Wiadomości

Oto nowe Renault Captur. Będziecie zdziwieni jak bardzo się zmieniło

Wiadomości 04.04.2024 57 interakcji

Oto nowe Renault Captur. Będziecie zdziwieni jak bardzo się zmieniło

Piotr Barycki
Piotr Barycki04.04.2024
57 interakcji Dołącz do dyskusji

Renault zaprezentowało dzisiaj odświeżone wydanie modelu Captur. Z zewnątrz – a w szczególności z przodu – zmiany są ogromne i trudno będzie pomylić starty model z wjeżdżającą na rynek nowością.

Dla szybkiego przypomnienia, dotychczasowe Renault Captur wyglądało tak:

renault captur e tech

Natomiast nowe wcielenie prezentuje się następująco:

Trudno więc nawet sugerować zaledwie delikatną zmianę – w tym przypadku faktycznie przeprojektowano właściwie cały front auta, zmieniając go w nawet większym stopniu, niż miało to miejsce przy okazji Renault Clio. Nowe jest logo, grill, reflektory, maska, wloty powietrza, światła do jazdy dziennej i dolna część zderzaka.

Aż tak wielkich zmian nie poczyniono natomiast z tyłu. Było tak:

renault captur e tech

Będzie tak:

Tutaj głównie zmieniło się logo oraz dyfuzor, więc jeśli chcecie pokazać wszystkim, że wasz Captur to ten odnowiony – parkujcie przodem.

Nowe Renault Captur – zmiany wdarły się też do wnętrza.

Do tej pory wyglądało ono tak:

renault captur e tech

A teraz będzie tak:

Tym, co widać na pierwszy rzut oka i co może martwić, jest to, co stało się pod sporym, pionowym wyświetlaczem. Dotychczasowy panel fizycznych przycisków i pokręteł do sterowania klimatyzacją został całkowicie usunięty, a sterowanie realizowane będzie z poziomu dotykowego wyświetlacza. Widać zresztą, że wirtualny panel sterowania klimatyzacją jest teraz na stałe „przyczepiony” do dolnej części ekranu. Szkoda.

Z mniej rzucających się w oczy zmian – na pokładzie znajdziemy Androida w wersji „samochodowej” z wbudowaną wyszukiwarką Google, nowy wyświetlacz centralny (10,4″, 960×1280 pikseli, raczej bym się nie chwalił taką rozdzielczością) i przemodelowany panel przycisków pod ekranem. Cyfrowe zegary mogą mieć z kolei przekątną do 10,25″, natomiast za nagłośnienie może odpowiadać system audio Harman Kardon z 9 głośnikami.

Z innych drobiazgów – z przodu i z tyłu znajdziemy po dwa gniazda USB-C, a do tego pojawi się możliwość zamówienia ładowarki bezprzewodowej. Po jednym złączu 12 V znajdziemy też w bagażniku i przy pierwszym rzędzie foteli.

Nowe Renault Captur – co pod maską?

Pięć układów napędowych, choć ich dostępność ma być zależna od rynku. Cała gama prezentuje się następująco:

  • 1.0 TCe – 3 cylindry, 90 KM, 6-stopniowa przekładnia manualna
  • 1.3 TCe turbo – 4 cylindry, 140 KM, hybryda typu mild, 6-stopniowa przekładnia manualna
  • 1.3 TCe turbo – 4 cylindry, 160 KM, hybryda typu mild, przekładnia EDC
  • 1.0 TCe LPG – 3 cylindry, 100 KM, 6-stopniowa przekładnia manualna
  • 1.6 E-Tech full hybrid – 4 cylindry, 145 KM, automatyczna przekładnia

Czyli mamy 3 warianty 3-cylindrowe i 3 4-cylindrowe. Jak na segment B – całkiem nieźle. Pozostaje nam czekać na cennik odświeżonego modelu – póki co najtańsza odmiana Renault Captur kosztuje 85 500 zł i dotyczy to odmiany TCe 90 z manualną przekładnią. Mocniejsza o 10 KM wersja z LPG startuje natomiast z poziomu 89 500 zł.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać