Stało się – rejestrujemy więcej samochodów elektrycznych niż diesli

Październik 2023 roku był dla europejskiego rynku samochodowego przełomowy. Na Starym Kontynencie zarejestrowano 855 484 pojazdy, ale tak naprawdę szokuje procent samochodów elektrycznych.

ACEA (European Automobile Manufacturers’ Association) opublikowała dane za październik. Według raportu organizacji w Europie zostało zarejestrowanych 855 484 samochodów. Ten wynik oznacza, że październik był już piętnastym z kolei miesiącem wzrostu dla rynku samochodowego. Wśród najdynamiczniej rosnących rynków brylują Francja, Włochy oraz Hiszpania. Wzrosty nikogo nie dziwią – gospodarka europejska stabilizuje się po fluktuacjach związanych z pandemią oraz wojną w Ukrainie.

Prawdziwych rewelacji należy upatrywać w głębszej analizie danych z października. Okazuje się, że spośród wszystkich zarejestrowanych pojazdów, jedynie 12 proc. to samochody napędzane silnikami wysokoprężnymi. I tutaj niespodzianka – więcej zostało zarejestrowanych pojazdów z napędem elektrycznym typu BEV – było to aż 14,2 proc., czyli 121 808 sztuk. Klienci upatrzyli sobie prądojady w Zachodniej Europie, ale najbardziej spektakularne wyniki miały kraje Beneluksu. Belgia oraz Dania zaliczyły trzycyfrowe wzrosty procentowe.

Duży wzrost udziału w rynku zaliczyły również pojazdy hybrydowe. W minionym miesiącu aż 28,6 proc. nowych aut miało napęd typu HEV. Dużo mniej, bo raptem 8,4 proc. całości stanowiły hybrydy typu plug-in, czyli samochody typu PHEV.

Więcej na temat samochodów elektrycznych w Autoblogu:

• Podróżuję właśnie autem elektrycznym. Wszystko mi się bardzo podoba, gdyż bardzo lubię obiady
• Oto test samochodu elektrycznego za rozsądną cenę. Kosztuje mniej niż Opel Astra
• Nowe auta elektryczne prawie 100 000 zł taniej? Na rynek wysypały się okazje

Rynek pojazdów z konwencjonalnym napędem jest obecnie zdominowany przez silniki benzynowe

W październiku unijny rynek samochodów benzynowych wzrósł o 8,1 proc. i wyniósł 33,4 proc. Tego samego nie można powiedzieć o pojazdach z silnikami wysokoprężnymi. Dziesiąty miesiąc 2023 roku zakończył się dla diesli jedynie 12-procentowym udziałem w rynku. Oznacza to, że popyt na samochody elektryczne jest obecnie większy niż na diesle.

2023 rokiem samochodów elektrycznych w Europie

Powyższe dane przekładają się na to, że 2023 rok jest pierwszym w historii, kiedy w Europie sprzedano więcej samochodów elektrycznych niż z silnikiem wysokoprężnym. Od początku stycznia do końca października Europejczycy zdecydowali się na silnik Diesla w 13,9 proc. przypadków. Samochody elektryczne były wyborem klientów w aż 14 proc. wszystkich transakcji.

A więc stało się – diesel jest wypierany z Europy nie tylko przez polityków, ale również przez klientów. Chapeu bas dla zwolenników elektryfikacji, że udało im się namówić aż 1,2 mln ludzi do wybrania samochodzików na baterie. Dalej pewnie będzie tylko gorzej.

Śpieszmy się kochać diesle tak szybko odchodzą.