Wiadomości

Można jeździć bez dokumentów, ale co robić w przypadku kolizji? Jest aplikacja, która pomoże

Wiadomości 01.10.2018 34 interakcje
Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz 01.10.2018

Można jeździć bez dokumentów, ale co robić w przypadku kolizji? Jest aplikacja, która pomoże

Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz01.10.2018
34 interakcje Dołącz do dyskusji

Od poniedziałku 1 października jazda bez dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia zawarcia ubezpieczenia OC nie grozi już mandatem. Ale co zrobić, kiedy trafi nam się stłuczka lub wypadek?

Okazuje się, że wcale nie trzeba wzywać na miejsce policji, co było jedną z głównych obaw kierowców. Czekanie na patrol mogło się czasem potrwać nawet kilka godzin. Tymczasem dane o ubezpieczeniu można dość łatwo sprawdzić.

Kolizja a brak dokumentów.

Jazda bez dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia zawarcia ubezpieczenia OC to ogromna wygoda dla kierowców. Nie muszą już pamiętać o tym, aby zawsze mieć przy sobie dokumenty i nie grozi im za to mandat. Do tej pory to było po 50 zł za każdy dokument.

Teraz przy kontroli policja będzie korzystać z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Jednak co zrobić w sytuacji, kiedy dojdzie do stłuczki lub wypadku? Kiedy nie mamy przy sobie dokumentów, zdobycie numeru polisy sprawcy może się wydawać problematyczne. Ale tylko na pierwszy rzut oka.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny przygotował aplikację „Na wypadek”.

Wystarczy ściągnąć ją na telefon, a w trakcie kolizji lub wypadku będzie skarbnicą informacji. Przede wszystkim za jej pomocą będzie można bezpłatne sprawdzić, czy pojazd sprawcy ma wykupione ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Wystarczy tylko numer rejestracyjny pojazdu lub numer VIN.

Dodatkowo aplikacja krok po kroku przeprowadzi użytkownika przez wszystkie czynności jakie należy wykonać, aby odpowiednio zabezpieczyć miejsce wypadku. Pomoże również szczegółowo udokumentować całe zdarzenie oraz wypełnić formularz „Wspólnego oświadczenia o zdarzeniu drogowym”.

Ale aplikacja przyda się nie tylko podczas wypadku.

„Na wypadek” przypomni także o zbliżającym się terminie badania technicznego pojazdu lub wygasającej polisie (OC lub AC).

Dodatkowo aplikacja pomoże właścicielom pojazdów w zarządzaniu polisami OC i AC oraz terminami badań technicznych. Dzięki aplikacji będzie można również znaleźć kontakt do reprezentanta ds. roszczeń, czyli zagranicznego przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej, który przyjmie zgłoszenie szkody od cudzoziemca poszkodowanego w wypadku przez pojazd posiadający polisę polskiego ubezpieczyciela na terenie UE, ale poza granicami Polski.

Nie zaszkodzi też mieć w telefonie zdjęcie polisy i dowodu rejestracyjnego. Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad pakietem mDokumentów dla kierowcy, ale debiut tej usługi wciąż się opóźnia i nadal nie jest znany ostateczny termin.

Na koniec warto przypomnieć, że w przypadku wezwania policji na miejsce wypadku lub kolizji, sprawca zawsze dostanie mandat. Jeśli kierowcy dogadają się ze sobą, na przykład za pomocą aplikacji „Na wypadek”, można tego uniknąć.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać