Wiadomości / Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Już od jutra jeszcze wyższe mandaty. Wiem, że się cieszycie. W końcu będzie bezpieczniej

Wiadomości / Bezpieczeństwo ruchu drogowego 16.09.2022 145 interakcji
Piotr Szary
Piotr Szary 16.09.2022

Już od jutra jeszcze wyższe mandaty. Wiem, że się cieszycie. W końcu będzie bezpieczniej

Piotr Szary
Piotr Szary16.09.2022
145 interakcji Dołącz do dyskusji

Oczywiście nie oznacza to, że już jutro, tj. 17 września mandaty wzrosną za wszystkie przewiny kierowców wskazane w taryfikatorze. Ale dzięki mocniejszemu „nagradzaniu” recydywistów, więcej osób będzie miało okazję, by głębiej sięgnąć do kieszeni.

Nie wiem, ile osób czytając te słowa właśnie uderza się otwartą dłonią w czoło i krzyczy, że ZNOWU PODWYŻKA, ale trzeba powiedzieć dwie rzeczy: po pierwsze, to nie do końca podwyżka w typowym rozumieniu tego słowa, a po drugie, mentalnie można się było na to przygotować już wcześniej, ponieważ zmiany w taryfikatorze, które będą obowiązywać od 17 września 2022 r., były znane już od końcówki zeszłego roku (Dz. U. z 30 grudnia 2021 r., poz. 2484). Nie weszliście tu, by czytać o różnych nieistotnych bzdurach, więc przejdźmy do rzeczy.

Taryfikator mandatów i wyższe mandaty od 17 września 2022 r. – skąd te wyższe kwoty?

Chodzi o art. 38 par. 2 Kodeksu wykroczeń, który wchodzi w życie właśnie w najbliższą sobotę. Umożliwia on bardziej dotkliwe karanie za powtarzające się łamanie tych samych przepisów. Innymi słowy: jeśli ktoś np. przekroczy prędkość o 35 km/h, to jeśli zostanie złapany, dostanie mandat opiewający na kwotę 800 zł. Ale jeśli w ciągu 2 lat ten sam kierowca ponownie zostanie złapany za znaczne przekroczenie prędkości – dla ułatwienia ponownie weźmy te 35 km/h – to będzie musiał zapłacić już nie 800, a 1600 zł. Ale po kolei.

Pierwsza podwyżka obowiązywać będzie za coś, co już wcześniej wzbudzało wiele kontrowersji – ustępowanie pieszym w różnych sytuacjach (np. gdy zbliżają się do przejścia, przechodzą przez jezdnię gdzie kierowca właśnie skręca w drogę poprzeczną itd.) – wszędzie tu kwota mandatów dla recydywistów wzrośnie z 1500 do 3000 zł. Taką samą karą finansową otrzymają też przy kolejnych okazjach, którzy będą „regularnie” jeździć po chodniku lub przejściu dla pieszych czy też ci, którzy będą wyprzedzać innych przed przejściami dla pieszych, lub omijać tych, którzy zatrzymali się, by przepuścić pieszego.

Od 17 września dla recydywistów wzrosną mandaty za przekroczenie prędkości, pod warunkiem że to przekroczenie będzie wynosić co najmniej 31 km/h. Czyli za pierwsze przekroczenie o 31 do 40 km/h zapłacimy wspomniane już wyżej 800 zł, ale za drugie i kolejne – 1600 zł. Do 50 km/h – 1000 lub 2000 zł (druga wartość – wiadomo, przy powtórce), do 60 km/h 1500/3000 zł, do 70 km/h 2000/4000 zł, a powyżej 70 km/h – 2500 lub 5000 zł.

automatyczny ogranicznik prędkości
Źródło zrzutu ekranu: https://www.youtube.com/watch?v=F9OAj1hC-nA

Brak respektowania zakazów wyprzedzania także będzie karany bardziej surowo. Obecnie za coś takiego grozi mandat w wysokości 1000 zł. Od 17 września te osoby, które lubią wyprzedzać gdzie popadnie, narażają się na zdobycie świstka opiewającego na kwotę 2000 zł.

Jeśli przez nieostrożną jazdę po drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu kierowca spowoduje zagrożenie w ruchu lądowym, a następstwem tego będzie naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia, mandat dla recydywistów wzrośnie – niespodzianka – dwukrotnie. Czyli z 1500 do 3000 zł.

Jesteś idiotą? Płać

Powyższe stwierdzenie dotyczy omijania opuszczonych zapór kolejowych lub wjeżdżania na przejazd kolejowy, gdy zapory te właśnie się opuszczają lub nie skończyły podnosić, ignorowania czerwonych świateł ostrzegawczych, a także wjeżdżania na przejazd kolejowy, gdy za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy czy choćby do bezpiecznego zatrzymania. Do tej pory kary wynosiły tu po 2000 zł. Teraz, jeśli ktoś zostanie na tym przyłapany kolejny raz w ciągu 2 lat, wzrosną do 4000 zł – i bardzo dobrze.

mandaty 17 wrzesień

Punkty karne: 50 procent gratis

Za wymienione powyżej najcięższe winy kierowców dotąd można było zdobyć co najwyżej 10 punktów karnych. Teraz liczba ta zostanie zwiększona do 15 i nie ma co liczyć na bezproblemowe ich kasowanie – trzeba będzie poczekać 2 lata, by punkty karne zniknęły z konta. Co ważne: mówimy o 2 latach od zapłacenia mandatu, a nie o 2 latach od przyznania punktów. Kursy reedukacyjne nadal będą organizowane, ale będą droższe niż dotychczas i będą trwały 28 godzin zamiast obecnych 6.

Trzeba też wspomnieć, że gdy mowa o przekraczaniu prędkości, to te 15 punktów karnych przysługiwać będzie od 51 km/h w górę – wcale nie trzeba będzie przekraczać prędkości o ponad 70 km/h, by dostać pełną pulę. Punkty karne co prawda nie będą dublowane w przypadku recydywy, ale nie wydaje się, by było to konieczne – już teraz policjanci odnotowują m.in. znaczący spadek przypadków znacznego przekraczania prędkości w terenie zabudowanym.

W tym wszystkim brakuje mi tylko dwóch rzeczy

Pierwszą jest większa liczba policyjnych patroli na drogach. A drugą… bardziej sumienne przestrzeganie przepisów przez załogi tych radiowozów – mam nadzieję, że już nigdy nie będę świadkiem sytuacji, gdy policja wyprzedza mnie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych.

wyprzedzanie na przejsciu dla pieszych

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać