Wiadomości

Toyota Yaris Cross w absolutnie nowej wersji. Więcej mocy i grubszy filcowy kocyk

Wiadomości 21.11.2023 72 interakcje

Toyota Yaris Cross w absolutnie nowej wersji. Więcej mocy i grubszy filcowy kocyk

Piotr Barycki
Piotr Barycki21.11.2023
72 interakcje Dołącz do dyskusji

Toyota Yaris Cross wjeżdża na polski rynek w nowej wersji. Wraz z nią mogą się przy policyjnych kontrolach pojawić wymówki: panie, w tym wozie to nie czuć prędkości!

Powody będą przy tym dwa. Po pierwsze:

Nowa Toyota Yaris Cross będzie mocniejsza

Nie będzie może kipiała nieokiełznaną mocą, bo nowy układ napędowy to ten, który znamy ze zwykłego Yarisa, czyli 3-cylindrowa, 1,5-litowa jednostka spalinowa z nową przekładnią i mocniejszym silnikiem elektrycznym. W sumie więc zamiast 116 KM dostajemy tych koni 132, do kompletu z wyższym momentem obrotowym (185 zamiast 141 Nm) i dużo lepszym sprintem do setki (10,7 s – 0,5 s różnicy) i lepszym przyspieszeniem od 80 do 120 km/h (8,9 s – 0,4 s różnicy). Wersja z AWD-i będzie mogła pochwalić się właściwie takim samym progresem (11,3 s do setki zamiast 11,8 s). Asfaltu więc raczej pod kołami nie stopimy, ale będzie przyjemniej.

Pozostałe osiągi układu napędowego pozostają właściwie bez zmian. Prędkość maksymalna wersji Hybrid 130 wynosi 170 km/h, pojemność zbiornika paliwa nadal wynosi 36 l, z kolei spalanie katalogowe to 4,5-5,4 l w kontrze dla 4,4-5 ze słabszej wersji. Najwyraźniej dodatkowe konie potrafią pochłonąć dodatkowo 0,4 l paliwa.

No dobrze, ale to jeszcze nie powód, żeby nie czuć prędkości. Ale i o to się postarano, bo:

Nowa Toyota Yaris Cross jest lepiej wyciszona

Zgodnie z deklaracjami Toyoty nowy Yaris Cross doczekał się m.in. trójwarstwowego wygłuszenia deski rozdzielczej, z dodatkową warstwą filcu w górnej części, grubszej przedniej szyby i szyb bocznych, a także rezonatora na dolocie i amortyzatora dynamicznego na lewym mocowaniu silnika.

Czy wszystko to będzie faktycznie odczuwalne – zobaczymy w trakcie testów, ale zapowiada się nieźle.

Nowa Toyota Yaris Cross – co jeszcze?

Między innymi poprawione i rozbudowane multimedia, cyfrowy kluczyk, nowa kamera i radary, a także odświeżony pakiet systemów bezpieczeństwa i… miękkie obicie dolnej części deski rozdzielczej niezależnie od wersji wyposażenia. W ofercie pojawią się też nowe wzory tapicerek i nowe kolory lakierów.

Póki co niestety nie znamy ceny nowej wersji Yarisa Cross. Wiadomo natomiast, że sztandarowym modelem w premierowej gamie będzie odmiana Premiere Edition, z dwukolorowym malowaniem i 18-calowymi felgami aluminiowymi. Start przyjmowania zamówień będzie miał miejsce w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać