Porady

Jak dobrać felgi aluminiowe do auta? O tych kwestiach musisz pamiętać

Porady 04.09.2022 36 interakcji
Piotr Szary
Piotr Szary 04.09.2022

Jak dobrać felgi aluminiowe do auta? O tych kwestiach musisz pamiętać

Piotr Szary
Piotr Szary04.09.2022
36 interakcji Dołącz do dyskusji

Wygląd auta na seryjnych felgach stalowych i kołpakach już Ci się znudził? Kupiłeś pojazd używany na brzydkich obręczach w złym stanie i chcesz je wymienić na inne? Tutaj dowiesz się, jak dobrać felgi aluminiowe do Twojego samochodu.

Felgi mają istotne znaczenie dla wyglądu auta. W niektórych przypadkach mogą mieć także wpływ na prowadzenie (lżejsze obręcze powinny je poprawić, choć nie każdy zauważy różnicę), a w jeszcze innych od wyboru konkretnego producenta i wzoru zależy wytrzymałość felg – niektórym modelom jazda po dziurawej drodze wybitnie nie służy i często kończy się to koniecznością prostowania lub… wymiany.

Powodów wymiany felg na inne może być więc mnóstwo, każdy równie dobry. Ale nie wystarczy wejść do sklepu, pokazać palcem na ładny wzór i zapłacić. Obręcze muszą pasować do auta.

jak dobrać felgi

Jak dobrać felgi?

To zależy, gdzie chcemy je kupić. Jeśli w autoryzowanym salonie sprzedaży danej marki (lub w internetowym sklepie danej marki, o ile takowy istnieje), to zwykle będzie to opcja najłatwiejsza, choć zarazem jedna z najdroższych. Ale tu wystarczy, że sprzedawcy w dziale części i akcesoriów podamy model auta, jego rocznik i wersję silnikową, a on zaproponuje dostępne opcje, z których wszystkie powinny pasować – czasem po dołożeniu ogranicznika skrętu. Pozostaje wybrać wzór.

W większości przypadków tak prosto jednak nie jest. Prześledźmy zatem, jakie parametry trzeba poznać, zanim dobierzemy felgi.

Pierwsze istotne parametry to średnica i szerokość felgi

Zwykle nie ma z tym większego problemu, ponieważ mało kto szuka felg mniejszych niż były seryjnie montowane w danym aucie. Jeśli by się tak jednak zdarzyło, to trzeba mieć na uwadze, że felgi muszą być na tyle duże, by zmieściły się pod nimi elementy układu hamulcowego. Jeśli więc np. seryjnie w konkretnym modelu samochodu stosowane były obręcze o średnicy nie mniejszej niż 16 cali, to jest całkiem prawdopodobne, że felgi 15-calowe już nie wejdą – choć nie jest to regułą.

Seryjny VW Polo Genesis poruszał się na felgach 13-calowych. Te na zdjęciu mają większy rozmiar, ale podobny wzór. / fot. Mobile.de

Niezbyt dobrym wyborem jest także wybór średnicy zbyt dużej. Każdy producent samochodów homologuje dany model na konkretnych rozmiarach felg i opon – nikt nie obieca, że praca układu jezdnego będzie poprawna, jeśli z tym przesadzimy. Nawet przy założeniu, że rozmiar opony zostanie tak dobrany, by średnica zewnętrzna całego koła pozostała niemal bez zmian (niemal, bo rzadko kiedy rozmiary alternatywne opon mają dokładnie tę samą średnicę zewnętrzną), to i tak przy zbyt dużej średnicy felgi, znacznie pogorszy się komfort, pogorszeniu mogą też ulec własności jezdne, szczególnie podczas jazdy po złej nawierzchni. Ponadto trzeba mieć na uwadze, że jeśli średnica całego koła zmieni się w zbyt dużym stopniu, to będzie to mieć negatywny wpływ na dokładność wskazań prędkościomierza.

Trzeba też pamiętać o odpowiedniej szerokości felgi. Podobnie jak średnicę, podaje się ją w calach. Przykładowo dla felg o średnicy 15 i 16 cali typową szerokością jest 6,5 cala. Zbyt szerokie koła mogą np. ocierać o nadkola, szczególnie podczas jazdy po nierównościach lub przy mocniejszym skręcie kół. W pewnym zakresie można tu podziałać szerokością opon (np. popularnym zabiegiem tuningowym jest stosowanie relatywnie wąskich opon na szerokich felgach), ale nie jest to dopuszczalne w dokumentach homologacyjnych prawdopodobnie żadnego auta – a to oznacza potencjalny problem z wypłatą odszkodowania w razie kolizji czy wypadku.

Jak dobrać felgi? Etap drugi: sprawdzamy liczbę i rozstaw otworów mocujących oraz rodzaj śrub

Większość aut którymi można jeździć na zwykłym prawie jazdy kategorii B ma koła przykręcane przy pomocy 4 lub 5 śrub. Do wyjątków należy większość pickupów (6 śrub), starsze auta miejskie (3 śruby), a także pół-wyczynowe wersje aut sportowych (jedna, centralna nakrętka w stylu aut wyścigowych) – tymi ostatnimi nie będziemy się dziś zajmować.

jak dobrać felgi

W większości marek różni się rozstaw otworów. Czyli np. felgi przeznaczonej do Mercedesa nie zamontujemy w Fordzie, ponieważ typowym rozstawem śrub dla pierwszej marki jest 112 mm, a dla drugiej – 108 mm. Te parametry mogą się różnić zależnie od modelu, więc trzeba to zawsze dobrze sprawdzić. Ale zdarzają się też sytuacje, gdy różne marki stosują ten sam rozstaw – wtedy jest szansa na dopasowanie felg do innego auta, o ile pozostałe parametry się zgadzają. Rozstaw śrub w przypadku pięciu otworów liczymy po średnicy, od otworu do przeciwległego punktu na okręgu wyznaczonym przez otwory.

Stosuje się różne rodzaje gniazd na śruby (lub w niektórych markach nakrętki): stożkowe, koliste lub z płaską podkładką. Nie zawsze więc uda się zamontować nowe felgi przy pomocy starych śrub (nakrętek), ponieważ złe dopasowanie może zniszczyć felgę, nie wspominając o niepewnym mocowaniu. Zdarza się, że zachodzi konieczność zastosowania śrub o innej długości, ale średnica i skok gwintu będą dla danego auta zawsze takie same (przykładowo M12 x 1,25).

Nakrętka stożkowa do głębokich otworów mocujących
Śruba z kulistym kołnierzem

W ramach ciekawostki można dodać, że istnieją modele felg, które mają więcej niż jeden komplet otworów mocujących, o różnym rozstawie, ale jest to stosunkowo rzadko spotykane rozwiązanie. W innych przypadkach musimy polegać na ofercie producenta – jeśli nie oferuje on interesującego nas wzoru z wymaganym rozstawem otworów, to nic z tym nie zrobimy (a przynajmniej nic przy sensownym poziomie kosztów, bo można jeszcze kombinować np. z wymianą piast na inne – czasem praktykuje się to m.in. w samochodach tuningowanych).

Jak dobrać felgi? Etap trzeci to sprawdzenie ET

ET to inaczej offset lub odsadzenie. Parametr ten informuje, jak mocno felga będzie schowana w nadkolu. Im ET jest mniejsze, tym felga jest bardziej wysunięta na zewnątrz. Innymi słowy, zbyt niski parametr ET może w skrajnych przypadkach poskutkować tym, że koło znajdzie się poza obrysem samochodu, co jest zarówno niezgodne z prawem, jak i problematyczne – bo po prostu także tutaj powstaje ryzyko ocierania opon o karoserię auta. Offset podaje się w milimetrach.

źródło: Volkswagen.pl

Kolejna kwestia to otwór centrujący

Gdy samochód jeździ na fabrycznych felgach, średnica ich otworów centrujących pasuje do średnicy piasty – wszystko jest więc OK. W przypadku felg akcesoryjnych, lub obręczy pochodzących z innego modelu auta, zachodzi ryzyko, że te średnice będą się różnić. Dlatego stosuje się pierścienie centrujące, które umożliwiają montaż felg w dokładnie takiej pozycji, w jakiej mają być – bez ryzyka, że coś będzie krzywo i będzie biło czy wibrowało podczas jazdy. Wszystkie wymiary podaje się tu nie w calach, a w milimetrach – z dokładnością do 0,1 mm. Nieszczególnie istotny jest natomiast materiał, z jakiego wykonany będzie pierścień – może być nawet plastikowy, byle tylko był dokładnie wykonany i o takich wymiarach, jakich potrzebujemy. Nie przenosi on bowiem żadnego obciążenia, a tylko umożliwia poprawny montaż koła.

Jak dobrać felgi? Trzeba jeszcze zerknąć na dodatkowe oznaczenia

Felgi przeznaczone dla zwykłych aut osobowych mają zwykle oznaczenie J, odnoszące się do typu kołnierza. Czyli np. felga 6,5Jx15 to obręcz do zwykłego samochodu, o średnicy zewnętrznej 15 cali i szerokości 6,5 cala. Spotyka się też oznaczenie JJ – takie obręcze przeznaczone są m.in. dla pojazdów terenowych czy SUV-ów.

JJ jak w mordę strzelił.

A może jednak felgi stalowe?

Jeśli oczekujesz polepszenia walorów wizualnych auta, to w większości przypadków felgi stalowe Cię nie zainteresują. Istnieją co prawda tzw. felgi strukturalne, które po ozdobieniu kołpakami na pierwszy rzut oka przypominają aluminiowe, ale typowa felga stalowa służy tylko do tego żeby jeździć, a nie żeby wyglądać.

Pomijając modele wzmacniane, typowe felgi stalowe nie są też wcale wytrzymalsze od większości modeli obręczy aluminiowych (choć zdarzają się tu niechlubne wyjątki, także wśród kół oferowanych seryjnie w niektórych autach). Są jednak łatwiejsze w naprawie, np. łatwiej je wyprostować. Nie trzeba też koniecznie szukać felg stalowych na zimę – o ile tylko alusy nie będą uszkodzone ani wadliwie wykonane, to warunki zimowe nie powinny im przeszkadzać. Większym ryzykiem dla felg jest już wymiana opon co sezon – nie każdy wulkanizator robi to z odpowiednią dbałością, a na dodatek niektórzy do dziś stosują ciężarki nabijane nawet w przypadku felg aluminiowych.

Skomplikowane? Bez obaw

Jeśli szukasz felg fabrycznie nowych, większość sprzedawców będzie w stanie pomóc w odpowiednim doborze do Twojego samochodu. W przypadku obręczy używanych będzie trudniej, ale ostatecznie wybór felg to sama przyjemność. Na pewno nieraz wklejaliście obrazek felgi na zdjęcie swojego auta w programie graficznym, żeby zobaczyć jak będzie wyglądać (każdy tak robi, prawda?).

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać