Wiadomości

Oto funkcja auta z limitem pięciuset użyć. Po jego wyczerpaniu przestaje działać na stałe

Wiadomości 20.02.2024 870 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 20.02.2024

Oto funkcja auta z limitem pięciuset użyć. Po jego wyczerpaniu przestaje działać na stałe

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski20.02.2024
870 interakcji Dołącz do dyskusji

W elektrycznym Fiskerze Ocean możesz 500 razy użyć procedury startowej Boost Mode. Wyczerpanie tego limitu oznacza, że funkcja zakończyła swoje działanie. To dobry pomysł na wzrost dochodów dla koncernów motoryzacyjnych. Dobry, chociaż wcale nie tak świeży. 

Mamy już wdrożoną koncepcję subskrypcji na elementy wyposażenia, tzn. konkretne funkcje w samochodzie działają tak długo, jak długo wnosisz za nie miesięczną opłatę. Jednak marka Fisker postanowiła wznieść tę koncepcję na nowy poziom w swoim elektrycznym crossoverze Ocean, wzorując się zapewne na rozwiązaniu, które lata temu zastosował Mercedes.

Fisker Ocean pozwala ci 500 razy skorzystać z Boost Mode i w dodatku pokazuje, ile użyć pozostało

Ma to same zalety, bo dzięki temu po pierwsze od razu wiadomo, czy jeszcze możesz sobie pozwolić na ostre starty, czy już nie, a po drugie – w razie odsprzedaży kupujący będzie od razu wiedział, czy auto było upalane. To znaczy może było, ale bez używania procedury startowej. Fisker używa nazwy Boost Mode, czyli tryb doładowania, ale oczywiście żadnego doładowania nie ma. Jest po prostu maksymalna moc na start, co zapewne poddaje cały układ napędowy auta silnemu obciążeniu. Pewnie producent miał takie założenie, żeby po pewnym przebiegu nie dawało się już nadmiernie „dawać ognia”, co ma zapobiec usterkom i jest rodzajem zrzeczenia się odpowiedzialności. Niechcący jednak udało się wymyślić genialne rozwiązanie.

No bo pomyślcie

Kupujecie auto i ono ma reflektory, które świecą tylko przez 500 godzin. Potem się wyłączają. Chcesz mieć działające reflektory? Dopłać i producent je odblokuje. Albo moc silnika elektrycznego, która spada o 10 proc. z każdym rokiem. Po 5 latach mamy 59 proc. oryginalnej mocy i wypadałoby w sumie coś z tym zrobić. Można też pociągnąć dalej kierunek liczby dostępnych użyć danej funkcji, jak np. podgrzewania foteli, co w ostatecznym rozrachunku byłoby znakomitym wskaźnikiem realnego zużycia auta.

W tym miejscu warto oddać sprawiedliwość Mercedesowi, który już w 2002 r. wprowadził genialny system hamulcowy SBC – Servotronic Brake Control w modelu W211. Pompa hamulcowa tego układu miała również zaprogramowaną żywotność i każde naciśnięcie hamulca skracało jej działanie. Później wydłużano jej czas działania, by ostatecznie w ogóle się z tego wycofać przy okazji liftingu z roku 2006. Ciekawe, czy Fisker wytrzyma dłużej ze swoją koncepcją.

Oczywiście Fisker Ocean nie jest autem sportowym i funkcja Boost Mode jest raczej ozdobna

To elegancki elektryczny crossover z mocą 468 KM, którą funkcja Boost Mode podnosi chwilowo do 564 KM. Jej użycie pozwala rozpędzić ten pojazd do 100 km/h w niecałe cztery sekundy, co zapewne nie jest nikomu potrzebne do szczęścia, ale klienci lubią mieć tę świadomość. Do tego jeszcze wyposażono go w monstrualny akumulator o pojemności 106 kWh, co teoretycznie pozwala przejechać znacznie ponad 500 km. Mowa tu o wersji Extreme, bo są i słabsze, z mniejszymi akumulatorami – Ultra i Sport (FWD, 275 KM).

Fisker Ocean ma trzy tryby jazdy i Boost Mode aktywuje się tylko w ostatnim

Earth, Fun i Hyper – tak się nazywają. Boost Mode występuje tylko w trybie Hyper, przy czym testujący Oceana dziennikarze nie stwierdzili istotnej różnicy w przyspieszeniu z Boost Mode i bez niego. Tryby nie zmieniają też pracy zawieszenia czy układu kierowniczego. Można więc śmiało powiedzieć, że to gadżet, bez którego da się żyć i nawet jeśli wyczerpiemy te pięćset Boostów – auto dalej będzie w pełni użyteczne. Pozostanie tylko jakiś taki niesmak, takie dręczące uczucie, że pojazd stał się niepełnowartościowy, że już się w jakiś sposób „zużył” i to uczucie będzie nam towarzyszyć stale podczas jego użytkowania. Aż w końcu może pójdziemy do salonu po nowego, jeszcze bardziej elektrycznego Fiskera – i do pięciuset startów w trybie Boost dokupimy jeszcze pakiet zawierający drugie pięćset, żeby nie było, że nas nie stać.

Czytaj również:

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać