General Motors wraca do Europy. Cena pierwszego auta wypali ci oczy

General Motors nie oferuje aut w Europie od siedmiu lat. Zmieni się to lada chwila, ale ci, którzy tęsknią, muszą być bogaci. Cadillac Lyriq będzie kosztował niemal sto tysięcy euro.

Opel Ampera i Chevrolet Volt były niemal półtorej dekady temu całkiem rozsądnym – jak na tamte czasy – wstępem do motoryzacyjnej elektryfikacji. Kompaktowe hybrydy plug-in nie kosztowały milionów i zbierały niezłe opinie wśród klientów. 

Ale potem General Motors powiedział „goodbye” Europie

Sprzedaż marki Opel koncernowi Stellantis w 2017 roku zamknęła etap pod tytułem „General Motors w Europie”. Trochę szkoda – marki koncernu miały swoje mocniejsze momenty, no i zawsze im więcej rynkowej różnorodności, tym lepiej. 

Od tamtej pory GM walczyło głównie – choć nie tylko – na rodzimym rynku. Jak widać, Europa nie wyszła jednak z do końca z głów menadżerów tego koncernu. Nie wystarczyły im widocznie wakacje w Rzymie ani rejs po greckich wyspach. Marzą o ponownym podboju Starego Kontynentu. Albo przynajmniej o jakiejkolwiek obecności w europejskich salonach.

I dlatego do sprzedaży ma trafić Cadillac Lyriq

Jak można zbudować na nowo pozycję na wymagającym rynku, bardzo mocno kierującym się w stronę modeli elektrycznych i takim, na którym coraz lepszą pozycję uzyskują chińscy producenci oferujący rozsądnie wycenione auta?

Czy to pora na tani samochód EV? A może czas na niedużego crossovera? „Nie no, skąd” – uznali Amerykanie i zajęli się wprowadzaniem do Europy modelu Cadillac Lyriq. To wielki, elektryczny SUV. Ma pięć metrów długości, napęd na cztery koła i akumulator 100,4 kWh. Osiąga 500 KM i rozpędza się do setki w 5,3 s. 

Cadillac Lyriq kosztuje niemal 400 000 zł

Początkowo model ma być dostępny w Szwajcarii, gdzie zamówienia są już zbierane. Za niecały miesiąc ruszy sprzedaż we Francji, a kolejna na liście jest Szwecja. O Polsce póki co nie ma żadnych wieści. W Szwajcarii cena startuje od równowartości 370 tysięcy złotych. 

Czy dość urodziwy konkurent Mercedesa EQS SUV, BMW iX czy Volvo EX90 może sprawić, że General Motors odzyska należne sobie miejsce w Europie? Cadillac nigdy się u nas nie przebił i nie jest uznawany za markę tak prestiżową, jak za Oceanem. Odpowiedź brzmi więc: nie wiem, ale się domyślam.