27.11.2023

Nowe Porsche Panamera bansuje lepiej niż Mercedes GLS. Są już pierwsze filmiki

Porsche zaprezentowało kilka dni temu nową Panamerę. Jednym z naprawdę nowych ficzurów krążownika jest aktywne zawieszenie i w sieci pojawiły się filmiki z tańczącymi Panamerami. Tak się teraz bansuje.

Do tej pory bansowanie było tzw. „party trickiem” Mercedesa GLS oraz GLE. Oficjalna nazwa systemu w samochodach z gwiazdą na masce to Free Driving Assist. Rozwiązanie powstało po to, żeby pomóc kierowcom uber-SUV-ów uwolnić się z trudnego terenu, za pomocą bujania nadwoziem, dzięki powietrznemu zawieszeniu. W praktyce system jest wykorzystywany do szpanowania bujającymi się samochodami na ulicach modnych miast. Wygląda to tak:

Teraz również Porsche bansuje

Najwyraźniej Porsche pozazdrościło Mercedesowi darmowej reklamy i przy okazji prezentacji zupełnie nowej (wink, wink) Panamery firma zaimplementowała innowacyjne rozwiązania w dziedzinie aktywnego zawieszenia. Oto co o Porsche Active Ride pisze sam producent:

Podstawą są aktywne amortyzatory w technice dwuzaworowej, każdy podłączony do elektrycznie sterowanej pompy hydraulicznej. Generuje to przepływ objętościowy w amortyzatorze zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem. Podwozie utrzymuje nadwozie Porsche Panamera przez cały czas równolegle do jezdni – nawet w trakcie dynamicznych manewrów hamowania, skrętu czy przyspieszania. Jeśli włączony zostanie odpowiedni tryb, zawieszenie może wręcz nadkompensować tendencje do przechyłów i ruchów wzdłużnych, zmniejszając oddziaływanie sił przyspieszenia na podróżujących. Przy tym ustawieniu nowa Panamera wchodzi w zakręty niczym motocykl. W trakcie dynamicznego przyspieszania ściąga do dołu przód samochodu, a przy hamowaniu – tył. Na postoju zawieszenie Porsche Active Ride zwiększa prześwit do wysokości, która ułatwia wsiadanie i wysiadanie.

W praktyce oznacza to, że nowe zawieszenie potrafi telepać nową Panamera niczym low riderem podczas zawodów. Trzeba przyznać, że jest to bardzo widowiskowe. A jeśli jest na co popatrzeć, to podobnie, jak w przypadku „bounce mode” Mercedesa, również zawieszenie Porsche czeka memiczna kariera w sieci. Są już pierwsze filmiki, gdzie widać jak bansuje zawieszenie Panamery, oto pierwszy z nich:

A tutaj kolejny, tym razem rzekomo wykorzystujący zdalne sterowanie za pomocą smartfona:

I jak tańczy nowe Porsche Panamera?

Teraz już wiecie, jak Porsche bansuje. Kto lepiej to robi: GLS, czy Panamera? Czekam aż nowe Porsche Active Ride trafi np. do Cayenne – oj będzie się działo „w storiskach”. Swoją drogą, jak tak dalej pójdzie, to może podniszczone targi w Genewie odrodzą się jako największe pole bitwy tych fabrycznych low riderów? Ja bym oglądał bitwę GLS kontra Panamera pod muzykę np. Dr. Dre.