Re:Move to przerażający sen kurierów. Nie da się rozrzucić papierów na desce
Wiadomości 12.03.2021Może w końcu elektryczny pojazd cargo dla kurierów zaprojektowałby jakiś kurier? – nie pomyślał nigdy nikt. Na pewno nie w Polestarze.
W tym nowym, utopijnym świecie, który ma nadejść, ale jakoś powoli mu to idzie, będziemy rezygnować z samochodów spalinowych. Tam, gdzie są konieczne pozostaną zapewne dłużej, ale czy kurier to jest zawód wybitnie społecznie użyteczny? Karetka zostanie spalinowa, ale czy kurierski van się obroni?
W czasach pandemii ranga osób rozwożących paczki wzrosła, ale jeździ to takie dieslem, miejsce zajmuje i źle parkuje. Dlatego kurierów, dostawców i osoby rozwożące jedzenie, trzeba jakoś uszczęśliwić, najlepiej ideą elektromobilności.
Tak jak Volvo zrozumiało potrzeby kierowców mocnych samochodów, ograniczając im prędkość maksymalną do 180 km/h w swych pojazdach, tak równie dobrze wsłuchało się w głos ludu pracującego. Oto efekt.
Re:Move – elektryczna trzykołowa hulajnoga cargo
Wedle mojej utopijnej wizji, w miastach powinniśmy porzucić samochody, poruszając się wyłącznie elektrycznymi hulajnogami i tym podobnymi wynalazkami do wybijania zębów. No co, boisz się bardziej raka płuc, czy dentysty? Problem rozwożenia dzieci do szkoły i robienia większych zakupów, da się rozwiązać, projektując wersje cargo takich pojazdów. I cyk, fuch, elektryczna hulajnoga towarowa od Polestara już gotowa (prawie).
Teraz już wystarczy przebudować całą miejską przestrzeń, likwidując miejsce dla samochodów i już. Różnica między mną a Polestarem jest taka, że ja wiem, że to jest pomysł utopijny i większość ludzi nie zamierza na takie pojazdy się przesiąść. Polestar oczywiście nic o burzeniu miast nie mówi, mówi jedynie, że aby osiągnąć neutralność klimatyczną trzeba kolaborować. I tak kolaborowali różni designerzy i wykolaborowali Re:Move.
Re:Move te paczki mi stąd
Maksymalna ładowność tego urządzenia to 275 kilogramów. Nie wiem ile przeciętny kurier ma kilogramów na pace w ciągu dnia, ale podejrzewam, że dopuszczalna masa całkowita pojazdu, nie jest głównym kryterium, według którego wybierane są vany na kurierkę. A to jest jedyny parametr jakim podzielił się Polestar. Nieprzemakalność może być nieco ważniejsza i zazwyczaj jest już w standardzie, choć nie jest oczywiście obiecana na wieki.
Z tym Re:Move może mieć pewien problem, ale to się jakoś przezwycięży, bo przyszłość ma na imię elektromobilność, czy jakoś podobnie. To jest przyszłościowy pojazd transportu ostatniej mili i jemu podobnych będzie przybywać. Z czego bardzo się cieszę, bo uwielbiam takie wynalazki.
Nie na wszystkich zdjęciach to widać, ale ta elektryczna hulajnoga cargo ma trzy koła. Zestaw akumulatorów o nieznanej jeszcze pojemności ma być podłogą. Prędkość maksymalną chyba wypadałoby dać jeszcze niższą niż dozwolona przepisami, bo rozstaw tych kół i osi nie jest imponujący. Może kierowcę w utrzymaniu równowagi, z kilkuset kilogramowym obciążeniem, będzie wspomagał żyroskop i zestaw siłowników, ale to już tylko moja fantazja. Przewoziłbym na wietrze ciężkie zakupy z Ikei, jak szalony. Wiem, że zsunęłyby się zaraz na bok, bo paka o dziwo jest otwarta i nie ma bocznych burt.
Zaproście jakiegoś kuriera
Chwilka na dopracowanie koncepcji jeszcze jest, bo efekt designerskiej kolaboracji to dopiero model 3D, do życia ma być powołany jesienią. W zespole designerów, którzy skupili się na tym, by rama była z lekkiego aluminium, a materiały składowe produktu dało się łatwo wykorzystać ponownie, powinien znaleźć się jakiś kurier. Jego wkład w prace nad pojazdem, którego przyjdzie mu kiedyś używać, może być wartościowy. Zapyta na przykład, a co się robi, gdy pada deszcz, albo jeśli nie mogę dłużej już jeździć samochodem spalinowym, to może dajcie mi chociaż Melexa?