Toyota Century znowu jest tematem plotek. Czyżby miała trafić do USA?

Amerykańskie portale podają informację, że być może Toyota Century trafił do USA. Żeby zrozumieć, jak bardzo niedorzecznie to brzmi, to musimy najpierw przypomnieć, czym jest Toyota Century i w tym celu zapraszam do naszej prezentacji tej wyjątkowej maszyny. 

Jeśli odrobiliście już lekcję z historii Toyoty Century, to wiecie, że to pojazd stworzony dla dygnitarzy oraz cesarza Japonii. To samochód, który stoi najwyżej w hierarchii modelowej Toyoty, również ponad produktami marki Lexus. To samochód, który powstaje od dekad w Japonii dla wyjątkowych Japończyków. Żaden z prezesów Toyoty nie odważył się przemianować jej na Lexusa i sprzedawać innych krajach. Dlaczego teraz miałoby się to zmienić?

Carbuzz za Best Car Web twierdzi, że Toyota może ochrzcić luksusowego SUV-a mianem Century i rozpocząć jego sprzedaż w USA. Żeby utwierdzić czytelników w tym przekonaniu, portal podaje przykład Rolls-Royce’a, który włączył do oferty SUV-a Cullinana. Drugą nogą, która miałaby podeprzeć wiarygodność tej informacji, jest fakt, że w USA Toyota sprzedaje SUV-a o nazwie Crown. A przecież Toyota Crown dużo wcześniej była limuzyną oferowaną na japońskim rynku. I teraz nagle jest SUV-em w USA. No więc teraz z pewnością włodarze Toyoty chcą zaoferować w Stanach Century.

A moim zdaniem Toyota Century nie trafi do USA i już tłumaczę dlaczego

Aby zrozumieć, dlaczego NIE, to trzeba najpierw przypomnieć to, co robi Toyota w USA. Toyota z myślą o USA stworzyła Lexusa właśnie po to, żeby dać otyłym Amerykanom poczucie, że są wyjątkowi. Oprócz tego Toyota w tym kraju przez lata zadomawiała się na rynku, tworząc fabryki oraz modele specjalnie dla tego regionu. Weźmy taką Tundrę, czy Tacomę, a nawet Siennę – to auta zaprojektowane dla USA, produkowane w USA i sprzedawane w USA.

No więc Toyota specjalnie dla USA stworzyła nie tylko pewne modele, ale nawet odrębną markę. Wszystko po to, żeby idealnie dopasować się do tamtejszego rynku i nie wciskać klientom modeli zaprojektowanych z myślą o japońskim rynku. A Century to najbardziej japoński model zaprojektowany stricte dla Japończyków – to w pewnym sensie pilnie strzeżony sekret i świętość. Wątpię, żeby nagle chcieli się nią tak po prostu dzielić z Amerykanami.

Za to wiem, dlaczego Amerykanie chcieliby mieć u siebie legendarny model Toyota Century

Dla fanatyków japońskiej motoryzacji najwspanialsze stały się modele, które były (lub są) sprzedawane tylko w Japonii. Te pojazdy określa się skrótem JDM – Japanese Domestic Market. Za ich popularnością stoją m.in. filmy z serii Fast and Furious oraz prawo importu 25-letnich klasyków do USA.

Właśnie z powodu tej popularności JDM-ów w USA chcieliby, żeby japońska firma zaoferowała im model Century. No bo skoro oni tak cenią tę orientalną motoryzację, mając przecież swoją, to im się należy. A prawda jest taka, że nic więcej już się tym Amerykanom od Toyoty nie należy. Mają swojego Lexusa, mają swoje Tacomy, Sienny, mają teraz nawet SUV-a o nazwie Crown. Century to samochód dla Cesarza Japonii, a nie Burger Kinga. Ogarnijcie się tam po drugiej stronie oceanu.