.

Czytaj również:

Test Peugeota 2008, który chce być premium. Dobrze, że wciąż wsiada się drzwiami

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać