Ile CO2 emituje elektryczny GMC Hummer? Wychodzi na to, że więcej niż benzynowy sedan

Za każdym razem, gdy ktoś wam powie, że auta elektryczne są ekologiczne, pokażcie mu, ile CO2 emituje nowy Hummer. Choć trzeba przyznać, że jego ekologiczność zależy od kraju, po którym jeździ.

Ile gramów CO2 wydziela samochód elektryczny, gdy jeździ? Zero. To fakt i powód, dla którego elektromobilność jest obecnie tak promowana. Ale patrząc na ekologiczność aut na prąd, warto spojrzeć też na to, skąd bierze się energia, którą zasila się wozy.

To zależy od kraju, po którym dane auto jeździ

Niektóre państwa produkują więcej energii w elektrowniach korzystających z odnawialnych źródeł energii, takich jak wiatr czy słońce. Inne stawiają na atom. Jeszcze inne – na paliwa kopalne, czyli np. węgiel. Od tego zależy ekologiczność aut elektrycznych jeżdżących po drogach danego kraju.

Jak wygląda sprawa w Stanach Zjednoczonych? Niezbyt kolorowo. Jak podaje instytut badawczy ACEEE, około 60 proc. energii wytwarzane w USA powstaje ze spalania tego, czego odzyskać się już nie da. To powoduje, że np. nieduży, elektryczny Chevrolet Bolt tak naprawdę emituje 92 gramów CO2 na każdą przejechaną milę (57 g/km), bo elektrownie wytwarzające prąd do zasilania auta szkodzą środowisku.

GMC Hummer EV emituje znacznie więcej

W przypadku pożądanego przez klientów do tego stopnia, że chcą płacić za używane egzemplarze trzy razy tyle, co za nowe, gigantycznego, bardzo mocnego – i zużywającego dużo energii – pickupa, sytuacja prezentuje się gorzej. Emisja CO2 na jedną milę wynosi według ACEEE aż 341 gramów (213 g/km). To więcej niż w przypadku spalinowego, benzynowego Chevroleta Malibu, który wydziela 320 g/milę, czyli 200 g na kilometr.

Czy można w takim razie przyjąć, że GMC Hummer EV jest mniej ekologiczny od średniej klasy samochodu spalinowego? Teoretycznie tak.

Ale warto pamiętać, że nowy Hummer ma 1000 KM

Gdybyśmy porównywali go ze spalinowymi SUV-ami, które rozwijają podobną moc i też osiągają 100 km/h w 3 sekundy, musielibyśmy wziąć pod uwagę różne modele po szalonym tuningu. Emisja CO2 w ich przypadku na pewno nie wynosiłaby 341 gramów, ani na kilometr, ani na milę, tylko o wiele, wiele więcej.

Dla porównania, stary Hummer H1 – nie tak mocny, ale też ogromny i pochodzący z czasów, w których emisja CO2 interesowała inżynierów mniej więcej tak, jak wpływ koloru auta na nastroje rolników w Tunezji – emitował 889 gramów dwutlenku węgla na milę, czyli 556 g/km. Jest postęp. Tego Hummerowi i w ogóle nowoczesnym samochodom nie da się odmówić. Ale nazywanie ich całkowicie bezemisyjnymi to duże nadużycie, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce.