Wiadomości

Wreszcie zobaczyłem w Polsce kombajn z hederem na przyczepie. To chyba przez te nowe mandaty

Wiadomości 05.08.2022 40 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 05.08.2022

Wreszcie zobaczyłem w Polsce kombajn z hederem na przyczepie. To chyba przez te nowe mandaty

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski05.08.2022
40 interakcji Dołącz do dyskusji

Od tego roku jazda kombajnem z zamontowanym hederem to już nie 500, a kilkanaście tys. zł kary. Nagle się okazało, że można ten element zdemontować i przewieźć na przyczepie.

Wielokrotnie jeździłem samochodem po Polsce w okresie żniw i natykałem się na sunące powolutku po drogach kombajny zbożowe. Kombajn taki to zapewne największy pojazd z napędem na przód jaki można spotkać w ruchu drogowym. Z przodu kombajnu znajduje się heder, znany inaczej jako zespół żniwny, czyli rodzaj obrotowej kosy ścinającej zboże i transportującej je dalej. Dzięki temu, że heder jest bardzo szeroki (często ma ok. 5 m, ale są i wersje 12-metrowe), można wykonać mniej przejazdów po polu, spalić mniej paliwa i zebrać więcej zboża. Wszystko fajnie, ale potem wyjeżdża się z tym na drogę publiczną i następuje drobny kłopot, ponieważ heder kombajnu ma szerokość całej drogi i nie da się minąć z żadnym pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka. Ciekawe czy kiedyś na drodze spotkały się dwa kombajny z zamontowanymi hederami jadące naprzeciw siebie.

Kombajn z hederem nie może jechać po drodze publicznej

Pojazd rolniczy lub specjalny poruszający się po drodze publicznej może mieć szerokość do 3 metrów. Można wystąpić o zezwolenie od starosty na przejazd pojazdu specjalnego – nadwymiarowego, ale ze względu na szerokość hedera, teoretycznie należałoby ubiegać się o zezwolenie najwyższej klasy – piątej, ponieważ ustalono pięć klas „ponadnormatywności” i kombajn nie mieści się w pierwszych czterech. Nawet w czwartej klasie ponadnormatywności szerokość pojazdu nie może przekraczać 3,4 metra. Zezwolenie klasy V jest praktycznie nie do uzyskania, należałoby najpierw przeprowadzić analizę trasy z rozpisaniem występowania przeszkód typu znaki drogowe, słupki kilometrowe itp.

Ale z tymi nowymi karami to daj spokój, kiedyś to 500 zł było, a teraz…

Na stronach rolniczych można znaleźć informację, że jazda kombajnem z hederem to mandat w wysokości 5000 zł, ale to nieprawda. Jazda z hederem to wykroczenie, które opisuje art. 140aa i następne ustawy Prawo o ruchu drogowym, a w przypadku braku zezwolenia kategorii V zastosowanie ma art. 140ab ust. 3 pkt c) i jest to kwota 15 000 zł. Piętnaście kafli, tyle w razie wpadki kosztuje niezdemontowanie hedera.

Rolnicy apelują o wyrozumiałość i mówią, że nie wszystkie hedery da się zdemontować

Możliwe, z pewnością mają rację. Niestety kombajn bez demontowalnego hedera nadaje się przy obecnym stanie przepisów tylko do jazdy poza drogami publicznymi. Ja także apeluję o wyrozumiałość w imieniu wszystkich użytkowników jednośladów, którzy mogą zostać poszkodowani przez heder. Co więcej, rozumiem że czasem musi wystąpić sytuacja, gdy kombajnem bez demontowalnego hedera trzeba przejechać kawałek drogą publiczną, ale wtedy należałoby ją zamknąć albo wystosować wcześniejsze ostrzeżenia dla wszystkich jej użytkowników – zwłaszcza rowerzystów i motocyklistów – żeby jednak wybrali inną trasę.

Można?

W każdym razie dużym szokiem było dla mnie spotkanie w Polsce kombajnu ciągnącego heder na przyczepie

Wcześniej przejechałem kilkaset kilometrów przez Niemcy i widziałem takich zestawów sporo, i myślałem sobie: no, w Polsce to się skończy ten luksus, znowu będziemy się mijać na milimetry albo cofać setki metrów do jakiejś mijanki. A tu cyk, w Polsce też kombajn w wersji drogowej. Czyli można, tylko trzeba było dać rolnikom pozytywną motywację. Swoją drogą, jakbym był rolnikiem, to nawet gdyby demontowanie hedera nie było nakazane, i tak bym to robił, żeby móc normalnie jechać po drodze bez obaw, że zaraz coś zdemoluję. No i taka ciekawostka na koniec: jeśli rolnik spowoduje wypadek jadąc z zamontowanym hederem, to jego OC – o ile je posiada – nie będzie działać.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać