Wiadomości

Co wyPanda, a co nie wyPanda podczas remontu ulicy. Właściciel Fiata Pandy się nie przejął

Wiadomości 06.10.2023 41 interakcji

Co wyPanda, a co nie wyPanda podczas remontu ulicy. Właściciel Fiata Pandy się nie przejął

41 interakcji Dołącz do dyskusji

Zrobiona, wyremontowana, naprawiona – tych słów często nie mogą powiedzieć Polacy o swoich osiedlowych uliczkach, ale nie mieszkańcy ul. Słoneczników w Tarnowskich Górach. Tam remont ruszył pełną parą i robotnicy nie cofnęli się przed niczym, nawet kiedy na przeszkodzie pojawił się porzucony Fiat Panda.

Do kuriozalnego zdarzenia doszło na osiedlu Osada Jana w Tarnowskich Górach. Remontu doczekała się ulica Słoneczników. Wymieniana jest tam nawierzchnia na drodze i parkingach oraz przebudowywane są chodniki. Jak podaje portal tarnogorski.info zakończenie prac przewidziano na listopad.

Porzucony Fiat Panda

Ekipa remontowa ogrodziła miejsce prac i pozbyła się samochodów, po czym zaczęła prowadzić rozkopy. Niestety właściciel czerwonego Fiata Panda nie usunął swojego pojazdu. Co robili remontowcy? Wykonali swoje zadania dookoła małego hatchbacka.

Urzędnicy apelowali, aby przeparkować pojazdy. Nie wszyscy posłuchali 😂

Posted by Tarnowskie Góry – serwis informacyjny on Thursday, October 5, 2023

 

Mieszkańcy tamtejszego osiedla ze zdumieniem oglądali, jak pod ich domami powstała asfaltowa wyspa. Jeden z rozmówców lokalnej strony internetowej przyznał, że cieszy się z przeprowadzanych napraw, ale to, co zaprezentowane jest na zdjęciach, jest „lekkim” przegięciem.

Sprawa została nagłośniona i ostatecznie Fiat został odholowany na… pobliski trawnik. Podobnie z resztą jak drugi samochód, który był pozostawiony bez tablic rejestracyjnych. Być może lepiej sprawdzą się jako kwietniki? Ja chyba wolałbym kwietnik Lagunę od kwietnika Pandy, ale de gustibus non est disputandum.

A dlaczego nikt nie przestawił tego Fiata Panda?

Okazało się, że właścicielem samochodu jest firma, która już nie istnieje. Oczywiście za każdą (nawet zamkniętą) firmą stoi jakiś właściciel i ustalenie jego tożsamości nie powinno stanowić  kłopotu, ale pewnie zajęłoby zbyt wiele czasu. Najpierw należałoby zgłosić porzucony pojazd do odpowiedniego organu. Potem pozostałoby liczyć na szybkie tempo prac polskich urzędów. Rozumiecie, że łatwiej było po prostu przeciągnąć auto na chodnik.

Jak zgłaszać porzucony pojazd?

Uniwersalnej instrukcji nie jesteśmy w stanie podać, ponieważ w każdym mieście odpowiedzialna za to jest inna instytucja. Np. stołeczna straż miejska podaje, że Warszawie należy zgłaszać porzucony pojazd do zarządcy drogi tj. do Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. Konkretnie zajmuje się tym Wydział Kontroli Pasa Drogowego z siedzibą przy ul. Chmielnej 120, 00-801 Warszawa.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać