Wiadomości

Ekipa budowlana wylała beton dookoła porzuconego samochodu. Łódź to miasto mem

Wiadomości 03.11.2023 10655 interakcji

Ekipa budowlana wylała beton dookoła porzuconego samochodu. Łódź to miasto mem

Piotr Barycki
Piotr Barycki03.11.2023
10655 interakcji Dołącz do dyskusji

Co zrobić z samochodem, który przeszkadza w pracach budowlanych? W Łodzi znaleziono rozwiązanie – należy nie robić z nim nic. Efektem jest jedno z trudniejszych do opuszczenia miejsc parkingowych w Polsce. 

Całą sytuację – śmieszną i załamującą jednocześnie – relacjonował w kilku aktach facebookowy profil LDZ Zmotoryzowani Łodzianie (wszystkie zdjęcia w tekście pochodzą z tego profilu). Zaczęło się klasycznie – praca wre, przychodzi moment lania betonu, ale też pojawia się problem – jeden z prywatnych samochodów nie został zabrany z placu budowy. Rozwiązanie, żeby nie opóźniać budowy? Wezwać straż miejską.

Straż miejska zjawiła się na miejscu, zapewne przeanalizowała sytuację, po czym… wystawiła właścicielowi pojazdu mandat. Oczywiście nie wręczono mu go do rąk własnych, bo gdyby właściciel był na miejscu, to raczej zabrałby swoją zgubę, więc można założyć, że po prostu wciśnięto go za wycieraczkę i uznano dzień za udany.

🚨 LEGIONÓW Tak to jest jak nie zabierze się auta z placu budowy. Auto zabezpieczone szalunkiem i folią na Legionów…

Posted by LDZ Zmotoryzowani Łodzianie on Friday, November 3, 2023

Niestety wszystko wskazuje na to, że w tym momencie ekipa wykonawcy straciła wszelką nadzieję na to, że uda się z tym zrobić coś więcej i… po prostu przystąpiła do robót. Trudno przy tym obwiniać ją o cokolwiek – usuwanie samochodów to raczej nie zadanie budowlańców, a z terminów i zamówień ktoś ich rozliczy. Nie da się natomiast nie docenić dbałości o zabezpieczenie samochodu przed ewentualnym uszkodzeniem czy nawet ochlapaniem betonem. Jest foliowa plandeka, jest zabudowa dookoła samochodu – wygląda to całkiem profesjonalnie.

🚨😁 Przykrywamy, bo zaczyna padać i kładziemy beton na ulicy.Straż Miejska w Łodzi jak rynku na Bałuckim to potrafi pilnować, jak odholować samochód to nie, woli wystawić mandat i odjechać.Oczywiście w tej chwili nie winimy wykonawcy, prawdopodobnie mają umówiony beton i muszą pracować.

Posted by LDZ Zmotoryzowani Łodzianie on Friday, November 3, 2023

I gdyby ktoś myślał, że to wszystko tylko takie zgrywanie się albo akcja społeczna i na końcu samochód odjeżdża, wszyscy klaszczą, a do ludzi i świata płynie jakieś wartościowe przesłanie, to nie, nic z tych rzeczy. Tak wyglądają zdjęcia pod koniec dnia pracy:

LEGIONÓW 😂 PO WYLANIU BETONU

Posted by LDZ Zmotoryzowani Łodzianie on Friday, November 3, 2023

Elegancko. Nie zachlapano nawet fragmentu felgi, można się rozejść.

Niestety właściciel będzie miał teraz poważne kłopoty, których można byłoby uniknąć.

Nie wiadomo, czy należy mieć do niego pretensje – mógł w końcu zostawić auto w tym miejscu dawno temu i wyjechać, nie mając świadomości, że za jakiś czas planowana jest przebudowa. Albo cokolwiek innego. Ale mógł też oczywiście zaparkować tam i wczoraj w nocy, bo dlaczego nie – nie wiemy.

Można mieć natomiast spore pretensje albo do służb, albo do przepisów – jeśli służby, które mogły coś zrobić, będą się zasłaniać właśnie nimi. Proste, „karne” (albo „techniczne”, zależy jak na to patrzeć) odholowanie auta z tego miejsca kosztowałoby pewnie właściciela w najgorszym wypadku kilkaset złotych, a robota byłaby zrobiona tak, jak należy. W obecnej sytuacji nie dość, że robota jest zrobiona – z braku lepszego określenia – dookoła, to jeszcze wiele wskazuje na to, że do wydobycia pozostawionego auta wymagany będzie specjalistyczny sprzęt, a to oznacza prawdopodobnie dużo wyższy koszt.

Myślę, że właściciel nie miałby jednak nic przeciwko temu, gdyby ktoś jednak po prostu odholował jego samochód. Robotnicy na miejscu też pewnie byliby wdzięczni, a i roboty byłoby mniej – w końcu ktoś będzie musiał tu wrócić i zapełnić tę dziurę.

Zdjęcie otwierające: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać