Testy aut nowych

Jeździłem miejskim autem do holowania koni. Może kojarzycie nazwę: Audi Q7

Testy aut nowych 05.04.2024 215 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 05.04.2024

Jeździłem miejskim autem do holowania koni. Może kojarzycie nazwę: Audi Q7

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz05.04.2024
215 interakcji Dołącz do dyskusji

Ale ty masz silną psychikę — musiał powiedzieć ktoś w Audi do innego ktosia w Audi, który zdecydował o tym, że nowe Audi Q7 przejmie.

Specjalnie tak urwałem zdanie, gdyż lista rzeczy, którą przejęło odświeżone Audi Q7 od poprzedniej wersji, jest dość długa. To jest praktycznie ten sam samochód, ale czy to źle? Może to po prostu odwaga? Niezła burza mózgów musiała się tam odbywać, której wynikiem była decyzja, by odświeżony samochód był niemal identyczny, jak poprzednia wersja. Może go powiększymy, klienci to lubią? Nie. Może w takim razie całkowicie przemodelujemy design? Nie. To może naszpikujemy go ultranowoczesnymi rozwiązaniami? Nie. To chociaż większy ekran? Nie. Ale ty masz silną psychikę. Nie mam, ale w Polsce w zeszłym roku około 2 tys. klientów kupiło Audi Q7, a Polacy się nie mylą. No dobrze, to ostatnie zdanie zmyśliłem, ale to, że jest miejskim samochodem do holowania koni, to już nie.

Audi Q7 2024 lifting

Odświeżone Audi Q7 – 2024

Zmiany w odświeżonym Audi Q7 mamy już wstępnie omówione. Nawet niemowa ogarnąłby przemówienie o treści: referat o liftingu Audi Q7. Żarty żartami, ale trochę ryzyko jest. Nie sposób wejść do auta konkurencji, żeby nie potknąć się o jakiś telewizor, a w Audi Q7 może i ekrany mamy trzy, ale nie dołożono czwartego, ani piątego, i pozostają one zgrabnie wkomponowane w deskę rozdzielczą, zamiast po ludzku zajmować pół kabiny. Główne zmiany to lepsze wyposażenie standardowe, nowy grill, nowe felgi i oświetlenie.

Na prezentacji podpytałem trochę o to, jakie wyposażenie najczęściej wybierają klienci, ale nie mogę wam tego zdradzić. To znaczy, mogę, ale zapomniałem, dlatego wygodniej mi zasłonić się aurą tajemnicy. Pakiet S line musi być, to podstawa i tego się spodziewałem. Wyższy poziom oświetlenie zewnętrznego, to jeszcze w miarę zapamiętałem, bo sam bym wybrał.

Oprócz matrycowych świateł są też dostępne laserowe, które po przekroczeniu prędkości 70 km/h potrafią rozświetlić drogę na bardzo wiele metrów. Ile dokładnie? Zapom… takie duże kilkaset. Co się czepiacie, nikt tego nie będzie mierzył przecież i obiegał się o zwrot towaru, jaku mu ostatniego metra nie doświetli. Jasno jest. Z przodu można jeszcze wybrać sygnaturę świetlną, a z tyłu cyfrowe lampy OLED z czterema grafikami świateł do wyboru.

I jest tam jeszcze taki ficzer, że jak ktoś podjeżdża z tyłu, to specjalnie dla niego dodatkowo się rozświetlają, a on się wtedy dziwi i zwalnia. Ostatnio jeżdżę poniżej ograniczenia prędkości po drogach ekspresowych, także po lewym pasie. To jest samobójcza misja. Gdybym miał taką funkcję, zużyłbym te OLED-y po jednym przejeździe, tak bardzo denerwuję zbyt wolną jazdą innych kierowców. Chyba stworzono to dla mnie.

