Pierwszy elektryczny Abarth wyceniony. Ile kosztuje w Polsce Abarth 500e?

Mały, żółty i wściekły Abarth 500e doczekał się nareszcie polskiej ceny. Jeśli ktoś liczył na to, że nie będzie dużo wyższa od tej, którą trzeba było zapłacić za wersję spalinową, to niestety srogo się rozczaruje.

Dla przypomnienia: Abarth 500e jest elektrycznym wcieleniem równie elektrycznego Fiata 500, tylko w wersji „bardziej”, tzn. w wersji od Abartha. „Więcej” ma tutaj oznaczać bardziej sportowe wrażenia z jazdy, więcej mocy, lepsze osiągi i dużo bardziej agresywny wygląd. Taki o:

Parametry? Moc silnika elektrycznego wynosi 155 KM i pozwala się rozpędzić do setki w przyjemne 7 sekund. Akumulator to z kolei 42 kWh, ale że nikt tym raczej w trasy jeździć nie będzie – nie ma to większego znaczenia. Maksymalne reklamowane przyspieszenie możliwe jest tylko wtedy, kiedy akumulator jest naładowany na ponad 90 proc. No tak, widocznie tak trzeba było zrobić.

To teraz można przejść do sedna:

Abarth 500e – cena w Polsce

Zgodnie z informacjami z polskiej strony Abartha – konfigurator niestety jeszcze nie działa – ceny na start są dwie:

• 185 900 zł – tyle kosztuje Abarth 500e w wersji hatchback
• 196 900 zł – tyle kosztuje Abarth 500e w wersji cabrio

W ramach standardowego wyposażenia otrzymamy m.in. 17-calowe felgi aluminiowe, reflektory LED, „śmiałą linię zderzaka i drapieżną sylwetkę” (cytuję ze strony), sportowe wnętrze i „nowe tryby jazdy Abarth”.

Nie jest to jednak koniec cennika, bo w ofercie ma się pojawić również Abarth 500e Turismo – a przynajmniej tak sugeruje witryna – wyceniony odpowiednio na:

• 205 900 zł – za wersję hatchback
• 216 900 zł – za wersję cabrio

Wyższa cena ma być uzasadniona m.in. obecnością „generatora dźwięku Abarth”, 18-calowymi felgami oraz wnętrzem wykończonym Alcantarą.

I niby wszystko fajnie, tylko problem w tym, że spalinowy Abarth kosztował (i w sumie według konfiguratora – dalej kosztuje) na start… 106 000 zł za 595 i 126 000 zł za 695. Ale takie ceny raczej nikogo nie powinny dziwić – raz, że to auto elektryczne, więc jak ma być tańsze? Dwa – zagraniczne ceny Abartha 500e startowały od poziomu około 200 000 zł, wiec w sumie i tak można mówić o tym, że trochę nam się udało.

Czytaj również:

Jeździłem elektrycznym Fiatem 500 i płakałem za tym starym – bo już go nie ma