Kia: wiemy, że lubicie SUV-y. Kia chwilę później: oto nasz nowy sedan K4

Kia właśnie pokazała swój najnowszy model o pięknej nazwie K4 i jeszcze lepszym wyglądzie. To chyba błąd w matriksie, bo nie jest to SUV. 

Na pewno wielokrotnie w swoim życiu już słyszeliście, że sedany idą do piachu, że już nikt ich nie chce. Teraz modne są SUV-y i to one rządzą. Widać to doskonale w ofercie różnych producentów, gdzie w przypadku Europy zostały już tylko niedobitki z cenami wybitnie premium. Smuci mnie to bardzo, bo sedan to drugie najlepsze nadwozie na świecie, zaraz po sylwetce SUV-a Coupe. Ostatnio miotła zmian dosięgła również Stingera, który wprawdzie nie był sedanem, tylko liftbackiem, ale zasada była ta sama – klienci nie chcą takich nadwozi. Stinger zakończył swój żywot, będziemy go ciepło wspominać. Mieliśmy widzieć same SUV-y, a tu nagle Kia postanowiła nas zaskoczyć nowym sedanem.

Więcej o samochodach Kia przeczytacie w:

• Tydzień z Kią EV9. Przeczytaj uważnie ten test, jeśli jesteś prosumentem
• Kia pokazała dwa nowe SUV-y. Wjadą nawet w najtrudniejszy teren
• Oto nowy SUV Kii z pyskiem tygrysa. Producent mówi, że będziecie w nim żyć

Kia K4 pokazuje nam jak wyglądałby świat, gdyby nie skręcił w złą stronę

W stronę SUV-ów i crossoverów. Nadal na ulicach widzielibyśmy tłumy sedanów, które kojarzyłyby się z prestiżem i sukcesem. Teraz tę rolę przejęły SUV-y, ale zapomnijmy o tym na chwilę i zobaczmy naszą koreańską piękność.

Według informacji prasowej wyfszło tak zgrabnie, bo przy projektowaniu nadwozia użyto połączenia logicznie ułożonych kwadratów w pozornie nielogiczny sposób, co projektanci nadwozia nazywają mianem Twist Logic. Przepływ światła pomiędzy na przemian ułożonymi kwadratami podkreśla kształt, który przebiega przez całe nadwozie. Aż mi się zakręciło w głowie od tej pokrętnej logiki. Efekt jest przyjemny.

Z przodu widzimy pionowe reflektory, szeroki grill, który je łączy. Dociekliwy znajdą tutaj ten sam język projektowania, który widzimy w ostatnich SUV-ach Kii.

Najlepszy jest tył tego samochodu, kojarzy mi się z ogonem. Oglądałbym go z przyjemnością.

We wnętrzu czysta elegancja

Oczywiście z poprawką na to, że jest to elegancja A.D. 2024 r., czyli nie mogło zabraknąć ekranu. Niestety nie znam jego rozmiaru, bo producent wolał poinformować o tym, że elegancko zaprojektowana konsola środkowa podkreśla podział pomiędzy kierowcą i pasażerem. Na plus zapisuję cztery fizyczne przyciski, które umożliwiają sterowanie ogrzewaniem, głośnością, klimatyzacją i wentylacją.

Kia K4 będzie miała pełnoprawną premierę za tydzień – 27 marca 2024 r. na salonie samochodowym w Nowym Jorku. Jednak mam dziwne przeczucie, że możemy jej nie zobaczyć w Europie. Szkoda, bo wygląda kozacko.