Single frame, single zmiana

Grill to miejsce do popisów dla prawdziwych znawców modelu. Coś dla ludzi, którzy rozróżniają akcenty w języku chińskim. Ten single frame, to po którym lifcie? Pierwszym. Nie, nie, zobacz, tutaj mamy do czynienia z S line, dlatego elementy wewnętrzne przypominają teraz literę L, wcześniej były pionowe. A w tym nie ma „L”, a też jest po liftingu? Bo to wersja bazowa, idź się doucz. Coś jak partia szachów bez ruszania bierkami, większość dzieje się w głowie, bo na zewnątrz za dużo nie widać. Widocznie grill był tak dobry, że aż obawiano się go zmieniać, by nie popsuć popytu.

Audi Q7 2024 single frame

Pewna nieśmiałość towarzyszyła też ulepszeniom systemu multimedialnego. Łatwiej połączyć się z ulubionym serwisem muzycznym, pojawiły się też dodatkowe aplikacje, a systemy wspierające kierowcę zyskały dokładne wizualizacje. Na tym polega silna psychika. Żeby klienci z nowszym wersjami mogli jednak się pocieszyć tym, że różnią się od tych ze starszymi, mogą wybierać w nowych lakierach i wzorach felg.

Jaką wersję zawieszenia Audi Q7 wybrać?

Najczęściej wybieraną w Polsce wersją zawieszenia było pneumatyczne, komfortowe. Ja jechałem autem z zawieszeniem advanced i pakietem S line, na 22-calowych felgach. Jeśli ktoś lubi poczucie, iż porusza się autem niezwykle komfortowym, niech lepiej wybierze to, co większość klientów.

Skrzynię biegów należy od razu przełączać w tryb pracy S, by uniknąć zbędnej zwłoki.

Wybieraniu nierówności nieco brakowało gracji. Zapewne twardość tego zestawu zmieniłaby się już po założeniu felg w rozmiarze 21 cali. Na pewno wybór skrętnej tylnej osi znacznie zmienia charakter auta. Tylne koła mogą wtedy skręcać się o 5 stopni, co powoduje, że średnica zawracania tego ponad 5-metrowego pojazdu zmniejszy się nawet o 1 m. Wtedy wychodzi na to, że do zawracania potrzebuje tyle samo przestrzeni co Volkswagen Golf.

Audi Q7 2024 próg
Podoba mi się brak progów.

Skoro SUV-y to obecnie wymarzone auta do rozwożenia dzieci, to SUV ze średnicą zawracania jak auto kompaktowe, jest chyba pełnoprawnym miejskim samochodem. Takim, którym można ciągnąć konie.

Ile konie uciągnie Audi Q7

Z sześć? Ile taki koń może ważyć? Z pół tony pewnie i jeszcze trochę na masę przyczepy trzeba zostawić. Audi dumnie prezentuje, iż Q7 z silnikiem V6 może ciągnąć przyczepę o masie 3,5 tony. To bardzo dużo ton, i pół. Próbowałem zgłębić, jakie prawo jazdy trzeba mieć, żeby powozić takim zestawem. Wyszło mi, że z nawet B+E nie wykorzystamy tego potencjału, bo rzeczywista masa pojazdu nie może być mniejsza niż przyczepy. Tylko bądźmy sprawiedliwi, prędkość maksymalna niektórych wersji silnikowych wynosi 250 km/h i też nie bardzo można z niej skorzystać. Mimo że możliwość jest mocno teoretyczna, to i tak stawia Audi Q7 w gronie najtęższych przyczepowych ciągaczy.

Po lewej jest miejsce na hak z elektrycznym sterowaniem.

Gama silnikowa nie zaskoczy fanów modelu, bo składa się z silników trzylitrowych i jednego rodzynka — są to dwa diesle, silnik benzynowy i benzynowa bestia w SQ7. Na pytanie zadanie w internetowej wyszukiwarce o auto dla ludzi, którzy słabo znoszą zmiany, powinno wyskakiwać zdjęcie Audi Q7.

Ceny Audi Q7:

  • 55 TFSI quattro 376 300 zł
  • 45 TDI quattro 344 000 zł
  • 50 TDI quattro 362 800 zł
  • SQ7 TFSI quattro 397 400 zł

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać