Twierdzą, że mają samochody dostępne od ręki. Mówię „sprawdzam!”

Samochód dostępny od ręki to w dzisiejszych czasach coś równie rzadkiego, jak śnieg w Egipcie. A może wcale nie? Automarket.pl zapewnia, że na modele z ich oferty naprawdę nie trzeba czekać.

Kryzys z dostępnością półprzewodników i mikrochipów, obniżone moce produkcyjne fabryk, a do tego wszystkiego pandemia. To nie są łatwe czasy dla tych, którzy chcą kupić nowy samochód. Czas oczekiwania na egzemplarze zamówione do produkcji już nawet oficjalnie w wielu przypadkach zbliża się do roku. Nieoficjalnie, może się wydłużyć. O ile? Tego nie wie nikt, bo trudno przewidzieć, jak sytuacja będzie wyglądać za kilkanaście miesięcy.

Nie jest łatwo także na rynku samochodów używanych

Świeże i zadbane auta z udokumentowaną historią znikają z rynku szybciej niż zainteresowany zdąży wypowiedzieć „Dzień dobry, czy ogłoszenie jest aktualne?”. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że na rynek wtórny chętnie spoglądają ci, którzy w „normalnej” sytuacji kupiliby wóz z salonu, ale odstraszają ich długie terminy oczekiwania.

Co z samochodami z tzw. stocku?

Stock to plac dealerski, na którym stoją auta gotowe do odbioru. Jak nietrudno się domyślić, większość salonów ma swoje place wyczyszczone niemal do zera.

Jest jednak firma, która zapewnia, że oferuje auta – również nowe – dostępne od ręki. To Automarket należący do grupy PKO Banku Polskiego. Czy rzeczywiście nie ma tu żadnego haczyka?

Wiele firm kusi podobnym sloganem

Hasło „Auta od ręki!” można przeczytać na wielu stronach. Niestety, przy bliższym kontakcie z pracownikami firm okazuje się najczęściej, że odpowiedź na pytanie o dostępność samochodu brzmi: „akurat tego modelu nie mamy, ale możemy zaproponować zamówienie do produkcji”… Chodzi więc o setki, jeśli nie tysiące ogłoszeń-widmo, w których oferowane są nieistniejące auta. Na zdjęciach widać albo screeny z konfiguratorów ze stron producentów, albo wozy, które zostały już dawno sprzedane. Celem takich ofert jest przede wszystkim nakłonienie klienta do pozostawienia kontaktu. Ale jeżeli kupującemu naprawdę zależy na czasie i chciałby już mieć nowe auto… nic z tego. Odbije się od ściany.

Jak jest w przypadku Automarketu? Po wejście na stronę internetową firmy i kliknięciu w zakładkę „Nowe” pojawia się niemal 400 ofert. Wybierzmy którąś z nich.

Widać tam zdjęcia sprzedawanych samochodów

Na stronie przeważają realne fotografie egzemplarzy, których dotyczy ogłoszenie – robione w salonach lub na dealerskich placach. Bez upiększania i różnych fotograficznych „czarów”.

Wszystko jest proste w obsłudze. W poszukiwaniu oferty, która mnie interesowała, przesuwałem kilka suwaków na stronie. Ustalałem w ten sposób, ile ma kosztować interesujące mnie auto, jakiej ma być marki, jaki powinien mieć rodzaj jednostki napędowej (benzynowy czy Diesel) i skrzyni biegów (ręczna czy automatyczna?). Da się filtrować także np. według mocy czy pojemności silnika.

Czego szukałem? Moją uwagę zwrócił Hyundai i20. Ma 84-konny silnik 1.2 i ładny, niebieski lakier. Kosztuje 63 900 zł brutto. Wejdźmy w ogłoszenie.

Zdjęcia rzeczywiście są prawdziwe

Widać na nich auto stojące w salonie. Oprócz tego, ogłoszenie zawiera komplet informacji na temat auta. Poza danymi technicznymi takimi jak pojemność silnika czy moc, znalazło się tam miejsca na wypisanie elementów wyposażenia, a nawet warunków gwarancji.

Są też zakładki do kontaktu

Można zadać pytanie na stronie lub – najlepiej – zadzwonić na infolinię firmy Automarket. Zróbmy to.

Po wysłuchaniu krótkiej informacji na temat tego, że rozmowa jest nagrywana, w słuchawce błyskawicznie odzywa się głos konsultanta. Przedstawia się, a ja tłumaczę, o jaki samochód mi chodzi. Na hasło „Hyundai i20” mój rozmówca błyskawicznie daje mi znać, że w ofercie jest 27 takich modeli . Mam więc niezły wybór, ale obstaję przy niebieskim. Dopytuję, czy Hyundai na pewno jest dostępny od ręki – bo przecież w dzisiejszych czasach to naprawdę rzadkość. Konsultant potwierdza, że tak faktycznie jest. Szybko i profesjonalnie odpowiada na wszelkie moje pytania o auto.

Jak można kupić samochód? Co ważne w czasie pandemii, a także po prostu w sytuacji, w której klient jest zabiegany (a kto dziś nie jest?), cały proces może odbyć się zdalnie. Nie trzeba nawet wstawać z fotela. Można zamówić samochód online z dostawą pod dom. Nie ma potrzeby, by jeździć na drugi koniec Polski i tracić czas na oglądanie i podpisywanie dokumentów.

Automarket ma w ofercie samochody z różnych segmentów

Wśród niemal 400 ogłoszeń chętni znajdą zarówno relatywnie niedrogie, nowe auta, takie jak Fiat Tipo czy Renault Clio, jak i nieco większe modele w rodzaju Kii Stonic, Hyundaia Kony czy Peugeota 308. Chętni na auta klasy średniej i wyższej mogą zwrócić uwagę i na modele marek popularnych, takie jak Peugeot 508 czy Renault Talisman, i na samochody premium, takie jak BMW 3 czy Mercedesa klasy E.

W ofercie nie brakuje także SUV-ów – od Suzuki Across przez Alfę Romeo Stelvio i Jeepa Compassa aż po BMW X5. Są auta elektryczne, w rodzaju Renault Zoe, Fiata 500e i BMW i3, a także najbardziej luksusowe limuzyny (np. BMW serii 7), auta dostawcze (np. różne warianty Forda Transita) i pickupy, takie jak jedyny w swoim rodzaju Jeep Gladiator. Każdy znajdzie coś dla siebie, zależnie od swojego budżetu, potrzeb i gustu.

Dostępne są różne formy finansowania samochodów

Da się – oczywiście – kupić samochód za gotówkę, ale większość klientów wybiera atrakcyjne formy finansowania, decydując się na leasing, kredyt, czy wynajem długoterminowy . Już na stronie można dowolnie dobrać parametry finansowania, w zależności od tego, czego potrzebujemy. Do wyboru – kilka wariantów rocznego limitu przebiegu, konfiguracja wysokości wpłaty własnej czy długości trwania umowy.

Ile czeka się na samochód sprzedawany na Automarket.pl?

Czas od podjęcia decyzji o zakupie do zajęcia miejsca za kierownicą własnego, nowego samochodu wynosi zwykle około dwóch tygodni. Dlaczego tyle? To czas, który jest potrzebny do weryfikacji klienta pod kątem finansowania (mowa np. o sprawdzaniu w systemach bankowych jego historii pożyczek), dopięcia spraw formalnych związanych z uruchomieniem leasingu czy kredytu, a także na rejestrację samochodu. Czasami wszystkie te procesy trwają krócej, ale zazwyczaj to właśnie około czternastu dni. W porównaniu z wielomiesięcznym oczekiwaniem na auta do produkcji, to naprawdę mało.

Pospiesz się, to zdążysz zaimponować rodzinie nowym autem na Święta!

W każdym z nas tkwi nutka próżności. Nie ma niczego złego w tym, że chcemy się trochę popisać podczas świątecznego spotkania z całą familią. Nowy samochód to doskonały sposób na zrobienie wrażenia… no i na dojazd w komfortowych warunkach.

Jeżeli wolisz świeże, zadbane, ale używane samochody, na stronie Automarketu znajdziesz także ponad 700 ogłoszeń ze sprawdzonymi wozami z drugiej ręki. One też naprawdę istnieją! „Auta z drugiej ręki od ręki” to hasło, które dość kiepsko brzmi, ale jest prawdziwe. Sam się przekonaj. A o ofercie Automarketu i o tym, które samochody mogą być idealne dla ciebie, napiszemy już niedługo.

Materiał powstał we współpracy z firmą Automarket