Wiadomości

Nowe Audi A5 przyłapane podczas testów. Zamieniło się w praktyczne kombi

Wiadomości 23.11.2023 27 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 23.11.2023

Nowe Audi A5 przyłapane podczas testów. Zamieniło się w praktyczne kombi

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk23.11.2023
27 interakcji Dołącz do dyskusji

Nowe Audi A5 to samochód typu kombi. Rewolucja w nazewnictwie marki właśnie dzieje się na naszych oczach, ale czy doczekamy też rewolucji w designie?

Audi A5 Avant, czyli kombi. Brzmi to nieco absurdalnie, bo gdyby znane nam dotychczas A5 doczekało się – wzorem np. Arteona – wersji rodzinnej, nazywałaby się raczej „Sportback Avant”, „Sportcombi” czy jakkolwiek wymyśliliby marketingowcy, chcący podkreślić, że to model sportowy i wcale nie tak wybitnie praktyczny.

Ale Audi A5 Avant nadchodzi

Na zdjęciach szpiegowskich, które od wczoraj obiegają motoryzacyjny internet, widać dość tradycyjnie prezentujące się kombi. Jest ciemne i zamaskowane, ale na tyle delikatnie, że każdy obdarzony choć odrobiną wyobraźni może chwilę popatrzeć na fotki, zamknąć oczy i widzieć już wersję produkcyjną.

Jak tłumaczą podpisy do zdjęć, mówimy o modelu A5. O co chodzi? Już o tym pisaliśmy – Audi postanowiło pokręcić trochę w znanym od lat nazewnictwie. Zamiast dodawać przydomek „e-tron” do modeli, postanowiło zmienić logikę. Numery nieparzyste będą oznaczać modele spalinowe, a parzyste – te na prąd. To oznacza, że oglądane przez nas nowe Audi A5 będzie tankowane na stacji, ale już w A4 trzeba będzie szukać ładowarek.

Więcej o Audi:

Jak wygląda nowe Audi A5?

Rewolucja w nazwach nie idzie w parze z kompletną zmianą designu. Nowe Audi A5 wygląda (tu można zobaczyć więcej zdjęć)… tak, jak się tego spodziewałem. Wygląd jest z jednej strony dość podobny do poprzednika (uznajmy, że jest nim aktualne A4), z drugiej – wyraźnie nowocześniejszy. Widać tu m.in. nisko poprowadzoną linię maski, jak w Q6 e-tron. Można spodziewać się też LED-owej listwy z tyłu, a wystające klamki ustąpiły miejsca bardziej aerodynamicznym (i chyba trochę brzydszym).

Nowe Audi A5 nie pojawi się prawdopodobnie w wersji sedan

Kombi i Sportback, czyli wóz o kształcie podobnym, co w obecnym A5 – takie wersje zagoszczą na rynku. Limuzyna odjedzie do lamusa, gdzie spotka się z Passatem z tym samym nadwoziem. Dla fanów trójbryłowych nadwozi przewidziano A6 (według nowego nazewnictwa: A7) albo Skodę Superb (choć czeskie auto to liftback).

Gama silników ma składać się zarówno z jednostek typu mild hybrid, jak i hybryd plug-in. Moc: najpewniej od 150 KM do 272 KM, a zasięg w trybie EV odmiany z wtyczką może sięgać 100 km. Czyli będzie podobnie, jak we wspomnianym Passacie i Superbie, tylko trochę ładniej, ciszej i z lepszymi plastikami. Pierwsze sztuki mogą pojawić się w salonach w 2025 roku. Czekamy też, co stanie się z wersjami RS.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać